reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
no nie dzis to jutro z tego co patrze na pogode to weekend ma byc sloneczny i cieply

no tez slyszalam ze ma byc ładnie, mój sie cieszy bo dokończyc malowanie. a spacer bede miec jutro W limerick- najpierw zakupy a potem zwiedzanie szpitala:-) mam nadzieje ze w przyszłtym tyg tez bedzie ładnie


Kupiłam dzis bilety dla rodziców:-) mama przylatuje 11 marca na 2 tyg a tata 18 marca na tydzien- wiec wróca razem. Termin niby mam na 6 marca, ale mój ma urlop od 2-16 wiec bedzie w razie czego ze mna. Mam nadzieje ze nie bedzie żadnych opóźnien.
 
Hej..

Powiedzcie któraś , że tez czujecie sie zle ostatnimi czasy :no: Ja nie wiem co mi jest.. Spać, głowa huczy..rano było mi ogólnie mówiąc ŹLE- powyłam się, potem powymiotowałam, położyłam spać. :no: Obudził poczmen z tymi cudami z ebaya i zamówiłam sobie pierwszy raz jedzonko z polskiej restauracji. Chodzimy tak od okazji, naprawde dania miaja takie, ze zawsze im fotke walimy hehe wbrew pozorom jest jakosc za cene. Wiec oboje z Dorim juz czekamy na devolaja z ziemniaczkami i surówkami..jej

My nie wiemy jak rozegrac wszystkie urlopowe sprawy z rodzicami i M.. Wlasnie dzis do mamy pisal, ze jeszcze nie jestesmy okresleni bo pytala czy zamawiac juz bilety czy co.
A jak tu wiedziec, jak my wciaz tu i nie wiadomo kiedy przeprowadzka?
Moja mama chce na wielkanoc przyleciec na kilka dni, bo ona dluzej wolnego nie dostanie ( nauczycielka). A jego mam miala tak bardziej do pomocy przybyc na tydzien, dwa, trzy..
No i jak to zorganizowac nie wiem.
M na całe szczescie NIBY moze dostac ten urlop niejako od reki, zeby wpasowac sie w porod. Ciekawe co z tego wyjdzie.

A teraz jestem tak glodna, ze zaraz padne. Az mi slabo ide sie polozyc i poczekac na to jedzenie ( dopiero za godzine- 1,5 ;/)

Dorianek dzisiaj nieziemsko aktywny, od rana mnie budzil co rusz a teraz non stop sie wierci, az czuje jak mi piętami po bokach brzucha zasówa hehe No uspokaja sie na minuty doslownie i znowu wierci..

Ależ cudne te ciuszki, w jakim idealnym stanie to poezja. Alez jestem zadowolona :happy:
 
Od 4 lat probowalam ich namówić zeby przylecieli, ale zawsze mówili, to my przylatujemy czesto, wiec po co oni maja leciec. ehhee a teraz nie maja wyboru. Dzis do nich zadzwonilam i pwiedzialam ze juz nie ma odwrotu, bilety kupione:-)

Mam nadzieje ze bede sie odbrze szybko czuła, ale jezeli nie to przydadza sie w domku- jakiś obiad ugotowac, jakies zakupki, lub młym sie zajac chwilke, zebym mogła sie zdrzemnąc:-)
 
A do mnie nikt nie przylatuje. W sumie z jednej strony się cieszę, bo nie będą mi nad głową sterczeć, ale z drugiej wiadomo jak jest;-). Ale cóż, chyba dwoje dorosłych ludzi jakoś sobie poradzi z jedną małą dziewczynką:-D. Albo przynajmniej niech ona poradzi sobie z nami, to już będzie połowa sukcesu:cool2:.

I w ogóle tak się zastanawiam czy i kiedy mnie jakieś dolegliwości ciążowe złapią. Na razie życie jest piękne, śpię bez problemów, nawet na siku się nie budzę, czasem nad ranem tylko. Zgaga, która mnie w Polsce męczyła, też na razie odpuściła. Oby tak dalej.
Jutro chyba po łóżeczko i inne pierdółki jedziemy, może przy okazji zahaczymy o jakiś sklep i też fotelik kupimy.
 
I w ogóle tak się zastanawiam czy i kiedy mnie jakieś dolegliwości ciążowe złapią. Na razie życie jest piękne, śpię bez problemów, nawet na siku się nie budzę, czasem nad ranem tylko. Zgaga, która mnie w Polsce męczyła, też na razie odpuściła. Oby tak dalej.
.

zazdroszczę. Ja pierwsze 4 m-ce wycięte z zyciorysu. Wymiotowałam. mdłości 24h/ dobe. Potem sie uspokoilo. A od 1,5 tyg znowu potrafie zwymiotowac... zebów z rana nie myje bo od razu nad kibelek lece.
Dobrze ze siku tylko raz w nocy chodze:-) bo bywało i 5:crazy:
 
tricia pozazdroscic bo mi polozna ostatnio powiedziala ze wszystko co mozna miec w ciazy mam,ale poczatki wspominam super
Dobra wstawilam zupe sukces i zaraz musze za kotleciki sojowe sie zabrac ale tak czekam moze mama na skypa wejdzie
 
reklama
Ewstra to podobnie w druga strone widze wygladalo z paszportem dla futra :)

Mysmy juz rok temu zaczeli wyrabiac. Ale w domu nikomu sie nie widzialo jezdzenie z tym kotem oddac krew, potem wysylac ja do Puław na badanie, z puław wyniki do weta i on je wklepac musial do paszportu i dopiero od tego czasu 6 miesiecy czekania :no:
Ale jak dowiedzielismy sie, ze od 1 stycznia ma zejsc ta kwarantanna, to futro juz od początku roku jest gotowe z samym paszportem i czipem :happy: No ale warunkow nie ma, po przeprowadzcce jakos zorganizujemy jej przyjazd.
 
Do góry