aga221122
mama Jurandzika :))
Ale mi przypomniałaś, byłam dziś u doktorka i miałam się go o to zapytać. Doszły mnie słuchy, że niektóre oddziały każą przy porodzie rodzinnym okazać się dowodem ukończeniem szkoły rodzenia. A mój M chce być przy porodzie, i nawet się z tego bardzo cieszę, nie musiałam nawet go pytać, sam oświadczył, że będziemy razem w tym momencie:-).
Ewelinka ja to mojej siostrze odradziłam praw jazdy w ciąży. Pamiętam swój egzamin i to był jedyny raz w życiu kiedy się tak bardzo denerwowałam, że sama siebie nie poznała. Zawsze do wszystkich stresujących sytuacji podchodzę ma luzaku, a na studiach wszyscy pytali czy biorę jakiś tabletki.
co do ubrań to ja wchodzę tylko w jakieś sukienki, które nie posiadają pasa, ostatnio szłam na ślub koleżanki i doznałam szoku, bo w nic sie nie zmieściłam. W jedną spódnicę się zapiełam, ale wyglądałam jak wieloryb i poszłam w dżinsach, które kupiłam gdzieś w 3 miesiącu ciąży najwiękasze jakie były w sklepie, jak narazie jeszcze dobre są (rozmiar 31)
Ewelinka ja to mojej siostrze odradziłam praw jazdy w ciąży. Pamiętam swój egzamin i to był jedyny raz w życiu kiedy się tak bardzo denerwowałam, że sama siebie nie poznała. Zawsze do wszystkich stresujących sytuacji podchodzę ma luzaku, a na studiach wszyscy pytali czy biorę jakiś tabletki.
co do ubrań to ja wchodzę tylko w jakieś sukienki, które nie posiadają pasa, ostatnio szłam na ślub koleżanki i doznałam szoku, bo w nic sie nie zmieściłam. W jedną spódnicę się zapiełam, ale wyglądałam jak wieloryb i poszłam w dżinsach, które kupiłam gdzieś w 3 miesiącu ciąży najwiękasze jakie były w sklepie, jak narazie jeszcze dobre są (rozmiar 31)
Ostatnia edycja: