reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

hej:)
co do przecieków to u mnie to norma:cool: leci mi z cycków ciurkiem i nic na to nie poradzę.. i widzę,że chyba jest gorzej jak przy Jagodzie...

pinula
- chcę CI powiedzieć,że mogłaś najnormalniej w świecie dostać okres! Ja tak miałam po Jagodzie, poród sn, po niecałych 3 tyg przestałam krwawić a 2 dni przed wizytą u gin zaczęłam krwawić i to czystą jasno czerwoną krwia, na wizycie (6tyg po porodzie) mówię gin,że chyba coś złego się dzieje,bo 2 dni temu zaczęłam znó krwawić, obficie i jasną krwią... On zajrzał i mówi do mnie że mam miesiączkę:-D i sam był w szoku,bo przecież karmiłam piersią co ok.3godz! i ja pamiętam że wtedy miałam ten okres a później dostałam dopiero jak zaczęłam ograniczać Jagodzie cycka tj. jak miała 9mc...;-) i jeszcze mi gin wtedy powiedział,że jestem żywym przykładem na to że matka karmiąca może zajść w ciążę:-D
 
reklama
Maria, Ola - współczuję kłopotów przez cc. Ja też jeszcze czuję dyskomfort w miejscu cięcia, ale nie jest to coś, co mi bardzo przeszkadza. Życzę Wam, oby się szybko wszystko goiło.
Pinula - taka świeża krew chyba nie powinna być - lepiej sprawdzić u lekarza.
Mini - mi cieknie przy karmieniu - z drugiej piersi i w porach karmienia, a czasem jak pomyślę o Oskarku, albo o karmieniu. Dobrze, że to nie grzybek. Może jesteś troszkę przewrażliwiona, a może mamy w połogu coś z węchem? Ja ostatnio robiłam krem i wydawało mi się, że budyń mi się przypalił. Według mnie śmierdział i był paskudny w smaku. Cala rodzina stwierdziła, że nic takiego nie czuje, więc zrobiłam z niego krem - wyszedł dobry.
Ja mam wkładki Johnsona, ale czasami przylepiają mi się do piersi i wyłażą z nich kłaki. Z Emilką używałam Aventu i mi pasowały - teraz nie mogłam ich kupić i próbowałam Babyono - porażka.

Dzisiaj Emilka ma czwarte urodziny. Ale ten czas leci...
 
Mata nic niemowilas biedny Jeremi a moja za to ma naczyniaka ale to juz pewnie zauwazylyscie jeszcze dzisiaj bylam z nia na badaniach wyniki odebralam wszystko miesci sie w normie tylko plytki sa strasznie podwyzszone norma 480 a niunia ma 548 :( i jeszcze gdzies tam gleboko siedzi nam katarek :( wiec zaraz inhalacje zrobimmy.Pinula ja okres dostalam jakos troszke ponad miesiac po porodzie ale krwawienie tez mi tak ustala a za pare dni znowu sie pokazalo jeszcze wtedy w szpitalu bylam pielengniarki mowily ze tak sie zdaza ale zadzwon do poloznej odtego jest
 
Hej dziewczyny,
Podczytuje w wolnej chwili przez tel jak mały wisi na cycku ale zeby skrobnac to ciezko ;)
Nocki super spal po 3 godziny wiec raptem do rana 3 karmienia :)
Jednak wczoraj cos meczylo- mysle, ze jednak za duzo nalykal sie powietrza przy ssaniu przez ten kapturek.. od popoludnia do poznego wieczora ani kupy ani pruta, ani spania dluzej jak pol godziny ;/
Jednak o 11 zasnal na 2 godziny o 1 wstal zjadl, cos juz sprutal i tak ladnie potem polecialo..
A dzis od 10 tez marudzi zasnal na 40 minut raz, teraz znowu ciekawe na jak dlugo :dry: Zaczyna byc momentami tak jak najbardziej chcialam by nie bylo - uspokajania i wiszenia na cycku ;/ Ehh

Od 3 dni trochu skorka mu schodzi- szczegolnie z nozek, raczek i brzuszka .. Czytalam gdzies , ze bardzo typowe dla dzieci przenoszonych :confused: My sie ogolnie smiejemy, ze on 2 tygodnie do terminu byl juz gotowy wiec z przenoszeniem i do teraz to ma jakis miesiac :-D Kazdy mowi, ze ani nie wyglada ani nie zachowuje sie jak noworodek ;-) Gdzies nawet czytalam, ze do ok 3-4 tygodnia placzac nie leca łzy bo jeszcze nie sa kanaliki rozwiniete, a ten sie zaplakac juz 'szczerze' potrafi ;-)

Oh no i jakiegos uczulenia dostal na klacie :( Delikatna wysypka, nie mam jednak pojecia na co- co moglam takiego zjesc, jem wlasciwie podobnie caly czas.. Moze po wczorajszym obiedzie kurcze nie wiem..
Czy jak to bylo po jedno razowym jakims "trefnym" jedzeniu to powinno zniknac odrazu, na dniach?
Czym to smarowac? Bephantenem, sudocremem, zwyklym kremem? Nic innego nie mam :(
Dobrze, ze jutro polozna jest..
Aha no i w okolicy odbytu krostki wyskoczyli, kilka na jajeczkach i pisiorku- czy to wiazac z tym uczuleniem czy to odparzylo dupulinke? Smaruje juz sudocremem..

