Milenko spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe! Spełnienia marzeń, pociechy z gorszej połówki i zdrówka - dla Ciebie i dla fasolinki. :-)
Laarka może zadzwoń do poradni K i chociaz zapytaj położnej o te skurcze. Ja dziś akurat też mam podobne, własnie jak wstaję, ale są dość delikatne, więc się nie martwię.
Antar przybij piątkę! Też mam okropne bóle krzyża... Aż się boję pomyśleć co bedzie potem. W każdym razie mogę Ci powiedzieć, że jak będziesz pilnować, żeby nie zakładac nogi na nogę jak siedzisz to na pewno będzie lepiej, i kręgosłup podobno najlepiej odpoczywa gdy lezymy na boku.
Asus współczuję problemów z cukrem. :-( Zgadzam się z dziewczynami, grunt, że szybko zdiagnozowali problem i szybko się Toba zajęli. ;-) Może być tylko dobrze.
Alekas witaj wród lutóweczek! Zapraszamy do wątku "poznajmy się", moze napiszesz nam kilka słów o sobie?
Mitsu cieszę się, że już wróciłaś do domku i ze masz taką fantastyczną obsługę.
Dzidziek jest czadowy! Prześliczny! ;-)
Ardzesh i mi brzuszek wyskoczył, brzuszek, a raczej brzuszysko!
Jest naprawdę ogromny! Az mnie ludzie zaczepiają i się śmiało pytają czy aby nie jestem w ciąży i są zdziwieni, że to dopiero 3-ci miesiąc... Wyglądam śmiało na 4-5 miesiąc...
Mój Tomek ma koszmary senne, że bedzie więcej fasolek, a dziś w pracy pół dnia przesiedział na forum ginekologicznym przeszukując wątki, których tematem przewodnim był "za duży brzuch" hehehe, biedactwo, stresuje się okropnie.
A jutro ostatni dzień w pracy i 6 tygodni wakacji!!! Hurra!!!!!!!!!!!!!
Samopoczucie już zdecydowanie mi się poprawiło, tylko od 2 dni mnie głowa boli. Wzięłam dziś rano paracetamol i na chwilę mi przeszło. Nie chcę się jednak faszerować lekami, także pocierpię.