reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Ivi od kilku dni no i mam
5 tygodni (wrażenia)

Dziecko zaczyna być bardziej uważne i ”obudzone”, wszystkie zmysły są wrażliwsze niż wcześniej. Od tej pory dziecko słyszy, widzi czuje zapach i smak zupełnie inaczej niż dotąd i to może sie mu wydawać niezrozumiale i przerażające. Jedynym sposobem wyrażenia tego strachu jest krzyk i płacz oraz szukanie bezpieczeństwa w ramionach rodziców.Nowe umiejętności:


  1. [*=left]Patrzy słucha uważniej i dłużej
    [*=left]Jest bardziej świadome dotyku, zapachów
    [*=left]Uśmiecha sie po raz pierwszy lub częściej niż przedtem
    [*=left]Układ pokarmowy może funkcjonować lepiej np. dziecku odbija sie rzadziej, rzadziej ulewa
    [*=left]Może płakać prawdziwymi łzami po raz pierwszy
co ja bym kobito bez Ciebie zrobiła :-D:-D:-D no wszystko się zgadza łezki wczoraj poleciały, cieszy się jak potłuczona nie no juz mam rozwiazanie dlaczego moje dziecie marudne :-D


A warto jeszcze pamięteć, że te 5 tygodni to od przewidywanej daty porodu sie liczy - jak maluch urodził się 2 tyg. przed terminem, to skok o te 2 tygodnie będzie później, jak przenoszony tydzień, to skok 5 tygodnia będzie mieć już w 4 tygodniu zycia :tak:

Monika, Marusie biedne te Wasze dzieciaczki - ile musza się nacierpiec, a Wy razem z nimi :-( obyleczenie poszło sprawnie i jaknajszybciej mogliscie wrócic do domku i o wszyskim zapomnieć :tak:

a ja się ważyłam i kolejny kilogram poleciał w zapomnienie - zostały tylko 4 do wagi startowej :-)
 
reklama
mata-kow tak wiem wyczytałam :-) moja mała urodziła się jakoś tydzień przed terminem więc tak jakby dziś wchodziła w 5 tydzień a marudzi od 2-3 dni. Ale Ci zazdroszczę tych 4 kg u mnie na wadze 65kg czyli jeszcze 10kg :crazy::crazy:
 
monika my z bakteriami w moczu walczyliśmy u Rysia od urodzenia do 15 miesiąca zycia. Najpierw cały czas futrowali go antybiotykami. Jak miał 8 miesięcy dostał wysokiej gorączki, mega drgawek i nie reagował na leki zbijające temperaturę. Trafilismy do szpitala okazalo sie, ze mały od tych bakterii dostal ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek bo na antybiotyki przestal reagować. To był marzec zmienili mu po raz kolejny antybiotyk, ciagle latałam z moczem do badania do ambulatorium. Dostalismy skierowanie do nerfologa ale mieliśmy czekac prawie rok (durni jacyś jak dziecko miało 8 miesiecy). W końcu udało nam sie prywatnie dostac do nefrologa dziecięcego. Ten zlecił do szpitala na badanie, które nazywa sie cystografia (sprawdzają czy mocz z pęcherza nie cofa sie do nerek - robią rentgena z kontrastem ja nie mogłam być z synkiem bo juz byłam w ciąży z edziem). w tym badaniu wyszło wszystko ok ale pani, która małemu cewnik zakładała (pielęgniarka w rentgenie), stwierdziła, że, mały ma stulejke, na co lekarz, że ma się zając tym co do niej należy a takie małe dzieci nie maja stulejki. No ale jak poszłam do naszej pediatry owszem powiedziała, że za mały ale dała nam na wszelki wypadek skierowanie do chirurga. Jeszcze tego samego dnia nas przyjął i okazało sie, że mały nie ma stulejki ale od urodzenia zbiera mu się miazga pod napletkiem wyczyścił mu to wszystko (sporo tego bylo) i od tamtego dnia spokój, zero bakterii zero antybiotyków jak ręką odjął (minęło 8 miesięcy). Bakterie w moczu wykazywało ale one nie były z dróg moczowych tylko wysikiwał je spod napletka z tej miazgi co miał nazbieraną i wtórenie cofały do układu moczowego.
Walcz więc o badania i dobrą konkretną diagnozę bo naszego berbecia niepotrzebnie faszerowali antybiotykami nie było takiej potrzeby to mu strasznie wyjałowiło organizm, i osłabiło odporność. Bakterie nie biora się znikąd więc niech dobrze szukaja przyczyny. Głowa do gory i grunt to nie dać się zbyć.
 
Ostatnia edycja:
Mata Pola w szpitalu dostala kilka razy butle a ja jej w drugiej dobie dalam smoka Aventu i zula go do tydzien temu, potem probowalam Nuka ale za wielki, chicco (malutki), TT. I nic! A na sto procent ona ssie 5-10min a potem zuje gume ( jak ja to mowie ;(), identycznie mialam z Bartkiem i po 3-4 miesiacach mu przeszlo ale wtedy to ja moglam sobie pozwolic na siedzenie z cycami na wierzchu i karmienie 24h a teraz powinnam troche czasu poswiecic Bartkowi i chociaz mu obiad zrobic!

W 6tyg jest jeszcze pierwszy skok rozwojowy.

Ivi- moja tez juz zaczela reagowac na wycie brata, chowam ja do innego pokoju ale i tak jest glosno:(
 
JOpal ale jaja z tymi bakteriami!!! Ja dlatego nie chodze z dziecmi do lekarza! Moj mial grzyby w jelitach dalam mu na to antybiotyk i nie przeszlo podobno ( zielone luzne kupy do 2 roku zycia) ale wiecej go nie leczylam po tym 1 antybiotyku i jakos samo przeszlo! Nie wiem ile w tym prawdy z tymi grzybami bo w koncu kazdy z nas ma grzyby!
Kiedys tez mnie lekarze leczyli antybiotykami rok na chlamydie a po roku okazalo sie ze nigdy czegos takiego nie mialam! Musi sie znalesc madry prawdziwy lekarz zeby sie leczyc cholera!
 
Ale się cieszę że Tunia już po no banan z gęby nie schodzi :-D:-D

U mnie położna była, ale dzidzi nie oglądała, bo Hanula sobie kima i nie życzy żeby ktoś ją ruszał :-):-)

mata-kow no ja też niska mam tylko 168cm maaaaaaaatko jak ja już chcę zobaczyć 5 z przodu :crazy:
 
jupi!! Tunia ma już Kubusia przy sobie!! hura!! :-):-)

ina - hehe moja księżniczka też śpi od 9! a ja próbuję ogarnąć chaos w domu jednak.. :eek:
 
reklama
Ivi , Mata- bardzo dziękuję za cenne rady! To jest fakt-chłopak mi przysypia w nocy...a ja z nim ;) W dzien pije krócej, także coś w tym jest co piszecie... Wydaję się, że przybiera na wadzę, takze chyba się najada, ale po prostu lubi się "porelaksowac" przy piersi ;) Zastanowie się nad smokiem... Trochę boję się o jego zgryz.
Jeszcze raz dziękuję dziewczyny!
 
Do góry