reklama
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
heyka
u nas pada!! deszcze grad snieg kogel mogel
ja wczoraj poprałam, poprasowała typowo "dziewczynkowe" ubranka
tyle co mi sie udało "przez miesiąc" nagromadzić
te koroneczki, falbanki..
...........................
u nas pada!! deszcze grad snieg kogel mogel
ja wczoraj poprałam, poprasowała typowo "dziewczynkowe" ubranka
tyle co mi sie udało "przez miesiąc" nagromadzić
te koroneczki, falbanki..
...........................
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
Ivi gwarancji nie daje
ale obstawiam ze nie
bo jakos jest w tych pierwszych słoiczkach od 5 miesiaca
czyli wczesnie wprowadzana
ale obstawiam ze nie
bo jakos jest w tych pierwszych słoiczkach od 5 miesiaca
czyli wczesnie wprowadzana
Hej :-):-):-)
Powiem Wam, że padam na twarz...
Moja córka od wczoraj szaleje...
Wczorajszy dzień - wstała o 7:00 zasnęła 40 minut na spacerku i poszła spać o 21:00... to noworodek to przecież niemożliwe... a jednak u mnie się zdarzyło... ręce odpadają, non stop wczoraj był płacz bo się wyprutać nie mogła...a jak się udało (o 19 przed kąpielą) dziecko do rany przyłóż - grzeczne i się bawić chciało - na brzuszku szalało... kąpanko, jedzonko i zasnęła piknie... dziś od 4 do 6 znów z brzuszkiem walczyłyśmy ale mami tak przemasowała, że bączki i kupka wyjść musiały... na dobre dziecko wstało o 9:00 - teraz zasnęła... jakieś 20 minut spokoju i na rączki trzeba było bo płacz przez sen niewyobrażalny i się rozbudziła... teraz jakieś 5 minut znów w łóżeczku ale kwilić coś zaczyna...
Kobietki czemu dzieci dostają takiego ataku płaczu w trakcie snu??????
Ina kochana herbatkę laktacyjną hippa piłaś??? ja ją zakupiłam, pije wieczorem to leczarnie mam super pełną ;-);-);-)
Zmęczenie osiąga u mnie punkt zero....... oooooooo płacz z łóżeczka...
Powiem Wam, że padam na twarz...
Moja córka od wczoraj szaleje...
Wczorajszy dzień - wstała o 7:00 zasnęła 40 minut na spacerku i poszła spać o 21:00... to noworodek to przecież niemożliwe... a jednak u mnie się zdarzyło... ręce odpadają, non stop wczoraj był płacz bo się wyprutać nie mogła...a jak się udało (o 19 przed kąpielą) dziecko do rany przyłóż - grzeczne i się bawić chciało - na brzuszku szalało... kąpanko, jedzonko i zasnęła piknie... dziś od 4 do 6 znów z brzuszkiem walczyłyśmy ale mami tak przemasowała, że bączki i kupka wyjść musiały... na dobre dziecko wstało o 9:00 - teraz zasnęła... jakieś 20 minut spokoju i na rączki trzeba było bo płacz przez sen niewyobrażalny i się rozbudziła... teraz jakieś 5 minut znów w łóżeczku ale kwilić coś zaczyna...
Kobietki czemu dzieci dostają takiego ataku płaczu w trakcie snu??????
Ina kochana herbatkę laktacyjną hippa piłaś??? ja ją zakupiłam, pije wieczorem to leczarnie mam super pełną ;-);-);-)
Zmęczenie osiąga u mnie punkt zero....... oooooooo płacz z łóżeczka...
Dziecię moje mnie zaskoczyło i się uspokoiło....
Ina gdzie wyczytałaś o tych skokach rozwojowych?????? spinacz na nos i pij a nie
Ivi gdzieś czytałam, że dynia tak niekoniecznie.... ale ja to drastyczne przypadki sprawdzam, bo moja Mała po wszystkim płacze... już sama nie wiem co jeść
Ina gdzie wyczytałaś o tych skokach rozwojowych?????? spinacz na nos i pij a nie
Ivi gdzieś czytałam, że dynia tak niekoniecznie.... ale ja to drastyczne przypadki sprawdzam, bo moja Mała po wszystkim płacze... już sama nie wiem co jeść
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
lina - Skoki rozwojowe w pierwszym roku życia niemowlęcia - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
kindzia, lina - no nic, zjadłam pół miseczki zupy z dyni bo coś z zalegającą w domu dynią muszę zrobić
oo mały głód się budzi! do napisania później!
kindzia, lina - no nic, zjadłam pół miseczki zupy z dyni bo coś z zalegającą w domu dynią muszę zrobić
oo mały głód się budzi! do napisania później!
Kurde ale się cieszę,że Tunia już po. Brawo kochana
My dziś mieliśmy fajną nockę, chyba cała trójka się wyspała
Mały pierwszy raz dziś spał w łóżeczku i jestem w szoku, bo spał a nie płakał i domagał się zainteresowania
Całą noc przespał kochany tylko na jedzonko się budził
No i po 8 już go wzięłam do Nas bo tęskno było i Nam i jemu pewnie też
Z mlekiem moim poprawa, widzę, że jest go więcej ale dziś Aleks ma problemy z przystawieniem, nie wiem o co chodzi
Wygina się, płacze, napina a my nie wiem co mu jest.
Mam jeszcze pytanie odnośnie nakładek na piersi
Bo kupiłam Aventu te silikonowe ale zupełnie nie umiem ich użyć
One mają takie wielkie te kapturki,że tylko połowa jest wypełniona moim sutkiem a reszta zostaje sama guma
No i jak Aleks łapie za to to i tak nic nie leci bo łapie samą gumę
Pomożecie?
My dziś mieliśmy fajną nockę, chyba cała trójka się wyspała
Mały pierwszy raz dziś spał w łóżeczku i jestem w szoku, bo spał a nie płakał i domagał się zainteresowania
Całą noc przespał kochany tylko na jedzonko się budził
No i po 8 już go wzięłam do Nas bo tęskno było i Nam i jemu pewnie też
Z mlekiem moim poprawa, widzę, że jest go więcej ale dziś Aleks ma problemy z przystawieniem, nie wiem o co chodzi
Wygina się, płacze, napina a my nie wiem co mu jest.
Mam jeszcze pytanie odnośnie nakładek na piersi
Bo kupiłam Aventu te silikonowe ale zupełnie nie umiem ich użyć
One mają takie wielkie te kapturki,że tylko połowa jest wypełniona moim sutkiem a reszta zostaje sama guma
No i jak Aleks łapie za to to i tak nic nie leci bo łapie samą gumę
Pomożecie?
Atomówka a jaki rozmiar kupiłaś? ja na początku miałam normal i były zdecydowanie za duże, mini są ok. U mnie jak zassie porządnie, to prawie cały kapturek jest wypełniony.
A mój maluch dzisiaj wstał o 5 i dopiero teraz zasną ;/. Na szczęście w nocy był grzeczniutki.
A mój maluch dzisiaj wstał o 5 i dopiero teraz zasną ;/. Na szczęście w nocy był grzeczniutki.
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: