reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Heyka
Ivi oby plesniawki sobie poszły :) tak sie moja imienniczka meczyc nie moze..
mamine mleczko lubi i to widac po wazeniu a z mamusi zaraz przecinek sie zrobi:)

Tunia Angel i Atomowka teraz na was dziewczynki kolej
no czekamy czekamy
a Tunia i ten gin znalazł jednak jajka , bo piszesz ze Kubuś buszuje?
 
reklama
Tunia a widział wargi sromowe , powiedział ze to dziewczynka?
czy po prostu jajek nie wiedział ale moze sie jakos podwineły?
.............
i jak czujesz ze jednak Kubus czy Lenka?
dobra by była zmiana czy juz nie bardzo?
a jak M na to?
kurka ja to sie na porodowce dowiedziałam
a Ty masz kika dni na myślenie
...........
 
Tunia
ja chyba bym osiwiała na Twoim miejscu... z myślenia
no ale akcja porodowa bedzie błyskawiczna
będziesz przeć ile sił zeby sie w koncu dowiedziec!!!

na wyjscie przygotuj dwa kompleciki
jeden dla boysa
jeden dla gilsowej panny
..................
ale masz zagwozdkę
 
No to nieźle tylko 9 :-)Ja opisze swój poród jak wszystkie urodzą żeby nie straszyć was.
W nic się nie mieszczę :wściekła/y:Zgubiłam tylko 6 kg po porodzie:no:i to chyba tylko z brzucha.
mój mały zaczyna trenować mnie śpi na rekach mogę nawet siedzieć a jak położę to denerwuje się tak to jest jak tatuś na raczkach nosi bez powodu
Bardzo ciesze się ze kupiłam trochę ciuchów na 56 bo mały jeszcze nosi a przecież duży się urodził .
Gratulacje dla kadzy :-)
 
na wage nie staje... po co bede sie "dołkowac"
po zajaczku moze sie przełamie!!
co by sobie humorek na świeta nie psuc

Hanula ma 60 cm a w ubranka 56cm (next, gap, carters, gymboree)
te nasze krajowe sa jednak troche mniejsze rozmiarowo
 
Mini astronomiczny dzień wiosny zaczął się dziś bo mamy rok przestępny :tak:jutro kalendarzowy...

Angel ja też po spacerze i nic... jutro zobaczymy co lekarz powie ale coś czuję że to jeszcze potrwa w moim wypadku... no cóż ćwiczyć cierpliwość ;-)
 
Maria - mleko w lodówce do 6 dni (niektórzy mówią, że 5), tylko na najzimniejszej półce (najwyższej) i z tyłu. I nie można mieszać mlek o różnych temperaturach, czyli np. jak już masz trochę w lodówce i chcesz do niego dolać świeżą porcję, to najpierw musisz ją też schłodzić i dopiero potem zmieszać.
 
hej dziewczynki, zaglądam choć czasu mało aż się dziwię kiedy inne mają na to czas, żeby maluszka dom i jeszcze net ogarniać szacunek :happy:

Tunia ale mi narobiłaś ochoty na słodkie i pierożki ale moge tylko juz pomarzyć zostaje mi ze słodkości ciasto drożdżowe :-p


...zapisałam już małego na kontrole, no i w ten piątek jedziemy się ważyć i mierzyć i oglądać u dr :-) ...

Ja nawet mam czas na neta. Od poniedziałku zaczynam sie uczyc... Wiec narazie sobie wolne chwile spędzam na relaksie. Jak mały spi to sie relaksuje. Wpadliśmy juz w rytm dnia i jest mniej więcej codziennie tak samo... i najwięcej robie rano, bo mam najwięcej sił, a Jaś po porannym karmieniu zazwyczaj jakieś 2 godzinki sobie spokojnie leży i sie rozgląda. Ja w tm czasie robie pranie, prasuje, odkurzam i ogólnie sprzątam. Póżniej od 10 do 12 zazwyczaj nudzi mu sie patrzenie i marudzi potem cyc i spacer, jak wracamy ze spaceru to w domu jeszcze spi troche wiec ja robie obiad (dziś zrobiłam chyba ze 100 pierogów) :D

ja wietrzyłam i myłam tak często jak mogłam, ale to na nic, bo jak maluch cycał to fałdem skóry i tak miałam przykrytą, a przez hormony strasznie sie pociłam, a jak maluch nie dojadał, to i pól dnia walczyłam z nim, żeby nie płakał, a w takich warunkach raczej ciężko mówic o leżeniu i wietrzeniu rany (ja musiałam rękoma skóre z brzucha podciągać...)... no nic, najważniejsze, że teraz juz lepiej. Wczoraj wychodziłąm z 5 cm dziurą w brzuchu, a dziś ma juz ze 2,5 cm ;-) sączy się minimalnie i lada dzień powinno byc po kłopocie
Octaniseptem odkażamy 2 razy dziennie, poza tym jak chodze to gaziki nakładam. Szwy miałam wszystkie rozpuszczalne i nic mi nie musieli ściagać (ropienie rany czasem jest też spowodowane nietolerancją szwów). No i blizna nie będzie duża, pomijając ten fragment co mi spuchł - ot krecha jakbym się zadrapała mocniej.

