reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Cześć
u nas nowości, tzn Nusia śmieje się na głos:) dziś tak się śmiała że czkawki dostała ;-)

co do rozszerzania diety to ja od 4 miesiąca bedę podawać pierwsze owocki i warzywka, typu jabłuszko, marchewka itd. A potem sukcesywnie kaszki, inne owoce itd.. Mleko modyfikowane zacznę podawać na miesiąc przed powrotem do pracy (czyli w lipcu) żeby się przyzwyczaiła do niego...

mała zmęczyła się zabawą i teraz kima.. chyba też się położę(choróbsko mnie dopadło i na antybiotyku jestem:/ )
 
reklama
jak Wasze maluchy śpia to preferuja jedna strone czy roznie?
bo moja to ciagnie na lewa strone głowke odwraca
bylismy wczoraj z bioderkami i jest dobrze
ale ta "głowka bardziej lubi" na lewo
co ja wezme w prawo to łebek podnosi
a tak to głowke trzyma ładnie, smieje sie w głos
 
Ja też zamierzam pierwszą marchewkę po czwartym miesiącu dopiero. Nie widzę potrzeby, żeby to robić wcześniej. A jak polubi warzywka (marchewkę, dynię) to spróbujemy jabluszko.

Hubert na sztucznym mleku więc ja mu próbuję podawać wodę do picia (po koperkowej miał zaparcia) ale nie bardzo chce, zwykle w ciągu dnia pociagnie tylko kilka łyczków, 30ml to rekord. Za to mleko (my Bebilon dajemy, uważam, ze jest najlepszy) - 150ml sześć razy na dobę, lub pięć jak więcej śpi.
 
Bry!

Kolejny ciepły dzien! Dorek juz na bodziaku tylko ( jak nozki ma chlodne a szyjke bardzo ciepla to jest ok? I trzeba skarpetki do bodziaka mimowszystko??) ciekawe jak bedzie po poludniu, wczoraj wieczorem w chacie nie dalo sie wysiedziec tak bylo parno :sorry:

Co ja mialam..

Renia- ja tu znowu nie bede szerzyc "herezji" bo jak wspominałam w Anglii pozwala sie na okazjonalny alko. Na pierwszej wizycie health visitor dostalam broszurki i infromatory co wolno co nie i jest wszystko wypisane. Z zaznaczeniem , ze jak za duzo wypijesz ( tak do wymiotowania i tracenia przytomnosci :sorry: ) to przeraz opieke nad dzieckiem komu innemu a karmienie odloz do nastepnego ranka :sorry: A ty sie przejmujesz lampka wina hehe ;);) Ja nie ukrywam jak siostra byla sobie pozwolilam - a) zero czułam b) malego zachowanie nie zmienilo sie na jotę nawet.

Vill- raz jeszcze dzieki ! To powinno byc chyba w watku o karmieniu bo jak widac co ktoras z nas miala lub ma ten sam problem :tak:

Co do butelek- my stosujemy avent, TT wogole malemu nie podchodzi. A z aventu na cycka przeskakuje bez problemu. Czasem robie herbatke ale wezmie pare lykow myslac, ze to mleko i juz gardzi :-D

Przydalby sie watek o rozszerzeniu diety- kto zakłada? :-p Malo wiem o tym jeszcze, ale zawsze slyszalam, ze sie wprowadza od 4 msc- 7 msc to strasznie pozno wg mnie :eek:

Co ja mialam..ehh.. dziury..

Aha wlasnie zapisalam sie na spotkanie o paszport.................................12 lipiec :angry::angry::angry::angry::angry: Do tego 6 tygodni extra chrzciny w wakacje!! Jasna cholera coza bezsens!! Az mi sie nie chce o tym myslec......

