jopal
Fanka BB :)
Witam
Widzę różne humory na forum. My już się ogarnęliśmy mniej więcej, chociaż miałam duże problemy z cycoleniem. Najpierw mały wisiał po 24 h na cycu, w szpitalu go dokarmiali. Przez to, że tak wisiał to mam mleka jak dla dwóch. Jak wróciliśmy do domu nagle oduczył się ssać i tak przez 3 dni istna katorga. 20-30 minut zanim załapał cycka i płakał w niebogłosy. żeby nie obudził starszego w końcu zrobiliśmy tak, że mąż go lulał smoczkiem a ja na szybko mleko ściagałam jak ściągnełam pyknął 100 ml bez niczego i wtedy jeszcze cyca załapał i dopijał (także mam małego głodomora). Uff ciężkie 3 nocki ale pomogło teraz mały sam cyca łapie od razu i po każdym najedzeniu śpi po 3 pełne godziny więc już teraz naprawdę udaje mi się odpocząć i ogarnąć dom, chociaż po cesarce to nie wszystko mogę robić ale jakoś pomału idzie. Dzisiaj przyjdzie położna zdjać mi szwy to zupełnie odsapne bo przynajmniej nie będą mnie ciągły.
pozdrowienia dla wszystkich, chyba wreszcie uda mi się cześciej zaglądać, no i kciuki za nasze mamy z wysp co by nie musiały na dzieciaczki za długo bez opieki czekać.
Widzę różne humory na forum. My już się ogarnęliśmy mniej więcej, chociaż miałam duże problemy z cycoleniem. Najpierw mały wisiał po 24 h na cycu, w szpitalu go dokarmiali. Przez to, że tak wisiał to mam mleka jak dla dwóch. Jak wróciliśmy do domu nagle oduczył się ssać i tak przez 3 dni istna katorga. 20-30 minut zanim załapał cycka i płakał w niebogłosy. żeby nie obudził starszego w końcu zrobiliśmy tak, że mąż go lulał smoczkiem a ja na szybko mleko ściagałam jak ściągnełam pyknął 100 ml bez niczego i wtedy jeszcze cyca załapał i dopijał (także mam małego głodomora). Uff ciężkie 3 nocki ale pomogło teraz mały sam cyca łapie od razu i po każdym najedzeniu śpi po 3 pełne godziny więc już teraz naprawdę udaje mi się odpocząć i ogarnąć dom, chociaż po cesarce to nie wszystko mogę robić ale jakoś pomału idzie. Dzisiaj przyjdzie położna zdjać mi szwy to zupełnie odsapne bo przynajmniej nie będą mnie ciągły.
pozdrowienia dla wszystkich, chyba wreszcie uda mi się cześciej zaglądać, no i kciuki za nasze mamy z wysp co by nie musiały na dzieciaczki za długo bez opieki czekać.