reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

hehe moja tesciowa w berlinie:-D

no coz moze bedzie dzialac ta konska dawka, szkoda mi malej bo sie meczy bidula....:no:

Dlatego ja dzis sprobuje infacol te 2 pipety ( 1 ml) naraz przed karmieniem nocnym.
Bo zazwyczaj tak jak teraz o 20 je potem 23 , potem ok 1, potem 3 i potem juz co godzina , pol budzi mnie wlasnie krecac sie , stekajac, prezac, postekujac..czasem dojada troche i tak to trwa juz caly ranek ( no i pruta przy tym).

A własnie od paru dni tak mamy dopiero zdałam sobie sprawe :eek: Popoludniu spi, potem wstaje i tu albo jak dzis podje, zmiana pampka, chwile popatrzy na swiat i do spania ok 20- albo wstanie o 17-18 i aktywnosc do 20-21 wtedy juz mocny sen do ok 23-24 potem 1-2-3 i rano jak wyzej.
Kurcze zebym znowu nie zapeszyla jak zawsze, ze cos pochwale i sie psuje :-)
Ale spal tez od 15 do 18:30 z przerwami dwiema na karmienie i teraz zasnal znowu :-)

A mnie znowu glowa boli cholera cisnieniomierza nie moge w tym bajzlu znalesc ciekawe co tam sie dzieje..
 
reklama
Helena my też mieliśmy problem z odparzeniami, pomógł tormentiol po 1 dniu ładnie zeszło wszystko plus mycie płatkami i wodą przegotowaną, odstawienie chusteczek pielęgnacyjnych i wietrzenie, wietrzenie, ale w pozycji na brzuszku z nóżkami podgiętymi ( mała spała tak po 2-3 godziny)

trawa to u mnie wygląda to tak mała je z 1 piersi ( już od daaawna) i to je 10-15 minut, śpi zwykle 3-4 godzinki licząc od zakończenia karmienia więc te przerwy naprawdę są długie pomiędzy karmieniem, no ale tak jak dziewczyny piszą skoro przybiera na wadze i kupy i siku jak szalona robi to widocznie ten typ tak ma.
 
Kasiulka - a już myślałam, że może blisko siebie mieszkamy i spotkamy się na jakimś spacerku.
Angel
- jak pruta to chyba nie kolki. Ja po przepłakanej nocy profilaktycznie daję raz dziennie przed wieczornym jedzeniem espumisan. Ja też się dziwiłam, że espumisan i infacol to ten sam lek, a na jednym jest napisane, żeby podawać dwa razy dziennie tą samą dawkę co w drugim przypadku przed każdym karmieniem. Albo jeden ma podawać przed albo po karmieniu, a drugi przed.
 
Rafał grzecznie śpi, więc udało mi się opisać poród - wiem, że wiele ciekawił, ale chyba przesadziłam z długością posta :confused2::sorry::errr: wybaczcie najmocniej, ale może ktoś doczyta, kto naprawdę ciekaw...

A teraz nie wiem czy czekać na zbudzenie dziecka (bo specjalnie budzić go nie chcę) czy samej iść pod prysznic??? Się zobaczy zaraz.
Tak czy inaczej - spokojnej nocki ;-)
 
u nas mala spi... ja dalej sie relaksuje... jutro jak ksiezniczka pozwoli to posprzatam cos i poprasuje :)
dalam jej tez wieksza dawke infakolu i zobaczymy jak bedzie sie zachowywac w nocy :dry: no a ja ide poczytac cos sobie...

milej nocki laski
 
Witam sie sobotnio.