No i nas zaszczyt kopnął- TUNIA babo jedna kiedys cale dnie na forum a teraz mamuska zaabsoorbowana swoim synusiem nawet raz na jakis czas nei wejdzie, toz ciebie tygodnie cale nie ma! :crazy: :-D Wpadaj czesciej co? ;-)

Lastpetunia milego wypadu!! :) Co do oczkow to dziwna sprawa- w swietle wciaz ciemno niebieskie a tak normalnie to wydaje mi sie...tzn wyglada to jakby taka delikatna powloczka brazowa sie robila..ysh ciezko opisac! Chcialabym bardzo by byly brazowe po tatusiu :tak: Skoro po mnie blodnyna to chociaz galki niech ma ciemne ;D

Mini gratulejszyn :-) Moj narazie bezwiednie w nie paca, do buzi tez tylko jak glodny wsadza piastke- mam nadzieje, ze na dniach zacznie raczkami sie bardziej interesowac :sorry:

MAria super, ze Pola troszke Ci odpuscila.. badz konsekwenta to pojdzie w dobrym kierunku :tak:


Mój smyk za to mniej spi w dzien...ale w nocy wcale nie dłuzej :confused2: No sa te 4 godziny juz...ale rano zawsze to samo.. Ok 4-5 jedzenie, pielucha..i kupa nie idzie, to sie kreci, pruta zasnie na godzine i znowu jesc, i tak potem do 9 co chwile sie budzi i to jesc, to prut i ja mowiac szczerze od tego to codziennie wstaje z takim bolem glowy :/ Juz o tej 5 jestem bardziej wyspana jak po takim miąkliwym i meczacym poranku..

Ale zycie z synkiem jest naprawde fajne ;-) Za dnia albo je :crazy::-D albo lezaczek, albo mata, albo kolyska z karuzela ;-) Na raczki sporadycznie, potulic troszku :p Predzej klade sie kolo niego i tak sobie gadamy i miziamy ;-) Pewnie znowu zapesze tu piszac eh.. ale wieczorem ladnie zabawa, kapiel (albo przemycie /przebranie) karuzela, lozko i cyc i zasypia miedzy 19-21 :) Bardzo rzadko sie obudzi akurat ok 20-21 i chwila aktywnosci max do 22:30 - ale to jedynie jak spal np 17/18-19/20.
Potem ok 23-1 jedzenie, i 4-5 i tak jak pisalam.
A pozatym kochany jest bardzo :))

No i juz po drzemce polgodzinnej
 
ivi , kindzia gratuluję hihotów :-) . Duszka parę razy miała takie coś jakby chciał się roześmiać a jeszcze nie potrafiła :-D

Kindzia moja śpi chyba też zazwyczaj na lewej ale je na prawej a jak się "bawi" to zmienia strony :tak:

Miotlica Hubercik książkowo je :-D , a do wody musi się przyzwyczaić , zresztą może nie jest aż taki spragniony żeby wypić więcej ...

Angel ja jak by Dusia miała chłodne nóżki to bym założyła skarpeciochy albo półśpiochy :tak:Ale ja to zmarzluch jestem i Duszkę też chyba za bardzo ubieram :-p
 
dzien dobry

jejku jaki skwar u mnie.... nie myslalam ze jest tak goraco, wiec ubrałam małego w body na krótki rekaw , jeansy i bluza i czapeczka ale stanowczo z goraco. mimo iz lekki wiaterek
Teraz spi w łóżeczku w bodziaku, skarpetkach i przykryty kocykiem z dziurkami, a okna pozasłaniane po słońce wdziera sie mocno.
I teraz nie wiem jak mam go ubtrac na spacer, jeansy, body z krótkim i bluzeczka? cholerka......

Wogole od wczoraj ma jakby wysypkę, ale na klatce piersiowej, troche raczkach i nózkach buzia czysta. Czy alergia pokarmowa tak się objawia??? Bo od keczupu dostał kiedys na buzce tylko. Juz sama nie wiem.

Angel- pisałam juz na fb. oczekiwanie na paszport makabryczne tak jak u mnie. dlatego ja składam wniosek o irlandzki a kiedys sie zmieni. Własnie dzis jedziemy na policje zeby podpisała zdjecia malego i potweierdziła ze to na pewno on:-)

mini- ja tez zmarżlak i boje sie ze moge czasami przegrzewac małego

tunia- witaj:-)

kindzia- moj preferuje prawa strone, zabawiam go po lewej stronie ale i tak prawa jest ciekwsza

ivi- śmieszka ci rośnie

agusia- gratuluje powiekszenia rodiznki

ja zacznę wprowadzac chyba w 5 miesiacu, no i modyfikowane zaczniemy podawac bo we wrezesniu wracam do pracy ( ale chyba tylko na 3 dni)


Mały spi a ja zamiast cos porobić to siedze na forum, tak jakoś mi sie nie chce.
 
