reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Zazdroszcze tym co dzieciaczki przesypiają całe noce
Nasz Alek wczoraj spał długo i sama byłam zdziwiona
My poszliśmy na mecz do znajomych a babcia uspała małego o 21 i dopiero po 3 się przebudził dosłownie na 5 minut, trochę pociągnął cyca i dalej spać
Ale szczerze to zastanawiam się czy w mleku które dostał wieczorem ni było jakiegoś alkoholu, kurde sama nie wiem
W piątek byliśmy na urodzinach u kolegi, postanowiła,że w końcu napiję sie czegoś więc moja mama została z małym a ja przed wyjściem naściągałam mleka na noc
Wróciliśmy w nocy ok 4 i nie karmiłam małego, ale wczoraj ok 18 ściągnełam już mleko i mu dałam
I teraz nie wiem czy tam jeszcze jakiś % nie było, jak myślicie?
 
reklama
ajako gratuluje ślicznej i zdolnej córy :-)
Borys wczoraj tez kibicował przez pól godziny - tylko tyle wytrzymał :-D

Amandla Dusia śpi tak od 20 do 4-6 rano bez pobudki , ale ja jej nie dokarmiam na spiocha ;-) Cudownie jest mieć takie dziecko .. miła odmiana po Borysku- urwisku :-D

atomówka nie sądzę żeby w mleczku o 18tej był jeszcze alkohol , no chyba że mega dużo wypiłaś i mało jadłaś :sorry2:
 
Mini, no to widocznie nasze dziewczyny są takimi nocnymi śpiochami, z czego się trzeba jedynie cieszyć, tylko mam zawsze wyrzuty sumienia z tym karmieniem, bo ona z wagą nie szaleje, no ale widocznie wystarcza jej tyle ile je w ciagu całego dnia:)
 
Atomowka mi tez sie nie wydaje aby byl w mleku alkohol ... Ale twój Alex w porównaniu z moim anioł ... Mój by sie nie dał zostawić z babcia , jak byli teściowie to dobrze było u babci dopóki mamę było słychać i widać co jakiś czas , a jak zniknęła z pola widzenia - ryk ... Nie wiem czemu , czy wasze dzieci tez takie maminsynki ?
Z drugiej strony aż sie serducho cieszy ze maly taki za mną ;-)

Angel nie przejmuj sie z facetami to już tak jest , ja nie narzekam na prezenty , wręcz jestem zadowolona ale jeśli chodzi o pokazanie uczucia i komplementy ... Ehhh nie bardzo ;( od kiedy urodził sie maly M wycofał sie jakby , nie mizia, nie tuli ... Aż przykro sie czasem robi

U nas dzień zlecial ... Dzieci śpią , ja nadrabiam neta

Miłego wieczorku
 
Tak ja tez podziwiam ze Atomowka tak moze spokojnie małego zostawiać. Moja tez tylko patrzy gdzie ja jestem. I lubi przytulance i usmiechy i długie rozmowy z nią. Bartek był zupełnie inny! Przedewszystkim usmiechnal sie chyba po 6 miesiacu, zupelnie na mnie nie patrzyl bo tez wciąż miał zeza i niecierpial przytulania i dotykania.dzis tez nie jest zbytnio przytulaśny ( ale ja tez nie jestem). I pił z butli i cyca -aby mlecznie było a Pola za nic tej butli nie chce.dzis caly dzien probowalam z herbatka i wypila w sumie 30 ml ! I tylko od męża ssie butlę a od demnie za nic!odrazu udaje ze sie dusi. No ciekawe co to dalej będzie z tym jej piciem. Ogolnie strasznie gruba jest i chcialabym jej dawac kilkarazy zamiast cyca herbatke ale 1 dzien sie udalo:(
 
wrocilam z tego browarka, maz tak zmeczony ta robota ostatnimi czasy, ze wypil 3 piwa i ma gadane teraz, ze ho ho :-D
no, ale w koncu moze wlasnie bedziemy mieli czas normalnie pogadac jak juz zluzuje troche, bo jak przyjezdzal o 23 to ja sie przebudzlam na kanapie, podalam obiad i na piecie do sypialni :-D