Pozatym to jest rozkoszny :-D
 
Doris :-D:-D:-D he he no może bo do wieczora czułam taki zapach drożdżowy ;-) Zobaczymy !!!!

Angel może to nie wysypka tylko potówki ??

A ja się nie dodzwoniłam do pediatry . Chyba sobie wyszła pół godziny wcześniej bo ani ona ani w rejestracji nikt nie odbierał :baffled:


STO LAT DLA EMILKI

Zobacz załącznik 452841

 
dzień dobry marcóweczki\

MY się własnie cycujemy, a pochwalić się chciałam,że od wczoraj Aleks mleczka modyfikowanego nawet nie powąchał
Jesteśmy tylko na cycu, i chyba jest ok. Co prawda je częściej ale ja jestem bardzo zadowolona. wkurza mnie tylko to jego wiszenie na cycku i zupełnie nie mam pojęcia jak sie tego pozbyć

Maria nie martw się mi mleko też nie wycieka, ale w sumie to się cieszę z tego. Ważne, że maluchy mają brzuchy pełne

AA i jeszcze jedno właśnie Nam przed chwilką odpadł pępuszek :-):-):-)

Angel mojemu małemu też bardzo schodzi skórka, paszki, rączki, nóżki najbardziej właśnie
Ale wczoraj położna powiedziała,że absolutnie się tym nie martwić

No i wczoraj od 19 przeżyliśmy istny koszmar!
Nie wiem chyba kolka ( modlę sę oby nie)
Przez ponad godzinę płakał jak szalony, buzi jak burak, wyginał się, tragedia jakaś
W razie czego jest coś co można mu podać i pomoże choć trochę?
Nie wiem rumianek , koperek?
 
Witam

mini- mam nadzieje ze jutro sie dodzwonisz.

Angel- mojemu tez skórka schodizła z nózek i raczek a synuś nie przenoszony. Taka schodząca skórka to normalne utak małych dzieci. Ja wlewałam do kapania Balneum bo mialam kilka saszetek, a teraz juz stosuje zwykły nivea baby i ciutkę oliwki wlewam i juz mam spokoj. A krostki na dupce to odparzenia( tak mi sie wydaje). My tez już je zaliczyliśmy. Przemywaj dupcie wacikiem z woda, wietrz i Bepathen.
Doris- wszytkiego najlpeszego dla Emilki. Moja siostra tez ma dzis 26:-)
A co do wkładek ja uzywam Penaten- i jestem zadowolona. Bardzo przyjmne w dotyku. Jeszcze ani razu mi nie przeciekły.
mata-kow- biedny Jeremi

pinula- najlpeiej zadzowń do ginekologa
A my dziś w miare spokojny dzien. co prawda rano troszkę synuś pomarudzil ( ale wsumie czasami trzeba) ale od 11-14:30 spał, 1,5 godz, przerwy na zmiane pampersa i jedzonko no i na przytulanie z mamusia i znowu sobie spi:-)

Ja mam dziś zamiar robic kopytka. CZekam tylko az moj skonczy czyscić autko i sie biorę :-)

A pogoda u mnie paskudna....niby niebo błektne, kilka chmurek, ale zimni, i wiatrzysko okropne a do tego czasami pada grad....

Atmówka ja podawalam koperek jak mi si etak wyginał. I potem zaczełam stosować delicol- bo ja mialam takie akcje przez kilka dni. A
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyneczki :)

Mata nie wspominałaś Jeremim, dobrze że ten ubyteczek zarósł
Angel-
mój Grześ nie przenoszony, a skórka bardzo schodziła, ja smarowałam tylko balsamem nivea, a te krostki które opisujesz to chyba potóweczki
Doris
- samych wspaniałości dla Emilki
Atomówka mój Grześ ma problemy z brzuszkiem, ale chyba to nie jest taka standardowa kolka (pediatrzy kolkę określają według reguły 3, napady trwające co najmniej 3 godziny w ciągu doby, pojawiające się przez minimum 3 dni w tygodniu przez co najmniej jeden tydzień). Nasze działanie jest takie: do każdego karmienia Delicol, rano i wieczorem Esputicon i jak jest źle katater Windi. Po takiej mieszance muszę powiedzieć, że generalnie jest dobrze

Ja wciąż u rodziców, dzisiaj pogoda była cudna, więc dość długo spacerowaliśmy. Moi rodzice szaleją na punkcie Grzesia, jak tylko zakwili moja mama od razu do niego biegnie :-). aaaajj rozleniwię się tu
 
hej dziewczyny! przy dziecku nie ma się na nic czasu:-D- cały czas tylko z niunia urzęduję. Dobre ze w domu pomaga mi mama to obiad i sprzatanie mam z glowy.
A moja mala smoczyca nic tylko je. Obecnie mam problem z sutkami. Trochę się poniszczyły przez jeden długi, bo 7 h maraton karmienia. Czy was tez bolą sutki jak karmicie?? szczególnie w początkowej fazie karmienia?????????????/
 
reklama
Trawa 7 godzinny maraton? Matko zwariować można, pewnie glutek spał, jadł, spał, jadł?

Generlanie karmienie nie powinno boleć, na początku pewnie boli bo i Ty malucha sie uczysz i on Ciebie. Mnie na początku też bolały sutki ale już jest ok
Może za płytko przystawiasz?

Kasiulka ale to są jakieś krople tak ? I co dajesz je do modyfikowanego? Bo jak ja teraz tlyko cycem będe to normalnie przed cycowaniem wkropić do buźki?
 
Do góry