Doris- ja pierwsza cc mialam po ponad 12 h porodu naturalnego o godz 18, na sali bylam juz po 19 i jak wstalam rano nastepnego dnia tak juz łazilam non stop i bylam w szoku jak mi to fajnie wychodzi to chodzenie i funkcjonowanie normalne z dzieckiem itd. nie wiem sama skad te zrosty, bo mi milion razy na usg ogladali wzdluz i wszerz ta moja pocieta macice, niby bylo widac blizne, a zrostow niby mialam nie miec, a widac to guzik tam widza i to sie okazuje dopiero jak otworza.
pilegniarka cos mowila o jakims zrosnietym kawalku jelita, ale nie znam szczegolow i chyba nie chce znac, odpuszcze sobie ta wiedze i tak wiecej dzieci nie bede miala, zreszta gin juz zabronil po tym co mi tam 'wycerowal'
Maria- serio mowisz, ze masz dzidzie od razu caly czas????
ja bym nie dala rady, sama siebie nie ogarnialam, a jeszcze dziecko do tego, no masakra
Angel- moja Jula super poki co, mam nadzieje, ze to nie jest jakas cisza przed burza. ale jest wyrozumiala, nie awanturuje sie jak nie mam dla niej wolnej reki (i uwagi) jak karmie malego itd, zacalowac by go chciala, ale teraz jest chora, a mi jest tak strasznie przykro jak moj maz ja non stop upomina, ze; pani doktor powiedziala, ze nie wolno calowac braciszka.
w ogole mam jakas jazde w zwiazku z mala, ze ja zaniedbuje i za malo uwagi jej poswiecam :-(
Pere- dzieki za patent z pielucha, jutro sprobujemy. Dzis juz jakby troche zalapal, ze krzywdy mu nie chcemy zrobic i kapiel moze byc przyjemna, bo sie na chwile uspokoil, ale Jula ciagle do niego gadal, wiec sluchal, a ja trzymalam mu stopki, mial oparcie i pewnie poczul sie bezpiecznie. Ale jest nerwus i strasznie wielki glod z niego, potrafi niezle sie wydzierac tez jak glodny, kurde prawdziwy facet; jak glodny to zly, oj baaardzo zly
moja Jula w zyciu sie tak nie wydzierala za jedzeniem.
spadam, jakims cudem wytrwalam i obejrzalam YCD to teraz zwijam mlodego i idziem do sypialni.
dobrej, spokojnej nocki babeczki, a ktora pojdzie rodzic to szybkiej i bezproblemowej akcji zycze:-)
ps. o jaaaaaaaa biedna mata nie dosc, ze sama sie meczyla na tej porodowce to i tak skonczylo sie na cc, tyle dobrze, ze szybko sie zorientowali, ze maly sie cofa i szybko wzieli ja na to ciecie i maluszek juz jest ufff
tunia- dzieki za wiesci!