reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Mini55 no mebelki tak jak najbardziej, ja np kupiłam białe łóżeczko, a jak będę robiła małej pokój to meble też jej białe chyba zakupie :tak: No, ale zabawki itp muszą być infantylne przecież to dziecko w końcu...a a nie będę trzymała w stonowanych kolorach i później mi taki mały satanista wyrośnie oooo taki Opętane dziecko - YouTube :-D:-D:-D:-D
 
reklama
dzień dobry :)
pinula super, że jest lepiej
a jeżeli chodzi o senność i cukier, to chyba występuje jeżeli cukier jest za wysoki.

dzisiaj w nocy miałam jakąś dziwną przypadłość, nagle strasznie zaczęły boleć mnie plecy po prawej stronie na wysokości żeber, miałam wrażenie że to był skurcz jakiegoś mięśnia. Nie trwało to długo jakieś 2 min. No ale oczywiście nieźle się przestraszyłam i w nocy trochę czuwam. Teraz czuje to miejsce, ale na pewno bólem nie można tego nazwać.
Chyba dzisiejszą jedyna moją aktywnością będzie zrobienie obiadku, albo racuchy, albo naleśniki :)
 
Hej kobietki :-)Zdenerwowałam się wczoraj ale to sprawy takie rodzinne co ciągną się za mną i ciągną i mnie krew czasem zalewa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:bo odbija się na mnie ale na mojego mogę się tu pożalić ale na niektóre rzeczy nie.
Perelandra- trzymam kciuki za glukozę :-)
Ja dzisiaj wstałam o 10 hehe normalnie niemożliwe ale to dobrze bo jutro na 8 do szkoły :-)Ale będę zombi
 
Wpadam na chwilkę przywitać się i idę sobie podrzemać
inamorate glukoza jak zwykle pyszności :crazy: ale jej smak jest niczym w porównaniu z zachowaniem tych wszystkich babsztylów w kolejce do pobrania krwi - wszystko im źle, no myślałam, że stanę i wytrzaskam po ryjach, bo musiały 2 kobiety w ciąży przepuścić na glukozę i matkę z dzieckiem, a przecież to "świństwo" że tak się ludzie bez kolejki wpychają.... jedna w ciąży też mnie wk... a - bo ona była wczoraj i nie miała śmiałości tak się wpychać na tę glukozę bez kolejki (znaczy tak jak ja) i dzisiaj już po 6 była i czekała... a g...o mnie to obchodzi, nie będę przyłaziła o 6, żeby poczekać do 7: 30 na otwarcie laboratorium, a potem do 11 aż mi pobiorą po raz kolejny krew... i jeszcze tekst: Chcieliśmy kapitalizmu to mamy! - kolejki albo Popatrzcie ludzie - bezrobocie takie, a tu tylko dwie osoby krew pobierają! :eek: :rofl2: no to mnie już całkiem rozwaliło...
ufff, no to się "wygadałam"
teraz mogę spokojnie pokimać, bo nockę kiepską miałam
miłego dnia :-)

pinula odpoczywaj i nie przejmuj się niczym, nie biegaj po uczelni tylko leż i zaprzyjaźnij się z no-spą:-p

Kasiulka
aleś wymyśliła - toż to zabójstwo dla kręgosłupa - stanie i smażenie naleśników czy racuhców, weź wymyśl jakiś obiad na siedząco robiony - zapiekankę w żaroodporne i doo piekarnika - niech się sama robi
 
Ostatnia edycja:
mini wczesniej kwarantanna trwala 6 miesiecy i w grudniu zaczelam to robic szczepienia pozniej miesiac przerwy a teraz krew ,ale od stycznia po tej krwi mozna juz zabrac zwierzaka tylko musimy sprawdza co wymagane jest w danym kraju do ktorego jedziemy.Wiec jestem juz w trakcie wyrabioania wiec dopinam ta sprawe i kot bedzie mogl jechac z nami.
 
Ja dziś pomidorówkę szykuję ... zamówiona została :tak:

Perelandra mnie też wkurzają takie polaków u lekarza rozmowy ...
Ostatnio się wparowałam bez kolejki bo i tak potem musiałam czekać te dwie godziny na pobranie krwi to o mało mnie wzrokiem tam nie pozabijały :sorry: Bo tak to zazwyczaj grzecznie siedzę i czekam na swoją kolejkę ...

Ewstra
To niezłe przygotowania :szok:
 
Ostatnia edycja:
Pinula - ja od jakiś trzech dni mam nasilone skurcze - brzuch mi twardnieje, a czasami są to skurcze bolesne, ale przy porodowych - to jak pisała Mini są w miarę regularne i nie przechodzą. Teraz dziecko najszybciej rośnie, macica się powiększa w szybkim tempie i powoduje to różne bóle. Jeśli przechodzą, to nie ma co panikować.

Ja rano ledwo wstaję z łóżka - tak mi się chce spać, a w nocy budzę się i nie mogę spać - ciągle mi niewygodnie. Mam już dosyć tej ponurej pogody - codziennie mam zły humor, a jestem w domu z Emilką i chciałabym się z nią wesoło bawić, a nie warczeć. Złoszczę się sama na siebie i na wszystko dookoła.
 
reklama
Do góry