ivi kciuki są za wizytę - nic się nie denerwuj
Bozienka tak bardzo mi szkoda Kornelki, no ale jak pisałaś - piguły robią swoje :-(
vill- kochana grilla masz? miejscem pod namioty dysponujesz?? bo wiesz...zaprosilas, a pamietaj, ze my z Kasiurkiem mamy blisko do Ciebie
:-), to moze wpadniemy latem na jakis weekend? ;-)
a tak apropos....ładne tam masz okolice?? bo pisalas cos o pustych chalupach, a moi rodzice szukaja jakiejs chacjendy na wsi, ale zeby byl przynajmniej las, a jakby jeszcze bylo jakies jeziorko blisko to juz w ogole bylo by cudniasto!
a i jakie tam ceny maja w tym opolskiem?? chociaz nie wiem czy juz cos tam w tych okolicach nie ogladali juz.
Kochana, M się śmieje, że robię w domu hotel
Pomyślmy - nie licząc pokoju dziecięcego (gdzie nie licząc maluszka w łóżeczku mogłyby się przespać 3 dorosłe osoby), to mogę położyć 7 osób. Latem można się kimnąć w altanie w ogrodzie (czyli +2), a na upartego ktoś może spać w hamaku jak lubi ;-).
Co do miejsca na namioty - hmmm... Jakby to powiedzieć - zobacz sama :-)
Zobacz załącznik 437560Zobacz załącznik 437561Zobacz załącznik 437562
Zbyt reprezentacyjnie mój ogród jeszcze nie wygląda (bo jego zagospodarowanie, żeby było pięknie, dopiero w planach), ale imprezować jak najbardziej się da.
No i na moje oko małe pole namiotowe da się zorganizować też
Grill jest, owszem, ale przyznam, że najchętniej wszyscy u nas zawsze rozpalają ognisko :-)
Okolica jest baaardzo spokojna - ruchu samochodowego nie mam prawie wcale, szum drzew, ptaków śpiew, rozgwieżdżone niebo jak pogoda dopisuje.
Co do lasu - u mnie to jest tak, że domy po jednej stronie drogi, las po drugiej - taki mam widok z okna
Do jeziorka jakieś 15 km (nie liczę tych bliżej, bo są mało ciekawe do kąpieli, chyba że do posiedzenia tylko nad wodą, to znajdzie się coś bliżej).
Na miejscu jest rzeczka.
Ceny - ogólnie mówi się, że Opolszczyzna jest droga i to, niestety, w dużej mierze prawda. Ale domy na wsiach można kupić za grosze, zwłaszcza jeśli są do remontu. Ale takie przyzwoite, do zamieszkania też są i niekoniecznie w wygórowanych cenach.
Ode mnie mam 30 km do Opola, droga całkiem dobra. Da się żyć ;-)
A z tym latem, to ja jak najbardziej serio - chętnie ugoszczę.