U nas nocka dobra. Mały zasnął o 20:30 i obudził sie o 1:30, zasnął 2 godziny póżńiej bo zachciało mu nocnych pogawędek z rodzicami. Ale 50 min lulania i usnał. i spał do 6. Wiec nawet nieżle. Zeszłam z nim na dół żeby mój sie wyspał ( dobra żona jestem:-) ) hehe. No a synek usnął mi na rekach i juz leży w wózku.

pogode wczoraj mieliśy okropna. Deszcz, wiatr, słońce i grad na przemian. dopiero po popołudniu sie rozpogodziło:-)

villandra- ja przeczytalam poród:-) szybko i sprawnie

Angel mnie tez głowa bolala wczoraj. u mnie to przez pogode( deszcz, grad słońce na przemian)


a i kupiliśy huśtawkę z graco Buy your Graco Lovin' Hug Swing - Hedgerow reviews from Kiddicare Bouncers, Rockers and Swings | Online baby shop | Nursery Equipment


Mam nadzieje ze z brzuszkami dzieciaczków juz lepiej
milej soboty dziewczynki
 
Witam z rana.
My mieliśmy ciężka noc, a dokłądnei mówiac wieczór.
Jaś zasnął o 21:30 ale pół godiny później obudzoił sie z wielkim przerażeniem i krzykiem i tak krzyczał do 1 w nocy. suszarka i mazaże brzuszka pomagały troszke ale brzuszek robił mu sie na przemian twardy i miękkki. Zachciał sie mamie wątróbki z smażoną cebulą i pieprzem!!!! to sie Jas wymęczył. Kupa poszła dopiero teraz, a bączka nie słyszałam ani jednego. od 1 budził sie co 2 godziny na jedzenie ale w nocy dostawał mm bo bałam sie mu dac piers. dopierow teraz o 7 dałąm piers.

Zastanawiam sie też ile po zjedzeniu czegos to może pojawic się w mleku. Jak myślicie???

Angel jak masz możliwośĆ zamówic leki z polski to spróboj może Delicol. Jak mówisz że twój Dorianek co chwile dojada cycka i nie je go długo tylko często to pije głównie to mleko które zawiera najwięcj laktozy a ona może powodowac bóle brzuszka. A delikol to nie jest simetikon tylko laktaza, czyli enzym ułatwijący trawienie właśnie tej laktozy.

Pytacie dlaczego zachwycają sie Sab simplexem?? bo są nie świadomi tego że infakol, bobotik, esputikon, espumisan, colinox sab simplex to wszystko to samo. Prubuja popularnego espumisanu nie pomaga, kupią sab simplex (sprowazą na specjalne zamówienie z niemiec) podadzą i pomoże. I to nie żaden cud tylko po prostu większa dawka. A wystraczyło by zwiększyc dawke simetikonu.. A póxniej pisze na forach że tylko sab simplex pomógł jej dziecku. To jest właśnie istota fenomenu sab simplex.

Moje dziecko marudzi wiec uciekam...
 
Pinula nie wiem jak dziekowac dobrze, ze wczoraj nie zdarzylam zamowic maja delicol biore odrazu!
Ja od dawna zauwazam to, ze on sciaga przewaznie pierwsze mleko , rzadko kiedy ssie "do konca" a czesto jak zaczyna leciec to gestsze to sie denerwuje i juz nie chce :sorry:
Zaczęłam faktycznie podejrzewac kolki bo najbardziej sie meczy od rana ok 4-5 przez pare godzin. Wiec regularnie..
Ale... wszedzie pisza, ze kolka to ostry bol brzucha i dziecku ciezko ulzyc placze mocno przez dluzszy czas..A tu tego nie ma.. on poprostu meczy sie troche z gazami, sapie , steka, poplakuje ALE PRUTA i kupczy... takze zazwyczaj go to nawet ze snu nie wybudza..

Wczoraj podalam infacol podwojna dawke wieczorem to po tym poszla ostra salwa prutow i kupy. Potem podalam nad ranem i w sumie nie wiem, znowu co chwile doslownie po pare susow cycka chcial i tak od 6 do 8 , wiec nie wiem czy stekal bo chcial tego cycca czy zapijal problemy z gazami :sorry:

Skoro wszystko to to samo to nie bede nic zamawiac. Mam infacol jak dosla sab simplex to sie tez uzyje ..
Teraz sprobjemy tego delicolu bo to tak logicznie mi teraz zabrzmialo wszystko..

