reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Nusia ja mam to samo dziś jak wychodziliśmy z gabinetu, moje chłopaki nic a jak roztrzesiona , spocona ( bynajmniej nie od pogody ... 16 stopni było - niestety) Ale jakoś dalam radę ;)

Jak ja zazdroszczę pogody tym które ja maja ;((( u nas od miesiąca pada - prawie bez przerwy ;(
 
reklama
Ewstra zapomniałam dopisać w ostatnim poście - Mala normalnie do zjedzenia w tym ręczniku ;) przeslodka!
Ja tez sie czuje zeby sie z nim wulykapac ;) może sie zbiore ;)
 
Dzień dobry!
My już nie śpimy dawno! Ją sobie leżę w łóżku a Jaś ćwiczy łapanie nóżek rączkami! ;-)
 
Hej,

Ostatnio jak zwykle tylko Was podczytuje chociaż i tak mam wielkie zaległości.

U nas zmiany - mąż dostał pracę :D Wreszcie, po 8 miesiącach! Za tydzień wyjeżdża na 4 dni szkolenia. Pierwsze rozstanie z Leną. Od porodu dzień w dzień z Małą ;) A tak przeżywa, że najchętniej wziąłby ją ze sobą :D Mnie pewnie nie koniecznie, ale córcia! :D

Poza tym dzień jak co dzień :) Lena rośnie :) Już muszę niektóre ubranka na 68 chować, bo za małe. I ja się pytam, kiedy ten czas zleciał? 8 lipca 2011 robiłam test i wydaje mi się, że to było wczoraj, a tu już prawie 4 miesięczna panna w domu :)

I zostało nam 45 dni do ślubu. Im bliżej tym gorsze wtrącanie się każdego z osobna... Siostra M. przegina na pełnej linii. Wczoraj np. zadzwoniła i powiedziała, że mamy zrezygnować z orkiestry na poprawiny, bo ona wyjeżdża i spora ich rodziny też i nie będzie się pieniędzy w błoto wyrzucać, żeby orkiestra grała tylko dla mojej rodziny... No pytań brak... Ale wyszłam z założenia, że przeżyć do 18.08 a po weselu zerwać jakikolwiek kontakt...

No i już muszę uciekać, bo za 2h przyjaciółka przyjeżdża, a ja sajgon na środku pokoju!

Buziaki!
 
halooo ciocie
pozdrawiamy ze stolicy Europy ;-) dojechalismy calo, szczesliwie, droga ok, Igus przespal prawie cala droge i zeby raz nam nie zwymiotowal (a wiec mycie, przebieranie itd) i przez to mielismy jedna godzinna przerwe to zajechalibysmy juz w 12 h, a tak zeszlo 14 h bo jeszcze jedna godzinna przerwa na jedzenie juz rano w niemczech.
bezproblemowy podroznik jak nasza Jula, wiec pewnie na przyszle wakacje wybedziemy do wloch :-)

nie bardzo mam czas nawet Was poczytac, bo z trojka urwiskow mam co robic, a jak sis wroci do domu to obiadek, jakies winko i tak czas nam milo leci.

kurde no nawet kilku zdan nie ma jak skreslic, ale szaleja dzizassss

pozdrowka, zmykam
 
Kolejny dzień tropików aż żal siedzieć w Warszawie, gdzieś nad morze bym pojechała oooo tak

My po śniadanku się ogarniamy i zaraz mały spada do babci a ja na rower bo muszę kilka spraw pozałatwiać to zamiast autobusem będę rowerem śmigała

AAA chciałam się pochwalić odkąd jestem na diecie mins 2 kg i po 2 cm mniej w brzuchui udach :):)
 
Ja umieram a wy? Taki gorąc jest że masakra! Mamy w domu niemalże plażę nudystów w domu on goluśki lezy ją prawie też! I tak można oszaleć! Jasia udało mi się uspać bo go luz ten upał umęczył. Jak to będzie w sobotę na tym weselu to nim mam pojęcia! Obiadu nie gotuje bo i tak nikt nie chce nic jeść ! Ach to lato ;-)
 
Gorąco tak, ze szok... ja nie wiem czy to przez ta pogode czy przez co ale moje dziecko to jak nie on... ciagle prawie placze, nie moge go na sekunde zostawic samego... spi jesli juz to 15 min max... a do tego boi sie wszelkich warkotów. Zaczelam dzis miksowac serki waniliowe z galaretkami na sernik na zimno to sie rozplakal, ostatnio odkurzacz jak uslyszal to tez w ryk... ja nie wiem co sie dzieje... Wasze dzieci tez tak mają? Podobno wszelkie warkoty uspokajaja maluchy przeciez na kolki siedzi sie nad maluchem z suszakra my kolek nie mielismy wiec suszarka nie byla grana ale teraz co nie bedze kdkurzac w domu?

zapomniałam - gratki dla Atomówki, Maruusi :)
 
reklama
Umierammmmmmmmmmmmm tak goraco!!!!!!!!!!!!!!

Kubus po szczepieniu ok nawet nie jest marudny i nie goraczkowal co najwazniejsze:-)
A ja oczywiscie wyobrazalam sobie pieklo w domu po tym szczepieniu:-)
K&M moj tez sie boi odkurzacza dlatego przenosze go tam gdzie by go nie slyszal i nie potrzebnie nie chce go stresowac bylam przekonana ze bedzie sie bal psa jak szczeka ale niestety smial sie ostatnio:-)
 
Do góry