reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
agusia współczuje bo czekanie jest najgorsze, ściskam Cię mocno
mata o żesz!!! rewelacja, więc szybkiej akcji Ci życzę
kamila bidulo, zdrówka dla Ciebie
marta mam nadzieję, że pobyt na patologii szybko i w miarę miło minie :-)
kindzia nam też dali karteczkę o której i kiedy mamy stawić się w USC

U nas spokojniutko, Grześ kochany płacze tylko jak jest głodny, oby tak zostało na dłużej.
A słuchajcie tak się zastanawiam dlaczego manta miała cc? Ominęłam cos?
 
Kasiulka Manta napisala mi tylko tyle ze mala im stracha napedzil pewnie jak juz wroca do domu to napisze o co chodzilo.
 
chyba pierwszy raz w ciazy spalam w ciagu dnia 2 h dziwne uczucie...
mata no to dobre wiesci:)
marta.frog no trudno zostalo ci chyba 3 tyg obstaw sie ksiazkami i jakos czas zleci
agusia no to faktycznie rozumiem twoja frustracje-z tego co wiem to w moim szpitalu tez jest natlok-kolerzanka jak rodzila to na porodowce byla dwa dni i dopiero pozniej na sale ja powiezli i jedno osobowa za ktora sie placi i tak tydzien tam byla-malenstwo wczesniak i slabe wyniki mialo.Trzymam kciuki by sie udalo i bys juz mogla spokojnie odetchnac
 
Halo dziewczynki!!!!!

wieki mnie tu nie było, zaglądałam tylko na wątek rozpakowanych bo ciekawość jest silniejsza :-)

mój mały Marcelek tak absorbuje mój czas a ja tak kocham się nim zajmować że ciężko znaleźć czas na posiedzenie przy komputerku, teraz leży u męża na brzuszku a ja mam chwilkę aż sobie mały o cycu przypomni :happy:

nawet nie wiem co tu na pogaduchach się dzieje, mam nadzieję że u was wszystko dobrze, jest zdrówko i dzieciaczki zdrowo się chowają i te już urodzone i te w brzuszkach.

Po moim brzuszku tylko wspomnienie zostało ehhhhhhhhhh no i trochę zdjęć :-) ale nie ma co żałować teraz Marcelek jest i tego żaden brzuszek nie zastąpi, tak więc trzymam kciuki za wasze maleństwa niech zdrowe się rodzą i cieszcie się nimi :tak:

ok zmykam bo pieluchę trzeba zmienić :-p
 
Aaajajajjajajjjjjj jakie wieści :-) :-) Mata poszła za ciosem!! :-D Ciekawe czy to ten magiczny olejek czy spacerek :dry: Moze za jais czas jednak warto bedzie o nim pomyslec :-)

Mata trzymamy mocniutko kciuki, by akcja potoczyła sie naturalnie i szybko!!!!!!


Marta.frog- bidulo to jest naprawde nieciekawa sytuacja jak tyle trzeba na pato lerzec :( Lezalam 8 dni i to byl koszmar :( Trzymaj sie, odpalaj BB z tel jak najczesciej i pisz co u Ciebie ;-)

Agusia to jest przerazajace! :szok: To co ja bede miala w Londynie??? Moze wtedy jak bylismy 8 godzin po recepte to byl standard i wlasnie cala prawda jak wygladaja oddzialy porodowe i przedporodowe w Londysnkich realiach :no:
Masakra z takim czekanim to sie idzie wykonczyc :-( Oby jak najszybciej sie zwolnilo, moze pod wieczor cos lepiej bedzie.. Maly sie rusza caly czas??

Ewstra to mowisz masz uparta kicie .. Jak ni emasz jeszcze poscieli itp to obklej poręcze i w srodku taśmą klejąca ale tą klejąca czescia na wierzchu :evil: Ale nie dwustronna, normalna tylko kawalek z jednej strony odwrocic pasek naprezyc i z drugiej strony tez delikatnie przykleic. To bylo jedyne co odstraszyło moją wariatke od łażenia po parapecie u tesciowej ( łapała jakas jazde i chodzila jak 'tygrys w klatce' wzdluz parapetu i sama sie nakrecala tym, ze az posikiwala na firane). ;-) Masaaakra przecie jak sie do łapek cos przyklei koteckowi :-D

Ale jaja ze mna na.. wstalam o 10 po 10 godzinach spania (no z pobudkami) , o 12 poszlam spac na kolejne 2,5 godziny.. a wcale nie czuje sie za super wyspana :confused2:
 
Ostatnia edycja:
Ohoho!!! Widzę, że mata też dopięła swego - no to oby dalej równie sprawnie poszło i szybko kolejny maluch był z nami.

marta.frog dobrze, że to już końcówka i masz w perspektywie pewnie jakieś 2-3 tygodnie; brzmi na pewno lepiej niż tyle samo miesięcy ;-) Także głowa do góry, a czas na pewno szybko zleci.

Angel uśmiałam się z tego kotecka z klejącymi łapkami :-D Moje w sumie też reagują na takie "tsssyt", ton głosu albo klaśnięcie (choć z tym ostatnim to już różnie bywa), ale sprawują się grzecznie i swoje miejsce też znają ;-)
 
reklama
Do góry