reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

No tak apropo tego co Aga napisała, to własnie wstałam z popołódniowej godzinnej drżemki :D Czas ruszyć tyłek i pozałatwiać kilka spraw na mieście.

A co do spania jeszcze, mam ta poduszkę Motherhood.
Dostałam ja od kuzynki, która miesiąc temu urodziła i kurde....boli mnie od niej kręgosłup i chyba gorzej się wysypiam. Ale wciąż próbuję, może muszę znaleść optymalną pozycję dla siebie.
 
reklama
Znowu nie nadążam za Wami.
Ostanie dni miałam wycięte z życiorysu, ale powoli już wszystko wraca do normy. Teściowa już na szczęście pojechałam, a ja regeneruję siły po obsługiwaniu jej i słuchaniu jej mądrości. Nie lubię jak przyjeżdza, bo nagle przestaję być najważniejsza w moim domu, ona się zachowuje tak jakbym to ja była u niej.
Jeszcze nawet nie przeczytałam co napisałyście, ale mam nadzieję, że u wszystkich wszystko w porządku:-)
 
Nathalie[/B] ... Ale masz niezłą krzepę, że wysypiasz się w mniej niż 9h.

Aga mam Ingusię, nie krzepę, hahaha. 6.00-6.30 pobudka i nie ma litości! Świątek, piatek czy niedziela... Teraz się wycwanilismy i w weekendy 1 z nas wstaje a drugie spi, potem zmiana, chociaz musze przyznać, ze teraz jak jestem w ciązy to mam większe przywileje i to zazwyczaj Tomek wstaje pierwszy ;)
 
Witam wszystkie mamusie, cieszę się że mogłam Was trochę rozbawić ostatnio moja historyjką:-) lajfik juz jedna książkę mam na koncie, ale tylko dowglądu wewnętrznego rodzinnego bo to dla M napisana została i ta akurat troche mniej zabawna :-)
Boże tak czytam o tym lataniu samolotem i juz mam łzy w oczach, ja się tak panicznie boję latać i mam ogromny problem wsiąść do samolotu zawsze (bez 2 aviomarinów się nie da, a po nich to mi juz wszystko jedno;-) ) Teraz w ciąży to w życiu nigdy bym się nie zdecydowała chociażby się waliło paliło.
antar wiem co czujesz juz ostatnio opisywałam tu swój upadek hehe jak widać to przypisane jest chyba do ciężarnych, całe życie bez przewrotek, a wystarczy że w ciąże zajdziesz i zaraz kolano zdarte czy siniaki haha co i raz sie dowiaduję od koleżanek o jakichs takich ciążowych przygodach. Mi już strupy schodzą, ale śliwki są fioletowe. Uważaj antarku na siebie i oby się nie powtórzyło.
 
Ostatnia edycja:
Ach no i po kłótni naszej ani śladu, a wczoraj mnie mój Michcio zabrał do ZOO i tak się złaziłam że szok, cały krzyz i nogi mnie bolały, ale warto było kurcze pierwszy raz widziałam jak lew ryczy i aż tak w środku w ciele było czuć jak ryknął. Na wieczór dostałam do tego wszystkiego masaż stóp :-) może to jakaś forma przeprosin była hmm ;-)
 
Czesc dziewczynki ;-)

Ja wlasnie weszlam do domku bylam kupic zelazo bo dzownili do mnie z przychodni ze zle mi wyszlo wiecie moze jaka jest norma?? :baffled:Tak mnie boli lewy dol brzucha jak chodze ze szok chcialam isc sobie po sklepach pochodzic ale nie dalam rady musialam wrocic do domku ale juz przeszlo troszke moze dzidziolek gdzies uciskal:baffled:

Milego poludnia .Buziaki
 
czarna meggi ja tez dosstałam ostatnio żelazo chociaż nie były takie złe wyniki i lekarz powiedział ze te normy co miałam na wynikach podane to mam na to nie patrzec bo to sa normy ogolne a powinno byc oddzielnie dla kobiet w ciaży jak i dla dzieci czy staruszkow wiec nie wiem jakie normy, ale mam sie nie martwic jest oki i żelazo brać.
Nathalie mam nadzieję że nie czytał chociaż zna nick i wie że pisze, ale chyba by nie byl czasem zadowolony z niektorych postow znajac jego, chociażby przez to co o tesciach pisalam ;-) no i że w ogóle takie rzeczy pisze o sobie, że w sensie prywatne, ale chyba o to chodzi na forum Naszym tak, a nie o pogodzie będę pisać :-) On ma problem z mówieniem przepraszam i ogólnie z przyznawaniem sie do błedu, chociaż się uczy(ucze Go ja, staram się:-)) i w taki właśnie sposób pokazuje "przepraszam". Mi pasuje :-) masaż stóp zawsze mile widziany :-)
 
reklama
W końcu wszystko przeczytałam co napisałyście, tylko w głowie mi się miesza już trochę:-)
-j-, nie martw się na zapas. Moja kuzynka miała ten sam problem co Ty. Bez problemu zrobili jej cesarkę, z tym że miała zaświadczenie od okulisty. Z oklejaniem siatkówki nie ma żartów, w ciąży z Frankiem mimo, że mój gin nic mówił to i tak poszłam do okulisty, żeby sprawdzić czy z siatkówką wszystko ok.
Ardzesh, remont zaczynamy pod koniec listopada. Na razie to przerażają mnie jego koszty, ciągle dochodzą jakieś wydatki.
Nathalie, znam te pobudki o 6 rano:-( Dzisiaj miałam o 5:wściekła/y:
W ogóle to ciągle martwię się jak sobie poradzę z dwójką maluchów. Franek wykańcza mnie czasami...i jeszcze wszyscy dookoła mówią, że po co tak szybko drugie dziecko, że nie dam sobie rady itp. Jakaś jesienna depresja mnie dopada.
 
Do góry