reklama
monika2412
Fanka BB :)
IVi dziękujemy:-)Jak CÓRECZKA ??
kamilaedi
Fanka BB :)
teraz jest ok , a pokazywalo ze temat jest ZAMKNIETY
monika2412
Fanka BB :)
Teraz już działa ale to chyba dlatego ze moderatorka wróciła :-):-) Połączysz te wątki ?
Amandla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2011
- Postów
- 1 009
Kochana, zero stresu najgorsze są dwie pierwsze doby, później juz z górki! Blizna nie boli, mnie jeszcze piecze tak swędzi, ale widocznie sie goi, moczyć bliznę można, a nawet trzeba myć normalnie, mi położne kazały po zdjęciu opatrunku ( 2 dzien) normalnie myc bliznę ręką i mydłem Biały Jeleń pod prysznicem co czynię do dziś i goi się pięknie, a właściwie to śladu nie mam po operacji, tak mnie pieknie mój doktor zszyłkobietki mam pytanie... do tych ktora sa juz szczesliwe i tula swoje maluszki a przyszyly one na swiac przez cesarke - bo na szkole rodzienia i ogolnie jakos nastawialam sie na sn i nie wiem nic jak to jest po cc. jak wyglada polog, kiedy mozna co robic, ile goi sie blizna jak sie z nia obchodzic itd. Lekarz nic mie nie mowil, mały jeszcze glowa w gorze i zaczelam sie tym interesowac ale w necie to sie przerazilam jak zaczelam czytac ze blizna boli 2 miesiace ze nie wolno ndzwigac, nie moczyc blizny, ze ciezko zrobic siusiu, zeby zapomniec przez rok o robieniu brzuszkow i cw na miesnie brzucha i troche sie zalamalam to naprawde az tak powazna operacja i potem tak ciezko sie karmi i funkcjonuje?
siusiu robiłam od poczatku bez problemu, w trakcie cc nic w tych rejonach się nie narusza więc nie widzę powodu dlaczego miałby być z tym problem, gorzej na pewno jest siusiać po sn, z " cięższą artylerią" też nie miałam problemu.
Ćwiczyć można już od 2 dnia, ja mam zestaw ćwiczeń od położnej i od 7 dnia można robić już ćwiczenia na brzuch
Dźwigać nie dźwigam specjalnie, ale zakupy regularnie robię i siatkę do domu targam, dolegliwości specjalnych nie odczułam ze strony blizny. Ja po cc funkcjonuje rewelacyjnie, tak jakbym nie miała operacji, więc nie stresuj się na zapas, bo nie ma czym
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
ale ja nic nie zrobiłam tematy już połączone
mała.. rewelacyjna śpi całymi dniami, budzi się tylko na jedzenie i zmianę pieluszki Uwielbia kąpiel. Je za dwóch! dobrze że produkcja u mnie działą bez zarzutu bo miałabym problem jak ją nakarmić Tymek coraz odważniejszy w stosunku do siostry, dziś zaczął jej dawać buzi w czółko
ogólnie teraz istotą każdego dnia jest "co zrobić aby Tymek czuł się ważny i potrzebny". Bo wiadomo, jak dzidzia chce jeść to ja muszę się nią zająć, niezależnie co robimy.. wiec jak tylko Kinia zasypia, to ja zajmuje się synkiem. Bawimy się, pracujemy w domku itd.. Stąd brak czasu na cokolwiek innego. A jak młody idzie spać i młoda też śpi, to ja padam jak trup na łóżko i chrapie tak że mąż się ze mnie śmieje.
