reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Mój menż nie widział zachowania teściowej do teraz gdy rzadziej sie z nią widzimy.W końcu to jego mamusia i nie odważył by sie na nia złego słowa powiedzieć. Zauważyłam , że na każdym kroku zwraca jej uwagę, przez co ja rosnę :tak:Bo gdy ja mu mówiłam, że coś jest nie tak, on zawsze odpowiadał , że przesadzam.A teraz to on ją na każdym kroku krytykuje i widzi, że robi źle.
 
reklama
Dzieki za mile slowa ;-)

kraf83 Tak. po slubie mamy przyjecie u mnie w domu, na 13 osob. My, rodzice, rodzenstwo i swiadkowie.

Chyba macie racje, po prostu zrobie to co uwazam a jej uwagi bede puszczala mimo uszu, bo w innym wypadku popadne w nerwice :-) Ja tez zawsze szykuje tyle, zeby bylo smacznie i milo, a u tesciowej zawsze sie stol ugina i po kilku dniach te wszystkie wedliny laduja a psa w misce. Dlatego wiec, zrobie po swojemu a czy jej sie spodoba to juz NIE MOJ PROBLEM:-)

A tak wogole to moze przedstawie wam moje MENU i same ocencie czy jak na kameralne przyjecie na 13 osob wystarczy. Na ciepło podam bigos i kurczaka po wegiersku, beda trzy salatki (selerowa, gyros i z tunczyka) jajka w majozezie, galareta z kurczaka i oczywiscie jakies wedliny na polmiskach i ogorki i pomidory. Pozniej trzy rodzaje ciasta i tort. Z alkoholi beda szampan w urzedzie, a w domu wódka i wino. I co sadzicie?
 
i ja myślę, że starczy.Moja rada jest taka, że możesz podać jeszcze jedno danie gorące a mianowicie pierożki z mięsem ( kupione gotowe) podsmażone i podane z barszczykiem czerwonym ( np. instant). Danie szybkie i stać w kuchni długo nie trzeba a i pycha. Jakoś i mnie sie teraz zachciało tych pierożków:baffled:
 
Dziewczyny mam od Was pytanko. Któraś z Was zapisała się już do szkoły rodzenia? Kiedy najlepiej pojśc?
hmmm, z tego co wiem to musisz w swojej mieścinie popytać kiedy są zajęcia , co i jak. Bo słyszałam , że takie szkoły trwaja ok. 2 miechów i są właśnie co miesiąc. Przynajmniej u mnie tak jest. A chyba najlepiej wybrać się 3 miesiące przed rozwiązaniem.
 
habcia Ja się zapisałam miesiąc temu na szkołe rodzenia, zajęcia rozpoczynam na początku listopada i bedą trwać do połowy grudnia :) płaciłam chyba 75 zł za mnie (ale chyba zapisze też męża to dopłacę tylko 25 zł)
 
mileeenkaaaja tez bym podala jeszcze do tego jakies jedno cieple danie moga byc pierozki albo krokiety z barszczem ;-)I bedzie wszystkiego sam raz ;-)A tesciowa niema co sie przejmowac lubia sobie pogadac niestety tak juz jest :baffled:
 
milenka to tak jak u mnie my rodzeństwo rodzice i świadkowie. menu mi sie twoje podoba. ale u siebie to sie nie wtrącam. niech sobie robią co chcą.ja juz batalii z teściową nie chce toczyć. i tak jej sie nic nie podoba. właczając w to darka garnitur:confused:. więc niech się żądzi w sprawie menu. tylko tyle jej zostało.hahaha. ale o torcie to nie pomyślałam:baffled:. trzeba by coś im napomknąć.
a co do teściowej to naprawdę ale chyba czas menopauzy u niej w szczycie tak podejrzewam. jej humory są nie do zniesienia. ja jak ja ale robi piekło darkowi. dziś zadzwoniła do niego jak był w pracy i z tekstem "dziekuje ci bardzo synu" i rzuciła słuchawkę. podobno z upłakanym głosem to mówiła. darek oddzwaniał bo nie wiedział o co chodzi ale nie odbierała.. po jakims czasie odebrała i powiedziała mu żeby nie dzwonił. po pracy zamiast do mnie pojechał do domu dowiedzieć się o co jej chodzi.Wkurzył sie strasznie. właśnie czekam na wiadomości. kiedyś tej kobicie wypomne to wszystko. jak Boga kocham. a to wszystko przez to że nie zrobiliśmy ślubu kościelnego i wesela typu zastaw sie a postaw się.
Ps jestem za założeniem wątku o teściowych. :-D
 
Jutro jade z mamuska na zakupy i sie rozejrze. Zrobie tak, zeby bylo dobrze, a ze wyksztalcenie mam gastronomiczne to mysle, ze bedzie dobrze :tak:

I jeszcze jedno od 2 dni CZUJE MOJE MALENSTWO :-):-):-):-):-) to jest naprawde niesamowite.

Za chwile ide do sklepu, bo odkrylam cos nieziemnskiego ;-) Chipsy Lays o smaku borowikow w smietanie, to specjalna jesienna edycja, wiem ze nie jest to zbyt zdrowe, ale jak bedziecie mialy okazje sprobujcie, zazwyczaj nie jadam chipsow ale te doslownie rozplywaja sie w ustach.:-p:-p:-p

kraf83 Ja mam to samo :-) jak tylko Marek nie zadzwoni do niej przez dwa dni, dzwoni z krzykiem i wyrzutami, czesto ma pretensje o rzeczy zupelnie dla mnie niepojete. Ale ja mysle, ze te Nasze Tesciowe po prostu nie moga przebolec faktu, ze to teraz MY jestesmy najwazniejszymi osobami w zyciu ich kochanych synusiów. Byz moze za jakies 20 lat bedziemy takie same :-)



Aha i mam jeszce jedną sprawe, jutro zamawiamy tort ale nie mam pomyslu na jakis ladny napis, moze cos zaproponujecie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry