Co ja Wam mam napisać.....
Może to, że Olivia nieźle rozrabia, próbuje się stawiać, bić nas i siebie, ale się nie dajemy. Pyskuje po swojemu, ale coraz częściej wyrywają jej się pojedyncze słowa, jak choćby w sobotę było coś a'la "tablet"
U nas to samo, zaczyna sie pokazywanie pazurkow. Jest lament bo :
-Adam wchodzi na meble a mama sciaga
-Adam grzebie w koszu na smieci, a mama nie pozwala
-Wyrywa telefon podczas rozmowy telefonicznej, on tez chce gadac, a potem rozlacza albo wylacza mikrofon, ze odbiorca nic nie slyszy. DRAMAT. Najwieksze parcie ma na ten telefon i nie daje sie, jak jest ryk to do boxa, tam sie uspokaja, choc widze, ze placz udawany i tylko przestaje co chwile i patrzy jak zareagujemy. fajnie Ci sie udalo z kurtala, a powiedz mi , czy ta kurtka gruba jest? Bo my mamy niby 3 zimowki, ale jak na moje oko to te wypelnienie cienkie, choc ostatnio babka mi mowila , ze to chodzi o rodzaj wypelnienia, bo moze byc i grube a mozna nadal czuc chlod. W koncu i ja kupilam sobie kurtke w V&D i mialam obawy, ze taka cienka, ale jak zalozylam to od razu poczulam ciepelko az sie zapocic mozna. Moze cos w tym jest.
Leci, leci, ale kiedy przychodzi grudzien i czekamy na ten urlop to zaczyna sie dluzyc niesamowicie. Ktorego wyjezdzacie? Sylwestra w gorach zazdroszcze! Nam sie tez marza gory, nawet mamy rodzine w Bialce Tatrzanskiej ale zabrac sie z dzieckiem to nie takie hop siup w zime, moze latem tam pojedziemy, kocham polskie gory i tesknie!Wam też tak czas szybko leci???? Dopiero był początek listopada, a już grudzień...... I właśnie w związku z tym za szybko upływającym czasem już zaczęłam robić liste co musimy zabrać do Pl i co mamy z niej przywieźć i co dzień coś tam dopisuje. Wolę wcześniej się zorganizować, bo wiadomo jak to bywa na ostatnią chwile albo sie czegoś nie zabierze, albo nie załatwi na czas....Wymyśliłam tez już prezenty świąteczne dla dziadków i dziś będę je zamawiać na allegro. Mimo, że wyjazd dopiero przed świętami to ja już czuje tą nerwówkę. Tak już mam, że jak gdzieś jedziemy to lubię mieć pakowanie i resztę spaw ogarnięte wcześniej. Jak sobie pomyśle jaka ja kiedyś byłam niezorganizowana....coś tam mi jeszcze po tym pozostało, ale i tak widać wielką różnice.
Sylwester też już załatwiłam. Trochę późno się za to wzięłam, bo większość ludzi zamawia dużo wcześniej, ale na szczęście się udało. Jedziemy do Zakopanego:-)Może to jest już przereklamowane miejsce na Sylwestra, ale bardzo chcieliśmy pojechać w góry. Szukałam też w innych miejscach, ale właśnie w Zakopanem znalazłam fajną oferte i w sumie ta oferta była pierwszą jaką znalazłam i która wpadła mi w oko, a jak już się przekonałam nie raz to czasem pierwszy wybór jest najlepszy. Poza tym już od kilku lat nie spędziliśmy Sylwestra tak jak byśmy chcieli i teraz będziemy mieć ku temu okazję. Mam nadzieje, że wszystko wypali.
hej,
ja też zagladam tu do was ale jakoś zawsze coś i nie moge naskrobać coś dłuższego co u nas
madin super z tym sylwkiem, też bym tak chciała, niestety u mojego m to ciężki okres w pracy wiec nawet wolnego by nie dostał
co do chorób to u nas też L zagilana i znowu kaszel, bylismy w szpitalu na testach alergicznych i czekamy na wyniki
Jaś ma sapke i w związku z nią lekko czerwone gardło, więc sie inhalujemy i oklepujemy
ech wszystko by było pieknie gdyby te nasze dzieci nie chorowały, ja przy drugim jestem tak zeschizowana jesli o to chodzi ze non stop chodzimy na osłuchanie do domowego
Dziewczyny faktycznie czas zapierdziela, dopiero co rodziłam a juz miesiąc mija, zaraz swieta, choinka itp
ja chce lato!
uciekam bo najmłodszy woła na cyca chyba
pzdr
Biedny Jas, oby szybko przeszlo, pamietam jak ja chodzilam z Adasiem bo sie balam co to moze byc, ale teraz na szczescie nic sie nie dzieje. Pokaz nam to swoje cudo!
A my nic nie robimy, tzn maly o 12.30 na drzemke, zostawiam go z misiem w pokoju to slychac jeszcze przez 30 min jego dialogi podejrzewam ze z miskiem i pada na 2,5 godziny, wiec NUDZI MI SIE! w domku mam porobione i posprzatane, czekam na meza i bedziemy swietowac weekend.
Adamowi kupilam nowe buty zimowe, bo tamte niestety tak ciulato zrobione ze nogi sie juz nie da wcisnac, mimo ze rozmiar dobry. Postawilam na Geox-y bo sprawdzone i jeszcze babcia kupila wnusiowi buciki ala traperki z zamkiem z boku w Deichmannie za ile? 8 eur!!! Porobila mi jeszcze fotki w sklepie i nie do wiary, jakie tam sa obnizki, u nas niestety ten sam model rowniez przeceniony ale cena i tak 2,5 razy tyle. Takze czekamy na paczke od babci, jeszcze wrzuci nam kosmetyki babylove, ktore sa rewelacyjne, jesli ktos ma okazje kupic w DE to polecam, maja swietny sklad.
No i Adas dostal tez od mamy swoja pierwsza walizke na podniebne podroze Trunki-koffer.nl - trunki koffers - Home wiec wszystkie jego zabawki, pieluszki i jedzonko pojdzie do jego walizeczki ktora mozna wniesc na poklad, moja torebka uwolni sie od huraganu roznych przedmiotow ktore sie nie miesza w diaper bag.
Pogoda w ogole nie sprzyja zadnym spacerom, rower lezy, plot to nam chyba zerwie w ogrodku bo juz sie giba