reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hej kobietki :-)A ja po śniadanku i spać mi się nie chce padłam o 4 a o 7.30 obudziłam się jak mój szykował małego a że wstałam to załapałam się na szukanie kluczy które miał w kieszeni ale twierdził że ja mu schowałam zjadłam śniadanko i kurde spać mi się nie chce:wściekła/y:
A co do golenia hehe w pierwszej ciąży lekarz do mnie żebym lepiej nad prawą stroną popracowała :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Da ja przez pół godziny nie wiedziałam o co mu chodziło :-)
 
reklama
hej - ale były nocne rozmowy :-)

Monika ale dowcipniś z tego Twojego gina :-D:-D:-D

Lina Ty 32 a ja 30 :-) W końcu się doczekałam tej trójki z przodu :tak:


Co do piffka to nie chcę siać propagandy :-D ale kiedyś wyliczałam te pół procent - śmiało można bo ten alkohol rozkłada się w żołądku ( nie przedostaję się do krwiobiegu a co za tym idzie do dzidziusia )
Ja ostatnio kupiłam sobie żywca i w połowie się zorientowałam że on nie jest bezalkoholowy tylko niskoalkoholowy 1,1% ale też z M przeliczyliśmy że nie powinno nic się przedostać - ewentualnie śladowe ilości :sorry:.

Borys w końcu w przedszkolu ... huuuuraaaaaaaaa :-D ogarniam dziś mieszkanie i jego pracownie "Pana Robótki " . Wszystkie śmieci tam zbiera i robi "coś z niczego " Fajnie że jest taki twórczy ale muszę dyskretnie jego pracę usuwać :-D
 
Mini- to był mój dawny ginekolog a młody był i wesoły :-)Ale po przeprowadzce trzeba było zmienić:wściekła/y:Musisz wytłumaczyć mojemu z tym piwkiem to może mi na jedno pozwoli :-)A z tymi pracami piękne są ale ile przez rok można uzbierać ,nie da rady :cool:wiec ja robię to samo.
A ja mam 31 tydzień :-)Jeszcze trochę i wszystkie będziemy miały magiczną trojkę przed :-)
 
Ostatnia edycja:
monika a Twój M pije pifko ?? Ja bym się chyba mojego pana męża nie pytała o zgodę :-)

A prace piękne , jak piękne :-D ... najważniejsze że się stara :-D:-D:-D
 
Cześć wszystkim!

Widzę, że nocne życie kwitnie na forum :) Następnym razem też się do Was dołączę, bo u mnie ze spaniem to straszna lipa. Moje dzisiejsze sny, to prawie jak horror...

Pogoda dziś u nas do bani. Szaro i co chwile deszcz kropi. Taka jakaś przymulona jestem. Mam nadzieję, że mi przejdzie, bo dziś do szkoły rodzenia :D Ciekawe jak tam będzie :)

Jak sobie pomyślę, że jeszcze chwila i marzec to banan na twarzy :) A wczoraj Malutka tak się wypinała, że aż się łezka w oku zakręciła. Z każdym dniem uświadamiam sobie, że to już nie ta kropeczka z 1-szego USG :)
Za tydzień wizyta u doktorka :) I mam nadzieję, że już zleci ten czas nam :)

A jeszcze co do rozmowy o zdjęciach... Jak zobaczyłam fotki z Sylwestra, to się mało nie przewróciłam... Ale staram się tym nie przejmować. Damy radę i wrócimy do idealnej figury :)

Dziewczyny, jakbyście mogły to podajcie mi na PW swoje namiary na fb albo nk. Nie jestem na zamkniętym, więc nie mogę Was znaleźć.

Do później, odezwę się po zajęciach :))
 
Mój M. jeśli chodzi o piwo/wino itp. to też zawzięty... Nie i koniec. W sylwestra po kryjomu łyka wzięłam od koleżanki :D ahh chodzi za mną piwo, chodzi :)))))
 
Mój M. jeśli chodzi o piwo/wino itp. to też zawzięty... Nie i koniec. W sylwestra po kryjomu łyka wzięłam od koleżanki :D ahh chodzi za mną piwo, chodzi :)))))

Poważnie ?? aż takich macie zasadniczych mężów i aż tak się ich słuchacie ??
Kurcze mój , gdyby był przeciwny to chyba by tylko powiedział swoje zdanie ale wiedział by że tylko tyle może :sorry: Zresztą on wie że ja bym krzywdy naszemu dzidziusiowi nie zrobiła i wie że każda decyzja jest na miliard sposobów przemyślana :-D
 
reklama
Monika fajny gin :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D ja wole tych młodych - bądź co bądź pierwsze spotkanie jest stresujące ale później przynajmiej delikatni i zainteresowani są sytuacją a nie zmanierowani :-)

Mini gratuluje 3 z przodu i życzę minimum 8 z tyłu :-):-)

Maruusia ćwicz, ćwicz :-D:-D

ja tam się nigdy nie pytałam czy mogę piwa czy wina się napić - mam chęć piję, nie mam nie pije :-):-) oczywiście nie mówimy o całej butelce wina tylko lampce wszystko w zdrowym umiarze
 
Do góry