reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Mini i mój Antoś też lubi pobawić się swoimi rączkami, ale to wygląda inaczej niż wtedy kiedy zaspokaja potrzebę ssania :-) a poza tym najbardziej niepokoi mnie fakt że gdy ma niespokojny sen to wtedy "jedzie" w kciuka i nie da rady podmienić go na smoka :confused: a każda taka próba kończy się płaczem :baffled:
Zaczynaliśmy od smoków Aventu, ale te mu nie "smakowały" i od jakiś 7 tygodniu używamy smoczków NUK 1.
Chciałam zamienić na następny rozmiar ale one mają przedział wiekowy 0-6 msc, więc troszkę za wcześnie na podmianę :confused:
Tak sobie teraz myślę że może spróbujemy jeszcze innych smoczków...
 
Hej dziewczyny :-)
Zapomnialam o was :-)
U nas wszystko super! Mały kochany ma juz prawie 5500 ,gaworzy fajnie,paluszki pcha do buzki i slini się tez:-)
Caly czas karmie:-)-w nocy co 3h-mama wypoczeta i szczesliwa:-)
Naprawde odpukac oby tak dalej.
Chcialabym was nadrobic ale to chyba niemozliwe :)
Pozdrawiamy kazda dzidzię w ich święto :-D
 
już jesteśmy u rodziców

pani neurolog powiedziała, że faktycznie jest minimalne napięcie mięśniowe i faktycznie można poćwiczyć, więc mamy skierownie na rehabilitacje i USG główki. Trochę się tym USG zdziwiłam, więc zapytałam czy coś nie tak. Na szczęście ponoć to rutynowe. Ogólnie powiedziała, że wszystko jest ok. UFFFF, bałam się że będzie dużo gorzej.

Co do piąstek u nas też non stop w buźce i ślina na potęgę :-)

MaMi to więcej o nas nie zapominaj i wpadaj jak masz czas ;-)
Last u nas temp nie było, ale duże marudzenie przez 2 dni i duże ulewanie po Rota
 
aina trudna sprawa z tym ssaniem - może samo przejdzie . A zamiast smoczka możesz mu spróbować podsunąć jakąś pieluszkę albo kocyk ...:dry:

MaMicurina ty łobuzie :-)

villandra
i bardzo słusznie , odpoczynek też się należy :tak:

Kasiulka super wieści ... a dlaczego byliście u tego neurologa ?? I na czym polega to trochę słabsze napięcie ??
 
MaMicurina Ty widze kobito tak jak ja:-)ja niedawno oprzytomnialam i staram sie byc codziennie na forum;-):-)

Wkoncu oszolomek zasnal po nie przespanym calym dniu:-)jak nie rece to cycek i tak w kolko cycka do stanika bym wogole nie musiala wkladac:-D
 
Dobra nie wiem jak to dalej będzie ale na chwile obecną jestem pewna, że idą nam zęby :shocked2::-(
Dzis nietypowo nie chciał jeść- szukał, szukał łapał zassysał i puszczał z płaczem i juz nie dalo sie podać. Po takich mękach wypił od rana 2 razy do 16 co dla niego nietypowe. Podawałam pierś ,smoczka i butelkę- wszędzie zamiast ssać cmokał i "gryzł" mocno dziąsłami. Ogólnie płacz i noszenie na rękach jak nigdy.. Sam jeszcze nie umie sobie wsadzac łapek do buzi ale na rekach jak ma je przed soba odrazu do buziaka i ślini na potęgę..
No i ostatnie godziny przykre :-( Wkoncu podałam paracetamol i po pół godziny zaczął się uspokajać i jak ponownie dałam butle z tym moim mlekiem wczorajszym to zassał spragniony bardzo i odpłynął, ze nawet jak go odkładalam i poprawiałam sie nie obudził..
Biedny misiaczek..ehh :-( Co ja poczne z takim maluchem i zabkowaniem jesli to to.. Musze te nakladki TT kpic dzis widzialam wydaja sie byc genialne a i podobno faktycznie sa..
 