Angel- dzieki kochana! pocieszylas mnie, ze Twoj Dorek tez sie przestraszyl i taki strachliwy, no i ta glwka, bo ja juz sobie wkrecilam, ze cos nie teges z nim i do neurologa chcialam zapylac, ale teraz wlasnie jak sie spotkalismy ze znajomymi to kumpele co maja dzieci, doswiadczone matki mowia, ze mam nie panikowac, bo widac, ze mu to strasznie sie podoba,to krecenie glowa, bo sie smieje przy tym i i widac, ze ma radoche z tego :baffled:

ja w tym roku tez nic nie dostalam na dzien matki od taty/dzieci, tyle, ze powiedzial, ze dzis dzien mamy i trzeba mamusie usciskac i zlozyc zyczenia, dobre i to :-D ale wybaczam, bo na serio nie wyrabial sie ostatnio z wszystkim, na konkretnych zakupach do domu to nie bylismy nie wiem ile czasu.

Atomowka- eeee luzzzz :tak::-) ja ostatnio do grilla wypialam chyba ze 2 piwa i w nocy normalnie sie mlody przyssal i nic mu nie bylo, ale fakt, ze duzo zjadalm do tego piwa :-D

Agusia- ja tez sie ciesze, ze moj synus jest taki za mna, ciakawe kiedy zaczne to przeklinac ;-):-D ale jest extra, a tak sie balam posiadania drugiego dziecka i do tego chlopca :crazy::-D

Igus spal w wozku od czasu spaceru, wlasnie cos sie tam kreci i teraz nie wiem co z kapaniem hmmm....
 
tak czytam o tym ile śpią maluchy...
u nas 19:00 kąpiel, a sen 19:30 - 5:00 / 6:30 - puk, puk! tfu! tfu! ;o
mleko cyckowe, nie dokarmiam...budzic nie bede :p
 
Ostatnia edycja:
Dziś całe popołudnie i wieczór na świeżym powietrzu; u nas był piknik rodzinny, dziecię spacerowało z babcią i dziadkiem, dostało balona i dwa wiatraczki do wózka, którymi było zafascynowane...a ja piwko zimne sobie strzeliłam na ten upał :-p
wróciliśmy do domu koło 21, kąpiel mleko i spać :-)
nadal nie wiem o co chodzi w tych skokach, chyba muszę poczytać :zawstydzona/y:
Witam się w niedziele w piękny poranek :biggrin2:

pere od kiedy podajesz kaszki ? Pere co do niedojadania ,spróbuje ,żeby się odbiło i dalej daj może pomoże , u nas poskutkowało . Poprostu małego w brzuchu kręciło ,a jak mu się odbiło mógł spokojnie dalej jeść :biggrin2:

Karolina
ciężko to nazwać "podawaniem" kaszek jakiś tydzień temu dałam Marcinkowi "kaszkę na dobranoc" HIPPa waniliową i zjadł ładnie,potem dałam malinową taką bobovity ale pluł, a potem z HIPPa biszkoptową i też pluł :-pOdbijanie nic nie daje, on po prostu jest najedzony i nie chce jeść nawet po dobiciu :baffled:

Amandla ja też nie dokarmiam raczej, ale szkoda mi małego jak usypia o 20 i ma dospać do 4-6 rano... czasem mu daję butlę na śpiocha jak wcześniej zasypia, zwłaszcza że w ciągu dnia nie dojada nawet 150 ml
 
Hubert na butli - od ok. 20.00 śpi do 3/4 rano. A więc super. Spokojnie zostaje z babcią (babcia wówczas do nas przychodzi, żeby był na "swoim" terenie), gdy ja mam coś załatwić/zakupy jakieś czy fryzjer. Ale fakt, najlepiej jak jest mamusia:-)

My już na dzień ojca mamy t-shirt z nadrukiem przedstawiającym Huberta i Natalię - fajnie wyszło. Na dzień matki dostałam po róży od każdego dziecia - przy czym oczywiście od Huberta rękami małża.
 
reklama
Do góry