Jeszcze nie ukrywam zaopatrzam sie w Windi z PL przywiezie tesciowa i z tej apteki Vibrucol.
Boje sie bardzo tych kolek i naprawde mam zamiar jak sie zdarza wybprobowac wszystkiego .. juz teraz mi tak ciezko jak tylko steka przez sen :( nie moge patrzec jak cierpi :-(

Ehh dziewczyny nawet nie wiecie jak juz skrajnie uciazliwe jest mieszkanie tutaj z nim :( Sa dni kiedy nie jem do 19-20 poki m nie wroci i nie zrobi jedzenia- warunkow nie ma by z dzieckiem w tej kuchni siedziec, a sama to ledwo czasem zdarze kawe zrobic i ryk na caly dom :/ A wiecie mnie dodatkowo stresuje jak on placze, ze inni to slysza..ehh
Juz odliczam dni a to sie wlecze wybitnie wolno teraz.. I ciagle obawa, ze cos jednak nie wypali z tym mieszkaniem, serio juz bym sie zalamala kompletnie :(
Też bez m od rana do nocy czasem to masakra, szczegolnie mowie tutaj..

Dobra co bede smęcic..

Ide czytac Vill porod bo maly znowu odplynal, a jak starczy czasu moze moj opisze ( ale nie wiem czy jest co bo zadna ze mnie bohaterka :/ )

Pinula nie wiem obilo mi sie cos 4 godziny.. ale co? nie wiem bo nie wierze w wplyw jedzenia na mleko ;)
Przy okazji- alkohol 30-90 minut po wypiciu najwieksze stezenie ma potem sie wchlania ( dostalam od health visitor informator o lekach, paleniu piciu, to jest napisane , ze mozna pic okazjonalnie nie ma wplywu ale "jak stracisz przytomnosc albo bedziesz wymiotowac nie karm do nastepnego ranka" :-D demotywujace zeby takie stwierdzenia padaly w informatorze :rolleyes2: )
 
Oj widze coraz gorzej z frekwencja na forum..

Mały marudny, spacerek był po wniosłam, rozebrałam, dalej spi - jest ok ;)

Pinula nie wiem czy to to, ale dzieki wogóle za taka wskazówkę!
Kto wie czy to własnie nie tyle co nie tolerancja ale niska tolerancja laktozy??
Naprawdę w głowe zachodzilam jak taki maluch moze miec tyle gazow raz po raz konca nie ma! A to pierwsze co o tym pisza, laktoza zle sie rozklada przez nie wystarczajaca ilosc laktazy i zalegajac w zoladku fermentuje powodujac duza ilosc gazow. A jeszcze jak napisalas, ze w tym pierwszym mleku najwiecej tego a nasze dolegliwosci sie nasilaja nad ranem i rano jak ma tendencje do popijania czesto i krotko- no kurcze pasowałoby jak ulał!
Czyli czekam z niecierpliwoscia na ten delicol zobaczymy czy jakas poprawa bedzie!
 
reklama
hej
u mnie dziś Dusia praktycznie z rąk nie schodzi , albo na tą pogodę ( burza jest ) albo brzuszek , znowu kupy nie ma od kilku dni ... tylko pobrudzona z lekka pieluszka :baffled:... niby purka ,daje jej trochę esputkiconu ale nie widzę zmian żadnych :eek:

Angel niezłe wytyczne alkoholowe :eek: ... Ja sobie wczoraj wypiłam pół pilznerka , a i tak czekałam kilka godzin :-p:-p

Angel zamiast podawać Delicol , możesz ściągać pierwsze mleko i dopiero podać pierś , i poczekać aż tą jedną opróżni i dopiero podać drugą ...
 
Ostatnia edycja:
Do góry