No - obiad skonsumowany, małe dziecko wierci się w wózku (dość wiszenia na mnie na dziś - przy tej drzemce to mu się udało za wszystkie czasy; mama kimnęła i nie było komu cyca wyjąć, a on sam ani myślał go wypluć :sorry2:), duże dziecko chrapie na kanapie :-D

aina u nas rączki w buzi często - tego raczej nie da się uniknąć. Jeśli chodzi o kciuk, to pojawił się parę razy - za każdym razem staram się go wyciągać, "zabezpieczać" rączkę (u nas smoczka na razie nie ma i nie chcę wprowadzać, choć od kciuka wolałabym smoczek :dry:), tak jak pisze Mini p. pieluszke tetrową kładę między jego rączkę a buzię; czasem pomoże, czasem i tak zdarzy mu się zapoakować kciuka w tetrze ;-) Jak na razie zdarza się nam to sporadycznie, więc się nie przejmuję za bardzo, ale gdyby się zaczęło ssanie kciuka na dobre, to nie wiem jak z tym walczyć, ale ja bym walczyła.
Myślę, że zmiana smoczka może pomóc, choć znajoma próbowała jeden smoczek po drugim, aż kiedy je wygotowywała, to się jej mąż śmiał, że zupę smoczkową gotuje, a maluchowi żadem nie pasował :-p

MaMicurina no wiesz... Jak mogłaś :-p;-):biggrin2: To my tu regularnie myśłimy o tych wszystkich nieobecnych, a Wy o nas nie? Zaglądaj czasem, jak znajdziesz czas i chęci.

A gdzie Atan, Doris, Miska, jopal, olavip, tricia - mam nadzieję, że u wszystkich (nie tylko tych, co wymieniłam) wszystko dobrze i tylko wielkie zapatrzenie w maluchy nie pozwala im zerknąć na bb

Kasiulka świetnie, że wszystko jest w porządku. A trochę ćwiczeń pewnie nikomu nie zaszkodzi. Coś czuję, że mojemu leniuszkowi też by się przydała jakaś większa motywacja do ruchu, bo na razie wszelkim wysiłkom mówi "nie". Tylko do zabawek gadać lubi.

Ha - posta zaczęłam pisać daaaaaaaaaaaawno temu i dopiero teraz widzę, że nie wysłałam...
Ale też i doczytywać nie ma co za wiele...

Angel współczuję, jeśli to już ząbki - to pewnie będzie trudny czas dla większości z nas. A co poczniemy? Prztrwamy. Dużo sił i cierpliwości.
A o jakiech nakładkach piszesz? Kapturki czy jakiś specjalny patent na ząbki - bom nie w temacie...
 
reklama
K&M ja tez wpadlam na taki pomysl zeby kupic ten wiekszy smoczek to moze wreszcie zassa bo juz nie chce ssac smoka a drze sie na Okrąglo.
Kasiulka Bartek tez przy napieciu mial USG glowy i jeszcze takie badanie chyba EEG w snie czepek mu zalozyli na glowe i pomiary jakies robili.

A u nas coraz gorzej. Ja nie wiem czemu ja mam takie dziwne dziec, Pola tak jak Bartek nie umie zasnac bez 20-40 min wrzasku i tak samo sie budzi! Jedno co pomaga to cyc ale jak ja odkladam spiaca do lozka czy gdzies to w ciagu 5 min sie budzi z wrzaskiem i od nowa!w koncu sobie daje spokoj i albo spi przyssana albo rozbudzam ja na sile zeby nie wyla i wtedy mam do 20 min ręce wolne. To dramat! Nawet w aucie nie śpi. Dzis jechalam 35min w jedna strone i caaaaala droge wrzeszczala - dOjechala czerwona i spuchnieta i zaryczana i tak jest zawsze. No dla mnie to nie normalne ale zaden lekarz nie umie mi pomoc bo z bartkiem jest do dzis identycznie.
 
Do góry