reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Ajako - nie rozumiem, skoro przekroczył wagę urodzeniową to po co masz go dokarmiać?? Poza tym może spróbuj zaangażować rodzinkę do przygotowywania posiłków "na zapas" i pochować je do zamrażarki, żebyś przy garach pół dnia nie musiała siedzieć.. dużo gotowanych warzywek, suplementacja witaminami dla kobiet w ciaży i myślisz że nie dasz rady? Skoro chcesz karmić, to nie poddawaj się .. i może zaczerpnij opinii jeszcze jakiejś położnej, przecież co osoba to ma inne rady i pomysły;) Spokojnie, dasz radę jeśli chcesz. Ale jeśli na prawdę źle się czujesz i z tym jedzeniem to nie bardzo się uda, to zawsze pozostaje butelka :)
A tak w ogóle mały śpi ładnie po cycaniu??

ivi- przekroczyl, ale tylko o 80 g czyli od wypisu ze szpitala czyli przez 19 dni przybral tylko 360 g i to zdaniem lekarki i poloznej zdecydowanie za malo, zaczely cos przebakiwac o szpitalu :shocked2: no i siadly na mnie, ze musze jesc, jesc, jeeeeesc:wściekła/y:
w necie roznie pisza ile powinien taki noworodek tygodniowo przybierac od 170 do nawet 250 g, wiec juz nie wiem sama.

a spal ladnie po 4,5- 5 h w nocy, teraz juz mniej tzn.krocej, dzis np co 3 h sie budzil, wiec zrobilam jak kazaly, podalam mu tylko 30 tego sztucznego, wypil niespelna polowe, rano tez i teraz to juz jestem wkurzona :wściekła/y:
meczyl sie biedny przez sen, wiercil, krecil, postekiwal, az rano puscil taaakiego pawia!
o i tak wygladaja ich dobre rady :wściekła/y:

powinnam to chyba pisac w watku o karmieniu :sorry2:


vill- Ty moja kochana cioteczko dobra rada! ale to of course w pozytywnym tego slowa znaczeniu! jestes kochana!! jak tam wjade do tego Morcinka to Cie tak wysciskam, ze hej!!:-)

ciekawe jak tam tunia..
glodek sie budzi leeeceee
 
reklama
heyka

jak tam Kamila i Tunia sie trzymaja?
dzieciaczkow mam tu dawac

u mnie w szpitalu jak dziecko spadnie ponizej 10% wagi urodzeniowej to nie wypisza
(ajako u mnie byc dłuzej posiedziała)
i pilnuja tego bardzo
wazenie obowiązkowo przy kazdej kąpieli
z wywiadem
jak przebiegało karmienie na dniu, kiedy ostatni posiłek był (czy wazony na pełny czy pusty brzuszek)
i pytania czy sa jakies problemy w karmieniu , w czym pomoc
czy było dokarmiane (mozna im było podrzucac jak potrzeba i dokarmiały sztucznym ale to w "drastycznych przypadkach jak całkowita bezradnosc była, zeby sie matka uspokoiła, wyciszyła), )
no i jak za mało wazył (moja sasiadka tak miała) to własnie ostrzegały zeby tego pilnowac bo zastana dłuzej jak poprawy nie bedzie
i na noc przysłały jej "osobista" pomac do przystawianaia do cyca bo sobie dziewczyna nie radziła
..............................................
Hanula w drugiej dobie spadła najwiecej o 100g
a przy wypisie ma 4000kg (a urodzeniowa 4050)
.............................................
Ajako tak jak dziewczyny radza, watro jeszcze dopytac o to karmienie i przybieranie na wadze moze połoznej srodowiskowej
bo troche mało
 
