reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

larkaa - u mnie ostatnio ból brzucha się nasilił. Też mam jakby skurcze. I to takie, że aż czasem mam ochotę jęknąć czy krzyknąć z bólu. Ale za chwilkę się uspokaja, przynajmniej na jakiś czas. A potem znowu się pojawia.
Ale larkaa jeśli Cię to niepokoi lepiej idź do lekarza! Albo przynajmniej zadzwoń! Sama się uspokoisz, będzie Ci lżej.
U Ciebie może to byc jeszcze spowodowane dodatkowymi stresami przed ślubem. Mam nadzieje, że pójdziesz do gina i że on Ci powie - że wszystko jest w najlepszym porządku! Trzymam kciuki!
milenkaa wszystkiego NAJ :-)
 
reklama
Mnie też boli jak wstaje :( a wizyte mam dopiero 30 :( moze zglosze sie wczesniej do niego. dzis mam usg to sie uspokoje jak bedzie ok.
milenka 100 lat!!!!
 
larkaa- skonsultuj się z lekarzem dla własnego spokoju, może faktycznie jest to efekt stresu... mnie tak chwilami ktoś szturcha w prawy jajnik, jakby gwoździem obrazki przybijał do ściany ... :-):-)

mileeenkaaa- wszystkiego, co najlepsze !!!!:-):-)

btw-któraś pisała o tym, że tu same Raczki i że z tyłozgięciem... to ja też dołączę....:sorry2:

kraf83- Twój Mężczyzna na szczęście zachował się stosownie do fochów Mamusi, więc Ty się nią nie przejmuj zbyt mocno!! ;-)

Mitsu- wracaj do sił:-)


co do toxo, to w pt idę do lekarza, więc zapytam go o wszystko....

no, ja wracam do pracy, zajadam muesli, za oknem jakieś roboty drogowe, więc ciut głośno, po pracy wybieram się do drugiej pracy- tym razem czeka mnie chodzenie- co będzie wskazane, bo tu cały czas na dupci...
miłego, Mamusie:-):-)
 
Hej hej!!!
Witam kolejną lutóweczkę- Minika88 i życzę spokojnej ciąży!!!!!
Dzięki Megusek wiemy, że jest Nas tutaj 41 oczekujących Mamusiek :-):-):-)
Sporo, nie???
Mileeenkaaa z okazji urodzinek wszystkiego wszystkiego najlepszego!!!!!!! Bardzo dużo uśmiechu na buzi! Dzidzia też będzie wtedy uśmiechnięta;-);-);-)
Larkaa, Ardzesh, Kraf83 ja też ostatnio odczuwam większe bóle niż wcześniej, ale mam nadzieję, że to nic groźnego. Wszystko się tam w środeczku zmienia i dzidzia potrzebuje coraz więcej miejsca, może to tego efekt..... W przyszłym tyg idę do lekarza i skonsultuję to z nim, chyba że bóle będą się nasilać, to polecę wcześniej.
A tak przy okazji- jak często macie wizyty u gina???? U mnie wszystko ok a wizyty mam co 3 tyg.
 
Nie mam określonych terminów wizyt. Ale słyszałam, że raz na miesiąc się chodzi. Dopiero w ostatnim miesiącu chodzi się raz na tydzień albo częściej.
Za pierwszym razem jak byłam, gin kazał mi przyjść za 3 tyg. ze względu na moje tyłozgięcie. Już sie odwróciła :> więc nie powiedział kiedy mam przyjść. Zadzwonie do niego umówić się - jak poczuję potrzebę...
Ale gdyby nie kasa, to pewnie byłabym tam non stop i patrzyła na usg jak się rozwija maleństwo :-D A NFZ deneruje mnie, że tak rzadko robi usg... no i jeszcze terminy oczekiwania na wizyte! Ostatnio jak byłam w przychodni - w maju tego roku, to w rejestracji babka powiedziała mi, że w tej chwili (dokładnie 2 maja) robi zapisy na połowe sierpnia!!! :szok: wtedy nie byłam w ciąży, ale pomyślałam sobie, że to bez sensu! Jak baba w ciąży może czekać tyle czasu na pierwszą wizyte?! masakra!
 
życzenia dla wszystkich solenizantek!!!
Mnie tez boli bardziej brzuch ,ale są to inne bóle, takie miejscowe, ostre, moja ginka mówiła że będę czuła jak macica się rozciąga, więc się nie martwię. Wczoraj do 23 kursowałam samochodem z domu do domu z rzeczami przez cały dzień, byłam tak wyczerpana że mój dzidziuś dał mi znać i zaczął mnie okropnie boleć brzuch i miałam taka brązowawą wydzielinę, ale nie panikuję, bo jak się zmęczę albo za długo jestem na nogach to tak sie dzieje.
Pierwsza noc za nami, dzisiaj zamieszka z nami moja druga sunia, bo wczoraj tylko Gucia dałam radę zgarnąć.
W ogóle to zaczęłam mieć potworne bóle krzyża, od miesiąca nie mogę leżeć na plecach bo mam uczucie jakby kości na siebie zachodziły, jak siedze czuję także ból, boję się że będzie się pogarszać
 
Witam wszystkie nowe lutowe mamusie..ja juz dawno sie pogubilam ;)

Milenka - najlepszego!!! przede wszystkim Dzidziolka zdrowego !!

Asus - trzymaj sie kochana..bedzie dobrze, musi byc. Wazne, ze jest diagnoza i juz zostaly podjete kroki. A Ty jestes silna kobita i dasz rade. Tego jestem pewna.
 
Asus na bank będzie dobrze. Ja dzięki Tobie nie zwariowałam z powodu braku mdłości i innych takich. Dasz radę, zgadzam sie z yawlą, grunt to diagnoza, reszta to już tylko leczenie żeby było lepiej.
 
reklama
Antar mnie tez boli krzyż jak nie wiem co. wczoraj nie mogłam nawet stanąć normalnie. chodziłam jak osiemdziesięciolatka. dziś jakby lepiej. a boli najbardziej jak wstaje z pozycji leżącej kłucie jest niesamowite. kłuje na wysokości kości ogonowej.
Asus będzie ok, zobaczysz, trzymamy kciuki
Ps. Własnie wróciłam z pierwszego usg. był ze mną mój darek i po raz pierwszy widziałam taki uśmiech na jego twarzy. a ręce trzęsły mu się jak alkoholikowi. dzidziuś w porządku. odetchnęłam z ulgą. mierzy 3,20 cm. wg usg to 10 tydz. i 1 dzień. termin porodu 9 luty. tatuś jest z 10 lutego. może nam sie uda trafić :)
i słyszeliśmy serducho...najpiękniejszy dźwięk na świecie :)
 
Do góry