reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

no pieknie... jakby wszystkiego wokół było malo, Tymek wlasnie zaczał wymiotowac (pewnie od kaszlu bo znów jest chory)... papa przedszkole na najbliższy czas....:confused2:
 
reklama
bo tu to oni robia selekcje naturalna- to co slabe traci sie wczesnie(do12t) a potem juz zostaje zdrowy plod.( w wiekszosci przypadkow)

co do sprzetow to fakt sa dobrze wyposarzeni, ale zeby ratowac wczesniaki a co z ratowaniem ciaz..? no coz pozostaje sie cieszyc (mi) ze sie wkoncu udalo:happy:

jakas jestem nie do zycia dzis... masakra... ktos zna jakis sposob na powrot energii?
 
Kamila ale właśnie o to chodzi że tych poronień jest tyle samo co w Polsce mimo podtrzymywania ciąży .
Zwłaszcza że hormony pomagają tylko w jednym z przypadków - kiedy to organizm ma niedobór progesteronu .
W innych jak np wada płodu , stan zapalny organizmu nie pomoże .

Ivi biedny Tymuś. Takie są niestety uroki przedszkola :crazy:
 
Dziekuje Wam dziewczyny za troske...
Ja poprostu bylam w szoku jak ona zadzwonila i powiedziala ze urodzila miala termin na kwiecien a juz ma kruszynke...
Jak bede cos wiedziec odrazu Wam napisze.
Ja trzymam kciuki za nasze wszystkie babelki bo jak widac wcale nie musi sie nic dziac zeby urodzic w 26 tygodniu, u niej wykryli to nadcisnienie no ale lezala w szpitalu powiedzieli ze sie unormuje i bedzie ok no i wlasnie widac jak jest ok,nawet nie chce sobie wyobrazac co ona teraz czuje.
Kobietki ja lece juz do lozeczka bede jutro:-)
Buziaki dla kazdego brzusia:*:-)
 
Kurcze dopiero doczytałam
Tunia- Dawaj znać co u maluszka mam nadzieje że będzie dobrze 26 tydzień i takie maleństwo:-(
Ivi- Tymek jeszcze troche i sie uodporni moja córa to samo było.Buziaki dla synka niech zdrowiej szybciutko:-)
I która polecała ten termometr hmm ??
 
no to pospałam... ciekawe co będę w nocy robić :baffled:

myślę, że jeśli Mała ma dobrą opiekę, to wszystko będzie ok; moja znajoma urodziła bliźniaczki w podobnym czasie, teraz są ślicznymi dziewczynkami; z tym, ze pani ordynator powiedziała od razu, że u nas w szpitalu nie dadzą rady ich uratować i dziewczyna jechała do Warszawy urodzić

dyskusja na temat czy leki pomagają czy nie bardzo mnie denerwuje... brałam 3 razy progesteron i nie pomógł, ale gdyby mi lekarz nie dał nic to chyba bym zwariowała, zwłaszcza że po poronieniach nie dostałam zleceń na żadne badania; statystyki można sobie schować do kieszeni, bo ja jestem konkretną osobą, a nie daną statystyczną :-(
 
Mata Ty to masz najdłuższy remont w historii świata :-D ale za to wszystko będzie "odpicowane" na przyjście dzidziusia :-)

oj remont najdłuższy, bo chyba nie było roku bez remontowania czegos jak tu juz 5 lat mieszkamy. No i niestety na przyjście malucha to będzie etap minimum zrobiony - z zapałem i mozliwościa wzięcia wolnego u M w pracy... Pod koniec stycznia będzie 5 miesięcy jak łazienka była w demolce i nie widać definitywnego końca - zostały same pierdółki, wszystko kupione, tylko zrobic, a nie ma kiedy... a do tego w tym roku musimy wysupłać kase na docieplenie naszego mieszkania, bo cuda znów na ścianach wychodzą :baffled:

no pieknie... jakby wszystkiego wokół było malo, Tymek wlasnie zaczał wymiotowac (pewnie od kaszlu bo znów jest chory)... papa przedszkole na najbliższy czas....:confused2:

współczuję...

u nas chyba tez cos sie wykluwa - M zrobił sobie z mała spacer długi, wiatr wiał i wieczorem juz akcja boli gardło, przez sen mała kaszle i popłakuje... wesoła nocka będzie... a tez miała jeszcze chodzic pierwszy tydzień ferii do przedszkola...
a mi teraz jak ledwo zipie z tym brzucholkiem, to potrzebna choroba w domu i marudzący maluch:sorry:

ale przynajmniej portki dla malucha skończyłam i mam już cały komplecik dla małego chłopaczka :tak:

zmykam do łóżka, poczytam trochę i może uda mi sie chociaz dziś cos pospac...
 
ivi, mata współczuję chorym dzieciaczkom i Wam też, bo coraz ciężej ze wszystkim teraz, mam nadzieję że pociechy wrócą do zdrówka szybko
monika nie wiem czy to nie Mini polecała :confused:

ja mam jutro wizytę muszę się ogarnąć
 
reklama
oo tunia wsyzstkiego najlepszego dla Twojej koleżanki i jej dzieciątka
mata, ivi oby maluchy były zdrowe
atomówka w sumie jak teraz się nie polenimy to kiedy?

ja miałam super wieczór kino, a później wieczór w knajpce, nie ma to jak babskie rozmowy :-):-). Aha filmu nie polecam w naszym stanie, byłam na filmie "w ciemności" ciężki jak cholera
 
Do góry