Angel bede bede czesciej obiecywam:-D

Moje szczescie kochane wypelnia mi moj caly czas:-)a z tym jedzeniem i spanie to kochana u mnie jest identyczznie nawet o tych samych godzinach budza sie w nocy:-D
 
Angel nie ma sprawy. Co do zamieszczenia w wątku o karmieniu, to była to moja pierwsza myśl, tylko żeby się kto nie czepił o prawa autorskie, bo to w sumie powielanie książki, której prawa są zastrzeżone bla bla bla...
A z porannym prutaniem Doriana na pewno minie - u nas też jeszcze trochę takiego porannego kwękania jest, ale zdecydowanie z każdym dniem coraz mniej.
Z chłodnymi nóżkami mamy dokładnie tak samo - ja zakładam wtedy skarpetki.

Skleroza :zawstydzona/y: lastpetunia ja też chciałam Ci zyczyć udanego wyjazdu i spokojnej podróży


U nas oczka były po urodzeniu granatowe - prawie czarne, a teraz są juz piękne błękitne i takie muszą zostać - nie ma innej opcji, bo u nas to nawet listonosza nie ma, tylko listonoszka ;-):-)

Rafał preferuje prawą stronę, ale dbam, żeby dostatecznie dużo aktywować go do przekręcania łepetynki w lewo :tak:

A teraz już mnie woła - leży na macie - bo przed chwilą był wystrzał armatni - w pieluszce oczywiście, więc pędzę zająć się grubszą zawartością, a potem może w koncu poprasuję (deska już na dole).


po chwili

nusia pokarmowa alergia to raczej szorstkie policzki, czoło lub łuszcząca się skóra na uszach, ale pewnie nie tylko - coś mi mówi, że ta wysypka to taka jak u nas - zmieniłam w końcu proszek i jest chyba coraz lepiej (na razie mam przemieszane jeszcze rzeczy z tymi upranymi w lovelli - przydałoby się wyprać wszytsko na nowo hurtem, nawet czyste rzeczy :eek:); tak więc ja rozważałam proszek, chusteczki, pampersy, żel pod prysznic (mój), poza tym kurz, sierść zwierząt... Alergia nie musi się pojawić od razu - tzn. na poczatku może nie być objawów, dopiero po dłuższym czasie oddziaływania alergenu mogą się objawy dopiero zacząć nasilać
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
czeeeeść

last u nas kolor oczek też powolutku się zmienia, są coraz bardziej brązowe (jak moje), a też chciałam żeby zostały niebieskie jak u męża, wyglądał był cudnie ciemna karnacja, włosy i niebieskie oczy ;-). Superowego weekendu
tuniaaaaa no w końcu się pojawiłaś :-)
co do herbatek i nowych pokarmów postaram się do 6 miesiąca nie podawać, chyba że będą wielkie upały to może zmienię zdanie
vill złote rady cioteczek są najlepsze, ja mam taktykę że przytakuję z uśmiechem na twarzy a robię po swojemu
agusia gratulacje dla mamy suczki, mam nadzieję że zdążyłaś się dzisiaj zdrzemnąć
lina super, że Zuzia wróciła do siebie :-)
ivi zdróweczka!
kindzia mój zdecydowanie jedną stronę, chce go nauczyć i na drugą, więc roluje pieluszki 2 i wkładam mu pod główkę, ale i tak mimo to potrafi przekręcić się na swój ulubiony bok. 1 czerwca mamy wizytę u neurologa jestem prawie pewna, że stwierdzi za duże napięcie mięśniowe i będzie potrzebna rehabilitacja
angel masakra z tym paszpotrem. Co do nóżek też nakładam w takim wypadku skarpeteczki

A u nas dziś wesoły dzień, gość za gościem :-). Upiekłam muffinki czekoladowo-truskawkowe. Mniaaam. Jutro mamy szczepienie, mam nadzieję że wyjdzie tak samo dobrze jak ostanio.
 
Do góry