Co do wagi maluszka - spokojnie, najważniejsze, żeby na siatce centylowej skoków nie było :tak:



Monika jak szwy suche i sie wbijaja to pociągnij za nie lekko - mozliwe, że w środku sie rozpuściły i wyjdą elegancko - ja też sie tak męczyłam, a okazało sie, że tak zaschły z wierzchu że same prędko by nie wypadły :tak:
co do pępka... zalezy jak sie zasycha, my lejemy jednak fioletem, w szpitalu na wszystko ocetnisept dawali, ale do pepka tyko fiolet, więc nie zmienialiśmy. ALe póki co trzyma się mocno, lekko sie jedynie wykrusza. A Dobrusia w 11 dobie bez pepka juz była

Ivi współczuje problemów z pleśniawkami. Oby udało się opanowac sytuację...

M był w szpitalu i okazało się, że nie musze brać żadnych dodatkowych leków, widocznie ten antybiotyk co mi do domu dali załatwi sprawę :tak: no i najważniejsza wiadomość - dziś wieczorem mogę w końcu malucha do piersi dostawić - zaraz ostatni raz mleko swoje odciągnę i wyleję (aż serce bolało jak dzień w dzień 800-1000 ml w ścieki wylewałam, ale takie świństwa mi w zyły wlewali, że jedynie do tego się nadawało...)

Dobrusia pojechałą z M kupic nowe butki, maluch obżarty butlą śpi a ja mam chwilkę - szkoda, że takich chwilek będzie coraz mniej...

Mata ty też się tak pocisz?? ja to po prostu masakra, szczególnie w nocy... jak karmie to troszke mi zimno więc jak Jasia odłoże to sie bardzo szczelnie opatulam kołdrą, zasypiam i spie jak zabita nawet sie nie ruszając i na kolejne karmnienie budze sie cała mokra, nawet na prześcieradle jest odbita moja sylwetka w postaci mokrej plamy. no po prostu masakra....

mi pozostał jeden uparty szew na zewnątrz... czekam az odpadnie bo troche ciągnie czasami

Nam pępek odpadł 10 nocy ale chyba to jednak troche za wcześnie bo do tej pory nam krwawi od czasu do czasu. Położna kazała raz dziennie przemywac spirytudem a tak to octeniseptem przy każdej zmianie pieluszki, ponadto nie moczyc i uważac żeby nie drażnic pieluszką, podobno póki nie śmierdzi to wszystko w normie... Ciekawy wyznacznik nie ma co :D
hej hej
Jutro pierwszy dzien wiosny :-) Ciekawe czy jakieś pierwszowiosenne maleństwo się pojawi :tak:

My też dziś po wizycie - Dusia zdrowa , waży już 2800 i urosła 1 cm :-D
Na ten ból brzuszka lekarka kazała spróbować odstawić nabiał a na wodniste kupki zleciła dodatkowo probiotyk.

Mata super że jesteś już w domku ...

Mini... pobudka.... od rana dziś trąbią w radio że od dziś od 6:14 jest wiosna :D

My w czwartek idziemy sie badac i ważyc do doktora... :D

na wage nie staje... po co bede sie "dołkowac"
po zajaczku moze sie przełamie!!
co by sobie humorek na świeta nie psuc

Hanula ma 60 cm a w ubranka 56cm (next, gap, carters, gymboree)
te nasze krajowe sa jednak troche mniejsze rozmiarowo

mój 60 cm Smok też mieścił się w niektóre 56 na początku, teraz to już tylko w jedne śpiochy 56 wchodzi ale w pajace i body to już 62 :D


A tak poza tym to dzisiaj rano leżałąm w łóżku i tak sobie myślałam ze nasze dzieciaczki za 20 lat sie może na studiach spotkają :D

Ide pod prysznic, koniec przemyśleń na dziś :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nic nowego u mnie;) pisze juz z tel cobyscie przypadkiem nie pomyslaly ze moze sie cos ze mną dziać hehe ;-) jutro ciekawe co mi w szpitalu powiedzą..pewnie rano sie obudze na siku i z nerwów juz nie zasne :/ więc odezwę sie przed ;)
 
Do góry