reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Witam z rana!

Czy Wy wszystkie jeszcze śpicie :szok:;-):-D

Perelandra udanej wizyty :-)

Za mna w miarę przespana nocka - w końcu u siebie w łóżku a nie u Dobrusi ;-) my juz po śniadanku i zaraz będę mała faszerować lekami :sorry:

Miłego dzionka!
 
reklama
jejku kobiety ratuuunku:-( ja chcem spać... Jagoda od 3 dni mało co śpi..usnąć nie może, w nocy się budzi i jeszcze rano nie może doleżeć..... dobrze,że teraz mam w nocy mężusia:-D ale Jagoda i tak jak mocno rtczy to tylko "mama" tata jest dobry jak trochę płacze albo chce się bawić...... mąż dostał urlop, z problemami jak zwykle, ale w końcu go ma... fakt faktem od 6 już go e domu nie ma ale zawsze widze jak śpi i je:) chociaż cosik:p
pozdrawiam BBmarcowe ciężarówki i życzę dużo snu i pogody ducha ( bo ja dziś jestem jak flak...)
 
udanych wizyt zycze ;]


ja umieram ;(

całą noc nie przespalam ,moze z 30 minut i tyle ;( głowa mnie bolala tak ze myslalam ze umre- zmierzylam temperature a tam 35,6!!! wiec niedocieplota grrrr - nie umialam sie zgarzac ;( z 5 szklanek goracej wody wypilam ! i efekt taki ze jak sie zagrzalam to musialam sikac ;/

efekt - troche boli mnie gardlo, katar mam a wiec sie przeziebilam jak jechalam do cioci do Dąbrowy Gorniczej ;( buuuu i jak ja mam sie wykurowac??? !@!!!!! szlag mnie trafi jak nie urok to przemarsz wojsk !

No i maz w pracy nie ma kto isc mi do sklepu ja nie chce wychodzic zebym sie nie doprawila ;( Musze cos wymyslec a meza jak wórci do apteki wyslac po tabletki z czosnkiem, *spam* syprop dla kobiet w ciazy i na gardziol propolki czy tantum ;( ja sie załamie chyba ;/
 
witam

już po weekendzie,mój był do niczego,bo głowa nie dawała mi spokoju,wczoraj troszkę ulżyło,ale tliło cały dzień,nawet spaceru nie było bonie miałam siły
trzeba się zabrać za coś ale jakoś weny do niczego nie mam

trzymam kciuki za wizyty
 
Ahoj kobitki:)
Kasiurek - jeśli masz w domu mleko, cytryny, czosnek i miód to działaj!!! Ja polecam gorące mleko z masłem, miodem i czosnkiem, ohyda straszna, ale skuteczne! Albo sok z cytryny z wyciśniętym czosnkiem, i tę miksturę popijać wodą, dokładny przepis na nią podała mi na forum bodajże mata-kow:) na inhalację, bardzo skuteczny jest pokrojony czosnek, owinięty gazą i taki pakuneczek przytykaj do nosa i głęboko wdychaj, będziesz śmierdziała jak stary dziad, ale trudno:D
na ból gardła jest też bardzo dobry syrop z cytryny, posiekaj ctrynę zasyp cukrem i doprowadź do wrzenia, aż sie zrobi syropik, pycha jest !

Ewentualnie jeszcze jeden przepis na syrop, oczywiście możesz zmniejszyć proporcje:

  • pół szklanki miodu spadziowego
  • sok wyciśnięty z 4 dużych cytryn
  • 4 spore ząbki czosnku
Przygotowanie jest proste. Miód możemy lekko ogrzać w naczyniu z ciepłą wodą. Nie gorącą – tylko ciepłą – miód traci swoje właściwości lecznicze i antybakteryjne jeżeli potraktujemy go mikrofalami albo temperaturą wyższą niż 50 stopni. Następnie dodajemy sok z cytryny i zgnieciony w prasce czosnek. Najlepiej robić to w słoiku który po zakręceniu trzeba potrząsać żeby wszystko dokładnie się wymieszało. Możesz użyć do tego miksera, ewentualnie dodać łyżkę przegotowanej, ciepłej wody żeby szybciej Ci to mieszanie poszło.
Po wymieszaniu odcedzam czosnek.
Syrop można przechowywać w lodówce kilka tygodni więc dobrze jest robić niewielkie porcje a często.
Dorośli po jednej łyżce rano i wieczorem, dzieci w tych samych porach tylko po małej łyżeczce.

Ja dzisiaj uprawiam lenistwo, koło południa jedynie skoczę do gina na konsultację, a rano poszłam na morfologię i teraz już po śniadanku byczę się przed tv;D
 
Ostatnia edycja:
ja muszę jakiś obiad zrobić,ale nie mam na niego pomysłu,dobrze,że Klaudia ma obiad w szkole,Bartosz wraca później to mam czas,ale chyba zupe jakąś zrobię
ja zjadłam śniadanie i tak siedzę przed laptopem i nie chce mi się nic
 
miśka ja dzisiaj chyba zrobię pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym, błyskawicznie się je robi , a smakują pycha z makaronem lub ryżem:)
 
miśka ja dzisiaj chyba zrobię pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym, błyskawicznie się je robi , a smakują pycha z makaronem lub ryżem:)

pycha,ale u mnie już były ostatnio zaczynają u mnie marudzić z jedzeniem,wczoraj babkę ziemniaczaną zrobiłam to sama ją będę jadła,jeszcze z soboty kurczak stoi i tak jedzą właśnie co zrobię to nie tak bo któremuś nie odpowiada,nasz syn to taki tadek nie jadek i jemu coś dopasować to ciężko
 
Miśka to ja z tego sobotniego kurczaka bym zrobiła potrawę ( albo potrawkę:) , wykorzystując resztki :) Płatki migdałowe upraż na patelni, przesyp na talerz, nastepnie wrzuć na patelnię masło i oliwę, dodaj posiekaną cebulę i paprykę pociętą w paski, posmaż jakieś 10 min, aż zmięknie, dodaj mięso kurczaka ( obrane z sobotniego:) i smaż , aż będzie gorące, dodaj uprażone płatki migdałów , może też oliwki jak lubicie. Rozrób troszkę śmietany w bulionie i całośc wlej na patelnie ( lub możesz wsio robić w garnku), wymieszaj do połączenia, na koniec posyp wiórkami parmezanu i mieszaj aż ser zacznie się topić, podawaj z kuskusem, ryżem lub makaronem, posypane natka z pietruszki:D
 
reklama
hej kobietki :)


widze ze Wy tu o obiadkach rozmawiacie a ja nie mam pomyslu na obiad ani nawet składników... będę musiała zrobić napad na sklep na dole i coś kupić bo tak to ciężko będzie... może fasolke zrobie, ostanio była taka dobra?
w sobote mieliśmy wesele i powiem Wam, że jak wrociłam o 3 do domu to tak mnie bolał brzuszek, ojoj nawet zasnąc nie mogłam a, że M. pochwalil się wszytskim na weselu, że będzie tatusiem to potem miałam milion rozmów o dzidzi o ciąży zwolnieniach i tak mnie kusi aby iśc na to zwolienie już na początku paździerika :) o ale zobacze jak to bedzie w tym tygodiu wygladac mamy zamkniecie kwwartału wiec mega duzo roboty... a w pt skoncze pewei prace o polnocy...
 
Do góry