reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

dorotka no to szczęściaro już po badaniu przezierności ja dopiero 30 lipca ale myślę że też będzie ok.

mitsu fajnie że jesteś z powrotem w domku i niech cię rozpieszczają jak się dzidziu ś urodzi zatęsknisz do tych czasów;-):-)

ardzesh
ja tak miałam w pierwszej ciąży chłonęłam wszystkie podręczniki jakie wpadły mi w ręce teraz tak nie mam chociaż czasem podczytam co tam się dzieje w danym tygodniu ale generalnie nie świruję tak jak z Kacperkiem. koleżanka mi kiedyś powiedziała jak chodziła w ciąży z drugim dzieckiem że drugą ciążę traktuje się troszkę "po macoszemu" i teraz jestem skłonna jej uwierzyć:tak: tzn. dbam o fasolkę odżywiam się zdrowo łykam folik robię badania ale jest inaczej niż za pierwszym razem inaczej nawet niż za drugim razem po prostu czasem nie mam czasu żeby się położyć w ciągu dnia pogadać do brzusia zy go pogłaskać bo Kacper głodny bo chce pić itp. a jak mąż w pracy to muszę sama się wszystkim zająć.

milenka
mnie też zawsze męczą te badania na czczo

A poza tym ja już lepiej się czuję mdłości jakby minęły:-):-):-):-):-) zauważyłam tylko że bardzo łatwo mnie zdenerwować wy też to macie?
 
reklama
hej:)

ja od wczoraj jestem na L4 - niech się trochę pomęczą beze mnie w pracy;)

Byłam we wtorek u gina - ale bez usg niestety:-(

W poniedziałek idę do endokrynologa z wynikami biopsji tarczycy - niestety potwierdziło się przewlekłe zapalenie tarczycy. Mam nadzieję że dawka euthyroxu jest dobrze dobrana bo naczytałam się okropnych rzeczy o niedoczynności tarczycy w ciąży.


Mitsu super, że jesteś w domku:-)
 
Hej Dziewczyny!

Odebralam wyniki i jestem zalamana. Mam bardzo mocno podwyzszone leukocyty w moczu, co moze swiadczyc o uszkodzeniu nerek. Prawdopodobnie czeka mnie dlugi pobyt w szpitalu. To jak cios w plecy doslownie, tak sie załamalam, ze nie jestem w stanie nawet mówic. . .
 
milenka wszystko będzie dobrze zobaczysz a twój lekarz powiedział ci o szpitalu czy sama tak myślisz. nie załamuj się kochana właśnie po to się robi wyniki żeby wszystko wyleczyć co jest złe i żeby nie szkodziło naszym fasolkom:tak:
 
Cześć lutówki 2009!
Miło wiedzieć że zmagamy się z podobnymi problemami. Ja będę już niedługo podwójną mamusią.
Czy miałyście może problem z pojawiającymi się na bieliźnie(szczególnie w 2 miesiącu) białymi-podobnymi do serwatki plamami?To ponoć nic strasznego ale jak coś wiecie na ten temat to dajcie znać.Macie swoją wiedzę na odgadnięcie płci dziecka?
 
Mileeenkaaa, trzymaj sie kochana! Gin na pewno kaze Ci ponownie zrobic badania, moze to chwilowe? Rozne dziwne rzeczy dzieja sie teraz z naszym cialem :tak: Jedno jest pewne, nie mozesz sie zalamywac, musisz byc silna dla swojego Okruszka! Mocno trzymam za Was kciuki!:*

Witaj AnHan, ja nie wierze w zadne teorie, typu: jem slodkie to dziewczynka, jak kwasne - chlopczyk; ksztalt brzuszka itp., mysle, ze to sprawa indywidualna, kazda z nas przezywa ten stan inaczej, ale ja osobiscie mam przeczucie...;-) No zobaczymy:-p
 
mileeenkaaa - poczekaj z paniką na to, co powie lekarz :> na pewno nie będzie tak źle!
AnHan - witaj i gratuluje :) Ja też nie wierzę w przesądy... generalnie jem słodkie a zaraz później ostre, słone i kwaśne hehe.
Trzeba jeszcze troche poczekać z płcią, żeby było coś widać.
Moja koleżanka jest w 30 tc i nie zna płci, bo za każdym razem gdy jest na usg - dziecko się odwraca pupą :) i nie widać co tam skrywa. Już straciła nadzieje na poznanie płci przed porodem :)
 
reklama
Milenko spokojnie, to o czym mówisz znaczy że organizm walczy :)
a z nerkami będzie dobrze, ja się lecze na nerki od 22 lat, z tym że ja z doświadczenia robienia całe życie badania moczu co 1 miesiąc wiem, że o problemach z nerkami świadczą nabłonki okrągłe, a przy kamicach różnego rodzaju osady (ja np miałam zawsze szczawiany).
Nie panikuj, pozwól aby zaopiekowali się toba lekarze :)
 
Do góry