reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

dzięki dziewczyny...
Po kilku godzinach od wstania z łóżka stwierdzam, że już nie czuje tak strasznie bólu jak w nocy. Teraz tylko przy wstawaniu i siedzeniu.
A co do diagnozy, to raczej nie są to nerki, bo tydzień temu odbierałam wyniki moczu i są dobre. Ale pójdę dzisiaj w 3 miejsca do lekarza. Jak żaden mnie nie przyjmie to grzecznie czekam do jutra, ale raczej będę walczyć o jakąkolwiek wizytę. Chociażby bez badania, tylko sama konsultacja!
 
reklama
My już po pierwszym dniu w przedszkolu odebrałam go dziś szybciej bo pani mówiła że przez pierwsze dni niech się przyzwyczaja. Kacperek ZACHWYCONY ZADOWOLONY i ani razu nie pytał o mame lub tatę i oczywiście jutro też chce iść :-):tak:
Aż mi ulżyło
Teraz muszę zmykać ale zajrzę potem
Ardzesh też tak miałam wytrzymałam dwa dni i poszłam do lekarza jeśli wyniki masz dobre to jest to z przemęczenia i nerwów musisz dużo odpoczywac w ciągu dnia. tylko mi jeszcze oprócz tego bólu to strasznie stawiała się macica i stąd te tabletki. więc lekarza warto odwiedzić
 
no to możecie się ze mnie pośmiać...
Po pracy grzecznie poszłam do przychodni do ginki. W rejestracji była położna i przyszła też pani gin. Zapytałam czy mnie dzisiaj przyjmie, bo mój gin pojechał na urlop.
Zapytały co się stało że tak mi śpieszno na wizyte, że nie czekam na mojego gin i w tym momencie dałam popis! wybuchłam płaczem! :wściekła/y: Obie kobiety zdębiały! A ja łkałam i łkałam i nie umiałam słowa z siebie wydusić. No to zaczęły grać w kalambury i zaczęły wypytywać o co mi chodzi. dobrze że siedziałam na krześle bo bez niego byłoby jeszcze gorzej. Pierwsze pytanie padło "Podejrzewasz że zaszłaś w ciążę" - ja w szoku i łkam dalej, "spóźnia Ci się okres, kiedy miałaś ostatnio okres?" i tak jeszcze kilka pytań zanim wydobyłam z siebie, że wiem że jestem w ciąży i że miałam bóle... później poszło z górki.
Przyjęła mnie, zbadała brzuch, zbadała drogi rodne, słuchała serduszka dzidzi i wszystko jest ok. nie robiła usg, ale tam nawet chyba nie bylo sprzętu - nie widziałam go. Ale uspokoiłam się.
Nie wiadomo z jakiego powodu miałam bóle. Mogą być stresy, może być przepuklina, mogą być gazy... właściwie może to być wszystko! Kazała brać no-spe 3 razy dziennie przez dwa, trzy dni. i tyle.
czekam teraz grzecznie na wizyte u mojego osobistego gina.
Spokojnego dnia Wam życzę.
 
ardzesh no to Ci koleżanko nerwy puściły i wcale się nie dziwie. Ja to bym w nocy M budziła i na szpital jechała z bólem. Chyba że to byłby taki ból jak ostatnio i w szpitalu też by nic nie pomogli, od chyba 5 klasy podstawówki mam problem z kręgosłupem i jak mnie złapie ból, to ryczę i nie mogę miejsca sobie znaleźć.
Dobrze, że z wami dobrze i nic doktorka nie wyszukała.
 
Oj ardzesh, ja to sie tak wczulam w to co napisalas, ze samej mi sie plakac chcialo:-D Zawsze bylam wrazliwa i latwo sie wzruszalam, a teraz to juz szczegolnie:-D Tzn. nie jestem placzliwa, tylko jakos tak jeszcze latwiej sie wzruszam:-D:-D:-D

Wczoraj dostalam jakiejs rozowej wysypki na brzuszku:baffled: no i panika;-) Ale wypilam wapno i posmarowalam sie kremem nawilzajacym i jest juz lepiej.:happy:
 
Tak to jest niestety z naszymi hormonami. Płaczemy jak dzieci lub odwrotnie;-). A mnie dopadła po 7 letniej przerwie weekendowa m i g r e n a. Najgorsze jest to , że w ciąży nic nie można wziąć z silniejszych leków, pozostaje tylko przeczekanie:wściekła/y:. Myślałam że umrę, wyłam z bólu. Koszmar normalnie.:-:)-:)-(. Nie życzę tego nikomu. Do dziś pobolewa mnie główka, ale da sie już normalnie funkcjonować.
 
asus bardzo piękne są strony w których spędzałaś z rodzinką weekend. fajnie, że pogoda była ok. Ja z mężem w Niedzicy w zamku nocowaliśmy, zaraz po ślubie, nie było nas stać na jakąś drogą wycieczkę, więc stwierdziliśmy, że pobawimy się w księżniczkę i księcia, i trzy dni spędziliśmy w Niedzicy. Za dobę chyba kosztowało nas to 250zł bez śniadania, ale dziś mamy co wspominać :-).
 
Oj Ardzesh nie martw sie, to tylko emocje, a te panie nie pierwszy raz pewnie takie cos widzialy ;)
Ja dzisiaj prawie sie poryczalam, no juz sie lzy krecily ostro, bo TZ dostal piwko od kumpla za przysluge i tak mi sie zal zrobilo, ze nie bede mogla wypic :szok:
 
reklama
yawla jest sposób na piwko...ostatnio w sklepie odkryłam chipsy (crunchipsy czy jak to sie tam pisze) o smaku PIWA :) musze kupic i spróbować :)
 
Do góry