pogaduchy marcóweczek 2012

[Mini55]

hej
ale tu postów od rana :-)

My z M nie obchodzimy amerykańskich świąt i jak już któreś zaszaleje to zupełnie przypadkiem i bez zobowiązań ... ;-)Zresztą już go widzę jak przychodzi z kwiatkiem albo czekoladkami ... chyba bym padła ze śmiechu

A ja padam , od rana sprzątanie więc już nóg nie czuje ... Chłopcy chyba zasnęli bo taka cisza w pokoju że aż boję się zaglądać :-)
Zostało mi dość sporo farby i myślę żeby wymalować coś na ścianie nad łóżeczkiem Idki ... może macie jakieś fajne pomysły ??

Miłego dnia życzę

 

[tunia23]

Myslalam ze zasne i d.....polezalam tylko:-)

Aktualnie mamy czkawke caly brzuch mi lata:-)
Jem rosolek i mysle czym by sie tu zajac do puki L nie wroci, chyba pojdziemy na zakupy kupie to wszytsko co mi jeszcze brakuje i bedzie z glowy:-)

mini mozesz kupic szablony w sklepach z farbami sa takie i rozne wzory dzieciece i jakie chcesz:-)albo jeszcze lepiej sama powycinaj to bedzie Twoja tworczosc a ile przyjemnosci

kindzia majtasy super

 

[nefi]

ja szukam sił na posprzatanie. jejku może jakis kop na rozped mi dacie co...?

jedyne co to zaturlałam się do apteki i po zakupy. kupiłam podkłady i mega podpachy... jesso jakie to drogie dziadostwo jest. mogłam przez neta zmaówić, chociaż z przesyłka to pewnie na jedno by wyszło.

oki idę się nastroić do sprzatnia, ale mi się nie chcę.

mini własnie może własna twórczość zapodaj.

kindzia gaciorki wymiatają.

 

[tunia23]

nefi mysle ze przez internet drozej by wyszlo ja ostatnio tez kupowalam i taniej mi wyszlo kupic w aptece tylko zalezy jaka apteka bo co apteka to lepsze ceny przynajmniej u mnie tak jest:-)

 

[nefi]

tunia to prawda, tylko wiesz ja juz nawet nie mam siły sie kulac do tych tańszych, poza tym co to za oszczędność jak wystać się trzeba w ogonku, a ja juz na to siły nie mam. wystarczy, że u lekarza musze się wysiedzieć.
własnie dziewczyny, który to linomag się na pupę kupuje... zielony????
oczywiście poszłam z mysla kupienia wszystkiego czego mi brakuje, własnie kremików na pupe itd.. i co sierota i sklerotyczka zapomniałam. normalnie dziura w głowie. za to sobie kupiłam kremik na zmarchy bo normalnie wyglądam ciut srednio. sisi mnie pociesza, że tak pod koniec ciąży jest, a później cera się robi ładna. normalnie mi się jakies zwisy twarzowe porobiły.... a ja nie chcę byc basetem .

 

[tunia23]

nefi no daj spokoj jakim basetem
Ciekawa jestem czy ja bede o wszystkim dzisiaj pamietac jak pojde na te zakupy zapomne czegos napewno

 

[monika2412]

Dzisiaj od rana staram się nadrobić i mi nie wychodzi ciągle coś , stwierdzam że napisze posta i cofnę się i doczytam bo inaczej nie dam rady.
Dziękuje za zaproszenie do zamkniętego i czytając instrukcje Angel jak wstawiać zdjęcia dalej nie wiem jak to robić a żeby było śmieszniej to waszych też nie widzę.Mój dzisiaj chory do tego awaria ciągle zamieszanie od rana a miałam w planach pospać do południa.Walentynek w sumie nie obchodzę z moim nie ma kiedy i zebranie w przedszkolu mamy dzisiaj (też nie mieli kiedy zrobić )

 

[ajako]

.................. a jak nie to bede lezec i gnić:-) kolezanka sie wczoraj pyta co mam dla mojego, a ja jej pokazuje brzuszek i dodalam jeszcze to jest tez na jego 30-stkę w marcu:-)

hehehehehe i slusznie!!! nusia- sie usmialam
i lez i gnij, a co! kiedy jak nie teraz?!

pokawkowalam sie z kolezanka, teraz ide robic spagetti, w ogole teraz chocby na zapas mam jakies takie smaki, golabkow bym jeszcze zjadla, ale sama nie rzobie juz nie ma szans, spagetti expresowe, wiec git!

ja tam nie licze nawet na czekolade, bo moj od niedzielnego mojego szalu, chodzi jak obrazony ksiaze, gada sluzbowo i nawet jak dzwoni to sie swinia nawet nie zapyta jak sie miewam, no swinia

Doris- wow, to Twoj jak na razie wygrywa wsrod naszych panow! sie postaral chlopak no no!! a Ty bidulo sie kuruj czym sie da, dobrze w sumie, ze masz jeszcze troche czasu do cc.

co ja jeszcze tu mialam.....
aha
kindzia- to zes zaszalala majatasowo !! swietne!! a junior kochliwy ;-):-) 'laski' beda zawstydzone pewnie, ciekawe czy dadza choc buziaka

 

[villandra8]

nefi ja też się chciałam zmobilizować, ale tylko obiadek wstawiłam, a pranie w pralce (zaczynamy tydzien od nowa :-)) czeka na rozwieszenie tak samo jak reszta kaftaników na poprasowanie (zanim nasze rzeczy wyschną) i nawet już miałam wstać, ale tak mi maleństwo na dół napiera, że bezpieczniej dla siebie wolę siedzieć

Baset, baset - a to mi się przypomniał taki słodki psiaczek z reklamy kremu garniera chyba - taki biały, fajnie pomarszczony (choć chyba nie baset) - słodki przecież był ;-)

Mini ja chciałam ze styropianu wzorki wycinać i je twórczo malować (choć nie wiem czy by mi zdolności starczyło), ale szukając wzoru do zgapienia, trafiłam na sklep z naklejkami i tak się w nich zakochałam, że styropian wyląduje zapewne w kuble, a ja pooszczędzam trochę na tamte cuda, które planuję i tak zakupić dopiero po rozwiązaniu.
Ale fakt faktem - wzorów można znaleźć przeogrom - google/grafika albo allegro i może człowiek pół dnia przesiedzieć na szukaniu inspiracji

 

[K&M]

hej - ja dzis skonczylam chyba z praniem dla Malego - juz chya wszytsko - mam nadzieje przy okazji upralam swoje koszule do szpitala zeby tez juz byly gotowe, teraz wielkie prasowanie...
katar nadal do pasa i nie przechodzi wcale...
ja z okazji mojej choroby i Walentynek zrobie sernik... nie mam nic dla M. bo nie mam sily nawet na dol po pieczywo zejsc...
obrobilam wlasnie poczte z pracy jakies aktualizacje systemu zarzucialm bo mi juz 10 mailu przyslai ze na czerwno w raportach sie swiece.... ojtam oj tam
a teraz musze jeszcze moje M. faktury do pracy obrobic no i za ten sernik sie zabrac... ale jakos nie mam weny