reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

mikimauro no chcialabym by tak było, by juz nocki przesypiała a jak nie kazda to choć ze 3 w tygodniu hehehe... a rzeczywiście :) dopiero niedawno zauważylam, że Twój Maxio z tego samego dnia co moja Ala... Bo pamiam, że jak jeszcze przed porodem rozmawiałyśmy to Ty miałas wyznaczony termin na indukcje na 4 marca a ja na 3.03. a tu patrze na Twoje superaśne "suwaczki" a Max z tego samego dnia się okazuje co moja Ala, więc wygląda na to, że chyba jednak u Ciebie nie bylo indukcji?
masz racje:-) cyckaj jak najdłuzej, bo to jednak lepsze niż butla, my już zaliczyliśmy przeziębienie [ juz jest prawie ok]....
Pamiętam jak [się przeterminowałyśmy] faktycznie tak miało być, ale moje dzieciaki chyba boją się oxytocyny bo i Maurycy i Maja i Max urodzili się przed dniem zaplanowanym na wywołanie [ tak samo się zaczynało:-)
 
reklama
Lajfik masz racja... my tu same :( i smutno czasem jak cholera... ale i ja mam juz bilet :) i lecimy 6 czerwca później mój mąż wraca sam i po nas przyleci pod koniec lipca bo Ala będzie miała szczepionke i trzeba będzie wracać ;( bo gdyby nie to, to bym jeszcze do końca wakacji posiedziła u rodziców z Alicją a tak trzeba będzie wracać...
Nie mozesz zabrac karty szczepien do Polski i tam dadza malej szczepionke?Ja tak zrobilam z Marcelem w pierwsze wakacje.Wpisuja do karty szczepienie i jest ok;-)
 
My idziemy dzis z Gracjankiem na szczepienie ale nie wiem jak to bedzie bo maly ma katar i od czasu do czasu kaszle :-(
0017795676.gif
 
Ja nie placilam,bo wzielam druk E-106,nie jestem pewna czy tak on sie nazywal bo to maz zalatwial.Wiem,ze pojechal do NFZ i Marcel mial szczepienie w Polsce.Jezeli masz ubezpieczenie w innym kraju UE to w Polsce masz 2 tyg opieki wliczonej w to ubezpieczenie,jakos tak.Najlepiej zadzwonic do NFZ ,bo niestety co placowka to inne zasady.Zreszta gdybym musiala zaplacic to wtedy musieli by dac mi rachunek,bo ubezpieczyciel w Holandii by mi zwrocil koszty po przeliczeniu na euro.
Jezeli chodzi o to dzwonienie do NFZ to lepiej to zrobic,bo znow czytalam na forum dla Polonii w Nl,ze nie zawsze NFZ pokrywa koszty,jezeli wizyta u lekarza nie jest zwiazana z naglym przypadkiem.;-)
 
witam was kobitki:-):-) dawno mnie tu nie było bo nie miałam dostępu do neta:wściekła/y::wściekła/y:ale od paru dni nadrabiam zaległości. U nas w miarę ok tzn. Nikola jest strasznie rozdartym bobaskiem i niestety na nic nie mam czasu bo całymi dniami na dworze jesteśmy bo tylko wtedy jest spokój ale jakoś daje radę póki co :-D:-D
 
a mój dzień wygląda tak wstajemy koło 8-9 mała urzęduje godzinkę no może 1,5h i idzie spać na około 20minut ja wtedy myje sie jem śniadanie, bawimy się troszkę i o 12 na spacer wracamy 15-16 bawimy sie troszkę i o 18 znowu spacerek na godzinke, o 20 kąpiel i lulku
 
reklama
Mój skarbuś pobił dzisiaj wszelkie swoje rekordy! Zawsze spała koło 4 godzin w nocy. Przedwczoraj przespała 7,5 i spałaby dłużej, tylko piersi chciały mi eksplodować więc ją przystawiłam. A dzisiaj w nocy spała i spała i spała i spała.... Mąż wstawał o 6 do pracy więc wstałam razem z nim bo znowu moje piersi były tak twarde, że szok. Znowu ją obudziłam i przystawiłam po 9 godzinach spania. A spałaby dłużej! Zjadła z jednego cyca i spała znowu 3 godzinki. Wtedy znowu ją budziłam, bo sama się obudziłam z mokrą piżamą od pasa w górę. Z trzech kanalików tryskało mi pod ciśnieniem! Piżama mokra, pościel mokra a niunia spała w najlepsze!
Mam nadzieję, że niuni spodobało się takie spanie i że już jej to wejdzie w nawyk! :tak::-D:-)
 
Do góry