reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

reklama
Czesc laseczki :) witamy we wrzesniu :D ide zaraz rodzic.. A tak serio... To ja nie wiem co tu dzisiaj robic, takie wiatry, musialabym sie zawinac cieplo w kokon zeby wyjsc na zewnatrz. heh... macie jakies sugestie ?

Co do marktu , ja szukam szafy na szybko i w miare blisko i upolowalam jedna u siebie na wsi , ale jakis idiota! koresponduje z ta pania i chce jej zaplacic 200 EUR
:wściekła/y: moj brat przyjezdza w lipcu na wakacje do nas i nawet nie bede miala gdzie go rozpakowac, a szafa taka ladna, biala , ze moglaby juz posluzyc do babyroomu. No zobaczymy :D juz buszuje po innych opcjach...

Jejku , my polskie mamuski w NL , ale hobby nam sie trafilo
:-D

MGD ma mame na stanie, Astrid tez, a co u Kallie i Yokasty ?


 
Moi już pojechali. Mama mnie trochę odciążyła, ale wkurzała mnie dobrymi radami i tekstami: jak to nie macie np. tarki? No nie mamy, bo zaginęła gdzieś akcji, a jak trzeba ser zetrzeć, to kupujemy tarty :-D. I w ogóle wkręciło jej się marudzenie a tato tylko jej gadał, żeby się uspokoiła.

Ayni - ja serio myślałam, że rodzisz:szok:
 
Czesc Kochana Strudziu! Ciesze sie, ze mialas udane odwiedziny i widzialam na Holandzi wozek , jaki Ci rodzice sprawili, naprawde super!! Piekny! Postarali sie , trzeba im przyznac. A sami wybrali, czy ty wybieralas ?

A widzisz, nas czeka to samo , ostatnio mama byla jak zaszlam w ciaze (doslownie byla wtedy u nas w domu) hahaha - atrybut plodnosci jakis :D i jak sie pozniej dowiedziala o ciazy to przymarudzila, zebysmy juz pomalowali, zanim dziecko sie pojawi, to M sie tak zestresowal, ze nastepnego polecial po farbe i walek i malowal :D
a jeszcze wykladzina w kuchni nie wymieniona omg :D tarki tez nie mielismy na poczatku :D walek tez dolaczyl do grona kuchennego moze jakies 2 mies temu :D
teraz do mnie mowi, ze ta szafe i podloge trzeba zrobic zanim moja mama przyjedzie... :D

A co robiliscie z rodzicami? Podobalo im sie w Rotto ? Opowiadaj!
no i powiedz koniecznie co do jedzenia przywiezli :p
 
Czesc Kochana Strudziu! Ciesze sie, ze mialas udane odwiedziny i widzialam na Holandzi wozek , jaki Ci rodzice sprawili, naprawde super!! Piekny! Postarali sie , trzeba im przyznac. A sami wybrali, czy ty wybieralas ?

A widzisz, nas czeka to samo , ostatnio mama byla jak zaszlam w ciaze (doslownie byla wtedy u nas w domu) hahaha - atrybut plodnosci jakis :D i jak sie pozniej dowiedziala o ciazy to przymarudzila, zebysmy juz pomalowali, zanim dziecko sie pojawi, to M sie tak zestresowal, ze nastepnego polecial po farbe i walek i malowal :D
a jeszcze wykladzina w kuchni nie wymieniona omg :D tarki tez nie mielismy na poczatku :D walek tez dolaczyl do grona kuchennego moze jakies 2 mies temu :D
teraz do mnie mowi, ze ta szafe i podloge trzeba zrobic zanim moja mama przyjedzie... :D

A co robiliscie z rodzicami? Podobalo im sie w Rotto ? Opowiadaj!
no i powiedz koniecznie co do jedzenia przywiezli :p

Wózek wybierałam ja z moim M., tato płacił. Mama za ten czas zajmowała się Mają. Za bardzo nie było jak im pokazać R'damu, bo ja za bardzo na chodzie nie jestem jeszcze. Za to rodzice sobie zrobili spacer nad kanał, koło dużego meczetu, byli w polskim sklepie zobaczyć co jest itd. Porobili sobie zdjęcia i im się bardzo podobało. Mam nadzieję, że to nie pierwsza i ostatnia ich wizyta, więc następnym razem pokażemy im coś więcej. Tato przerażony jazdą po mieście, bo wszędzie wylatywali rowerzyści i piesi, no i ludzie jeżdżący bez kierunkowskazu.
 
HALLO! ASTRID wozek bomba.Ja zaluje ze my kupilismy taki normalny ,no trudno.Eh jak ja bym chciala by mi mama pomarudzila.No ale rozumiem cie bo pamietam jak Tymek mial 2 m i tesciowa w koncu na skypa zadzwonila to tez odrazu a on bez skarpetek i czapeczki .ha a gdzie bylas wczesniej szanowna tesciowo.W pl to samo tylko rodzinka a czemu on bez czapeczki lato ,upal na co mu czapeczka.
 
Ostatnia edycja:
a jak trzeba ser zetrzeć, to kupujemy tarty :-D. I w ogóle wkręciło jej się marudzenie a tato tylko jej gadał, żeby się uspokoiła.
Astrid ja przeważnie kupuje tarty i zaoszczędzam na czasie. I generalnie nie wydaje mi się, bym za ten tarty przepłacała jakoś szczególnie...
No i generalnie mam to samo ze swoimi rodzicami - a czemu to tak, a tamto inaczej, a ja bym zrobił/zrobiła tak, a czemy wy tak nie robicie itp...
Najszczęśliwsza jestem jak ich nie ma:-D:-D:-D Pogadam na skype, na gg, przez telefon i tak sie wysłucham co mam robić a czego nie, potem sie wyłączam i mam spokój:-)
 
A my spedzilismy niedziele na ogrodku, M sie zabral za chwasty bo jutro zabieraja groene container , ja sie usadowilam na chodniczku z dupka, w rekawiczkach wyrywalam chwasciki w szparach miedzy plytkami , odkrylismy dzikie stworzenia zamieszkujace nasz ogrodek i 3 szklane kulki.
Niebawem przychodzi kolega polozyc u nas plyty tak ze 2/3 ogordka a reszte posiejemy trawe na nast sezon, zeby maly mogl czwiczyc chodzenie po trawce nie po betonie. Potem wspolny prysznic , wstazki z brokulami i czosnkiem , herbatka earl gray z cytrynka i relaks.

Astrid, moja mama kiedy byla pierwszy raz w Rotterdamie, wjechala samochodem w sciezke dla rowerow :/ i raz pod prad. Smiesznie bylo.

Iskierka dopusc meza dzisiaj, moze cos dopomoze :p
 
reklama
Iskierka ,Astrid ja tez tak mam z mama i tesciowa:tak: Na szczescie mamie powiem co mysle i juz :tak:Ale tesciowa bedzie tak wiercila dziure w brzuchy az nie zrobie po jej mysli:no: Moja mama przyjedzie na 3 tyg jak urodze ,ale luzik:tak::-)

Madziula ty juz pierzesz wózek:szok::tak::-) ja dopiero fotelik do auta wypralam:baffled::sorry2:
 
Do góry