Hej mamusie nie nadgonie was w czytaniu, my do wtorku będziemy w szpitalu, małą przez pierwsza dobę była bardzo spokojną, teraz daje trochę popalić bo głodna jest a ją jeszcze pokarmu nie mam dopiero coś zaczną się robić bo pojawiają się kropelki więc chodzimy na dokarmianie ale tak ogolnie mala jest kochaną i naprawdę jak dziecko się pojawia to zapomina się o całym bólu :-) pozdrawiamy wszystkie forumowe ciocie :-)
 
ajako, moja Mania urodziła się z wagą 2630, wychodziłyśmy ze szpitala po 7 dniach! z waga 2410, aczkolwiek nadrobiła ładnie, całą stratę. Ja też dokarmiałam na początku małą bo nie miałam pokarmu i jakoś dałyśmy radę i cycolimy teraz, że hej:) TYlko zawsze najpierw cycek a później butelka.

u nas w szpitalu dziecwzyny, którym dzieci słabo jadły korzystały z systemu SNS wygląda to tak :
BabyMama.pl SNS System wspomagający karmienie Medela - Karmienia piersią
można kupić na allegro, aczkolwiek w szpitalu położne dawały rurkę cieniutką jałową ( chyba taką do cewnika najmniejszą), przyczepiały do piersi w okolice sutka i mleczko ze strzykawki tą rurką podawały, dziecko ssało pierś i rurkę jednocześnie, a z rurki pięknie mleko leciało, więc zawsze się najadło więcej niż z samego cyca.
NIe stresuj się tą wagą, ja też miałam shiza, że mała nie dość, że mała to jeszcze nie przybiera, ale trzeba na spokojnie podejść, bo taki stres jeszcze gorzej działa na pokarm , więc proponuje podejście zadaniowe i nie smutać, bo efekt będzie odwrotny. Dobre samopoczucie mamy to podstawa dobrego karmienia.

A swoją drogą o siebie musisz też zadbać, tak jak dziewczyny piszą:)
Zobaczysz, będzie git!
 
dzien dobry dziewczynki:-)

Oj trudno was bedzie nadgonić. Teraz mam chwilkę na szybkie śnaidanko, i na sparwdzenie co n aforum, bo moja mama siedzi z Frankiem.

U nas dobrze, synus jest przesłodki. Co prawda chyba zaczęły nam sie kolki:-( bo po poludniu krzyczy, podkurcza nożki i czerwony..... ale dostaje kropelki i odgłos suszarki pomaga mu:-) No i suszarka u nas pomaga jak ma probelmy z zasnieciem:-)

Wczoraj moj synuś mnie obsrał....cała bluze mialam w kupie hehheeh

Franus juz codziennie ma połgodzinki spacerku z babcią- a ja w tym czasie mam odpoczywac..... ale juz nie mogę się doczekać kiedy pojdziemy na taki troszkę dłuższy:-)


Lastpetunia- pokarm zaraz sie pojawi. Ja na paoczatku też mialam kropelki, a teraz leci jak szalony. A pokarm pojawił mi sie 4-5 dobie.

kamilaedi- powodzenia zeby się rozkreciło

Tunia- powodzenia w tym szpaitlu żeby Kubus chciał szybko zoabczyć się z mamusia:-)

ajako- nie martw się laktacja sie rozrusza. Franek urodizł sie z wagą 3285, po 3 dniach mial 3,04 apo tygodniu już juz miał 3300 i na poczatku tez dokarmiałam butla

nie pamietam juz co jeszcze mialam pisać

Powodzenia dla brzuchatych mam:-) zeby szybciutko się rozapkowały.
 
Ostatnia edycja:
o jakie wieści ... Tunia i Kamila powodzenia :tak:
Biedna Mata - kurcze co jej się za cholerstwo przyplątało :-( Ona to się nacierpi przez te porody

ajako trzymam kciuki żeby wszystko było po Twojej myśli :sorry2:

A my wybieramy się dziś na spacer ... Jak ubrać Dusię ?? :szok:
 
Witam się przy cuuudownej pogodzie.