Mini - zazdrości u nas nie ma Tymek jest spokojny, nie zagraża młodej gwałtownym zachowaniem. Jak mała się budzi to sam do mnie biegnie i woła "mama dzidzia am" i na cycusie pokazuje albo "mama dzidzia sisi" i biegnie po pieluszkę (przy przewijaniu to on podaje pieluszkę, bez niego nie dałabym rady!) Ale też nie mogę się rozczulać nad młodą w jego obecności.. nie roztkliwiam się "głośno" że minki jakieś robi czy coś.. A jeśli już jest taka jakaś akcja to jego też zaraz chwwalę i się nim zachwycam, np że ślicznie mówi, że skacze jak zając, że jest grzeczny i kochany itd
AAA dziś odpadł nam pępuszek no i dziś u nas była połozna na wizycie patronażowej.. i nie jest najlepiej> jutro pilnie lecimy do pediatry żeby oceniła stan zażółcenia Kingusi.. Ale raczej zaczynam się przyzwyczajać do myśli że szpital i naświetlania nas nie ominą... Żółtaczka totalna:-(
Próbuje was czytać na bieżąco.. ale kurcze ciężko się ogarnąć w tym wszystkim co u kogo i jak.. wybaczcie mam nadzieje że trochę łatwiej będzie jak Tymek wróci do przedszkola po chorobie...
mała.. rewelacyjna śpi całymi dniami, budzi się tylko na jedzenie i zmianę pieluszki Uwielbia kąpiel. Je za dwóch! dobrze że produkcja u mnie działą bez zarzutu bo miałabym problem jak ją nakarmić Tymek coraz odważniejszy w stosunku do siostry, dziś zaczął jej dawać buzi w czółko
ogólnie teraz istotą każdego dnia jest "co zrobić aby Tymek czuł się ważny i potrzebny". Bo wiadomo, jak dzidzia chce jeść to ja muszę się nią zająć, niezależnie co robimy.. wiec jak tylko Kinia zasypia, to ja zajmuje się synkiem. Bawimy się, pracujemy w domku itd.. Stąd brak czasu na cokolwiek innego. A jak młody idzie spać i młoda też śpi, to ja padam jak trup na łóżko i chrapie tak że mąż się ze mnie śmieje.
Mini - zazdrości u nas nie ma Tymek jest spokojny, nie zagraża młodej gwałtownym zachowaniem. Jak mała się budzi to sam do mnie biegnie i woła "mama dzidzia am" i na cycusie pokazuje albo "mama dzidzia sisi" i biegnie po pieluszkę (przy przewijaniu to on podaje pieluszkę, bez niego nie dałabym rady!) Ale też nie mogę się rozczulać nad młodą w jego obecności.. nie roztkliwiam się "głośno" że minki jakieś robi czy coś.. A jeśli już jest taka jakaś akcja to jego też zaraz chwwalę i się nim zachwycam, np że ślicznie mówi, że skacze jak zając, że jest grzeczny i kochany itd
AAA dziś odpadł nam pępuszek no i dziś u nas była połozna na wizycie patronażowej.. i nie jest najlepiej> jutro pilnie lecimy do pediatry żeby oceniła stan zażółcenia Kingusi.. Ale raczej zaczynam się przyzwyczajać do myśli że szpital i naświetlania nas nie ominą... Żółtaczka totalna:-(
Próbuje was czytać na bieżąco.. ale kurcze ciężko się ogarnąć w tym wszystkim co u kogo i jak.. wybaczcie mam nadzieje że trochę łatwiej będzie jak Tymek wróci do przedszkola po chorobie...
Amandla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2011
- Postów
- 1 009
Amandla chyba grzeczne dziecko Ci się trafiło :-) Jak robisz tego pieczonego łososia ?? poproszę o przepis
Oj na dziecko narzekać nie mogę, jak podje śpi regularnie 3 godzinki , więc w tym czasie dużo da się zrobić, a że jest na etapie jemy-śpimy to dośc dużo czasu dla siebie mamy
Łososia robię tak: kupuję filet, wkładam do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem, i obłożonego koprem, rybkę solę i pieprzę, na wierzch kładę płatki masła i zakrywam folią aluminiową, wkładam do piekarnika na 180 -200 stopni na ok 50 minut, z tym, ze ostatnie 20 piekę bez folii, ot cała filozofia
monika2412
Fanka BB :)
Ivi - zółtaczka szybko minie może w szpitalu was nie zatrzymają .
Ja zmykam spać nic nie boli wiec może się wyśpię :-)
Ja zmykam spać nic nie boli wiec może się wyśpię :-)
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: