reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Mini55 no mebelki tak jak najbardziej, ja np kupiłam białe łóżeczko, a jak będę robiła małej pokój to meble też jej białe chyba zakupie :tak: No, ale zabawki itp muszą być infantylne przecież to dziecko w końcu...a a nie będę trzymała w stonowanych kolorach i później mi taki mały satanista wyrośnie oooo taki Opętane dziecko - YouTube :-D:-D:-D:-D
 
reklama
dzień dobry :)
pinula super, że jest lepiej
a jeżeli chodzi o senność i cukier, to chyba występuje jeżeli cukier jest za wysoki.

dzisiaj w nocy miałam jakąś dziwną przypadłość, nagle strasznie zaczęły boleć mnie plecy po prawej stronie na wysokości żeber, miałam wrażenie że to był skurcz jakiegoś mięśnia. Nie trwało to długo jakieś 2 min. No ale oczywiście nieźle się przestraszyłam i w nocy trochę czuwam. Teraz czuje to miejsce, ale na pewno bólem nie można tego nazwać.
Chyba dzisiejszą jedyna moją aktywnością będzie zrobienie obiadku, albo racuchy, albo naleśniki :)
 
Hej kobietki :-)Zdenerwowałam się wczoraj ale to sprawy takie rodzinne co ciągną się za mną i ciągną i mnie krew czasem zalewa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:bo odbija się na mnie ale na mojego mogę się tu pożalić ale na niektóre rzeczy nie.
Perelandra- trzymam kciuki za glukozę :-)
Ja dzisiaj wstałam o 10 hehe normalnie niemożliwe ale to dobrze bo jutro na 8 do szkoły :-)Ale będę zombi
 
Wpadam na chwilkę przywitać się i idę sobie podrzemać
inamorate glukoza jak zwykle pyszności :crazy: ale jej smak jest niczym w porównaniu z zachowaniem tych wszystkich babsztylów w kolejce do pobrania krwi - wszystko im źle, no myślałam, że stanę i wytrzaskam po ryjach, bo musiały 2 kobiety w ciąży przepuścić na glukozę i matkę z dzieckiem, a przecież to "świństwo" że tak się ludzie bez kolejki wpychają.... jedna w ciąży też mnie wk... a - bo ona była wczoraj i nie miała śmiałości tak się wpychać na tę glukozę bez kolejki (znaczy tak jak ja) i dzisiaj już po 6 była i czekała... a g...o mnie to obchodzi, nie będę przyłaziła o 6, żeby poczekać do 7: 30 na otwarcie laboratorium, a potem do 11 aż mi pobiorą po raz kolejny krew... i jeszcze tekst: Chcieliśmy kapitalizmu to mamy! - kolejki albo Popatrzcie ludzie - bezrobocie takie, a tu tylko dwie osoby krew pobierają! :eek: :rofl2: no to mnie już całkiem rozwaliło...
ufff, no to się "wygadałam"
teraz mogę spokojnie pokimać, bo nockę kiepską miałam
miłego dnia :-)

pinula odpoczywaj i nie przejmuj się niczym, nie biegaj po uczelni tylko leż i zaprzyjaźnij się z no-spą:-p

Kasiulka
aleś wymyśliła - toż to zabójstwo dla kręgosłupa - stanie i smażenie naleśników czy racuhców, weź wymyśl jakiś obiad na siedząco robiony - zapiekankę w żaroodporne i doo piekarnika - niech się sama robi
 
Ostatnia edycja:
mini wczesniej kwarantanna trwala 6 miesiecy i w grudniu zaczelam to robic szczepienia pozniej miesiac przerwy a teraz krew ,ale od stycznia po tej krwi mozna juz zabrac zwierzaka tylko musimy sprawdza co wymagane jest w danym kraju do ktorego jedziemy.Wiec jestem juz w trakcie wyrabioania wiec dopinam ta sprawe i kot bedzie mogl jechac z nami.
 
Ja dziś pomidorówkę szykuję ... zamówiona została :tak:

Perelandra mnie też wkurzają takie polaków u lekarza rozmowy ...
Ostatnio się wparowałam bez kolejki bo i tak potem musiałam czekać te dwie godziny na pobranie krwi to o mało mnie wzrokiem tam nie pozabijały :sorry: Bo tak to zazwyczaj grzecznie siedzę i czekam na swoją kolejkę ...

Ewstra
To niezłe przygotowania :szok:
 
Ostatnia edycja:
Pinula - ja od jakiś trzech dni mam nasilone skurcze - brzuch mi twardnieje, a czasami są to skurcze bolesne, ale przy porodowych - to jak pisała Mini są w miarę regularne i nie przechodzą. Teraz dziecko najszybciej rośnie, macica się powiększa w szybkim tempie i powoduje to różne bóle. Jeśli przechodzą, to nie ma co panikować.

Ja rano ledwo wstaję z łóżka - tak mi się chce spać, a w nocy budzę się i nie mogę spać - ciągle mi niewygodnie. Mam już dosyć tej ponurej pogody - codziennie mam zły humor, a jestem w domu z Emilką i chciałabym się z nią wesoło bawić, a nie warczeć. Złoszczę się sama na siebie i na wszystko dookoła.
 
reklama
Do góry