Do tej ślicznej pogody dodać mojego ślicznego wnerwa, to będą dziś podłogi lśniły jak u królów :-D

Normalnie aż mi się zachciało dziś urodzić - może dlatego, że naoglądałam się dziś swojego dzieciątka (we śnie oczywiście), a może bardziej na złość M, bo on chyba zakłada, że ja nigdy nie urodzę (albo poprawka - urodzę, kiedy akurat jemu będzie dogodnie pasować czyli w terminie bliżej nieokreślonym). Jak dalej będzie robił jak robi, to pewnie nieprędko to nastąpi, bo adrenalina porodom nie sprzyja.
No ale może ciepło słoneczko zmobilizuje oksytocynę i przyszpilimy gada w domu :evil:. Na następny piątek to już na pewno może sobie wyjazdy wybić ze swej ślicznej łepetyny :ninja2: Nawet jak nie urodzę (bo wolę chyba jednak poczekać do wiosny i żeby był baranek) ;-)
Teraz jest w pracy, ale jak wróci to pewnie zacznie sie znów podlizywać i rehabilitować.


Kciuki nadal są - oczywiście za tunię i kamilaedi. Atomówka masz ochotę dołączyć? Pewnie tak, więc i Tobie życzę, co by się coś tam zaczęło porządnie rozkręcać.

ajako ja już teraz ściskam Cię mocno i jeszcze mocniej kciuki, co by wszystko poszło gładko do przodu. I święta racja, co dziewczyny piszą - spróbuj się odprężyć, bo stres absolutnie Ci teraz nie służy.

Na wątek o karmieniu wrzuciłam foto książki i linka - myślę, że pożyteczne informacje można stamtąd wyciągnąć ;-)

No to jeszcze szybki myk na regio i robie nalot z wiaderkiem na podłogi :-) A Wam udanego dnia życzę, pięknych spacerów i odpoczynku.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kamila powodzonka
Tunia kochana nasza Ty też do nd sie uwijaj, żeby nie musieli wywoływać

Vill no pewnie,że z chęcią dołączę ale może jutro z nocy dopiero?
Dziś jadę na grila będzie sezon otwarty część 2 :-):-)
No co muszę się najeść na zapas tego tłustego żarła, bo jak Aleks na cycu będzie to pewnie grilowanie nie będzie dla mnie

Kochane udanych dzionków wszystkim życzę

A właśnie Angel a jak u Ciebie? Coś się tak kręci na dole, czy nadal tak ćmi tylko i bardziej denerwuję niż faktycznie coś się dzieję?

Vill a Ty jakieś pierwsze symptomy masz? Czy jednak twardo do kwietnia czekasz?
 
hej :)

Nie jestem w stanie nadrobić zaległości, za co przepraszam.
Dziś czekamy na wizytę położnej... Niestety trafiliśmy na nieciekawą, więc jestem ciekawa jak to będzie. Przy okazji stres mi się włączył niezły.

Chciałam napisać coś więcej ale moje głodomorro nie śpi od 1,5 h i marudzić zaczyna.
Wpadnę później. Bynajmniej postaram się!
 
reklama
Atomówka u mnie NIC. ZERO.Drażni mnie to :-(
Jak przez caly dzien kilka razy delikatnie zakreci w podbrzuszu to max na co moge liczyc.
Czekam na wizyte w srode w szpitalu i co mi powiedzą, bo na rozwoj akcji do tego czas kompletnie juz nie licze.


Kamila to do 13 dluzo czasu nie zostalo, potem sie rozluznij i wiooo na porodowke nowa bryka :-D :-D
Czekam na wieści :-)

Ale pogoda..coza bzdra.. zeby jeden dzien byl jak polowa maja, a potem sama kaszana;/ Dzis jeszcze pada do tego..
M. na podwojnej zmianie ..
Kiepski dzien sie zapowiada..


Ooo wiesci mam od Tuni i de pisac. :-) Nie no to jej dziecko bedzie mialo naprawde problemy z tozsamoscia :-D
 
Do góry