reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

witajcie:-)

Golimku- jeszcze ja Ci nie gratulowałam!!! :tak::tak::tak: BRAWO!!:-):-):-)

Aga- jak czytam, jak miewasz się Ty i Jurand- to taki spokój z Twoich postów bije- uspokoiłaś się bardzo chyba :-) cieszę się.

U nas wszystko dobrze :tak: choć rączki w buzi i potok śliny:-D

dobrej nocy :-):-)
 
reklama
golimek nie ważne że po dwóch latach - GRATULACJE. Rachunkowość nie jest trudna:-):-):-). A co do dzieci - to mają charakter. Kiedyś lekarz powiedział mi, żebym poszukała w koło charakteru. Myślę, że Juri ma mój charakter, wszystko musi być tak jak on chce, podobno ja też wyłam non stop, tylko ja zaczęłam koło roku ryczeć, a Jurand od pierwszego dnia wyje. Ty przeżyłaś - to ja też powinnam dać radę.
Kamylka nie wiem jaki twój Marcel jest bo nie czytam postów chyba z 1,5 miesiąca. Czasem coś tam poczytam, ale jakoś nie natknęłam się na opowieści o Marcelu.
martuś uspokoiłam się ??? hmmmm czasem nerwy siadają - tak jak wczoraj np.Jurand wył wieczorem, śpiący jak cholera, a jak próbuje go utulać i ululać to drze się jeszcze głośniej. Pada po takich awanturach po jakiś 40-50 min. Nie rozumię go czasem, ale jakoś muszę dawać radę.
Dziś pobudka o 5 rano :-):-):-), ale muszę się pochwalić, że raz Jurand spał od 7 do 8. Teraz też próbuje zasnąć, ale mu kiepsko idzie. Jak mu smok wypadnie to się mocno denerwuje. No i latam mu go wsadzać. Może zaśnie, a jak nie to sobie dżemie. Może szybciej pójdzie spać w dzień i pośpi z dwa razy. Hehehehe nie ma co się łudzić :-D:-D:-D
 
oj, ja właśnie od 3 dni o niczym innym nie myślę. Chciałam iśc na studia, ale przy 2 dzieci to niemozliwe - nie chodzi już nawet o czas, ale tu się płaci za studia gruba kasę, + do tego przedszkole dla dziewczynek, zwyczajnie mnie nie stać. Pójdę więc może do collegu, żeby sobie zrobic jakiś zawód, a potem już pracując rozwijać się w danym kierunku. Ja bym sobie dała na luz dopóki jestem na macierzyńskim, czyli jeszcze 6 miesięcy, ale Tomek naciska, ciągle mi pokazuje jakies oferty pracy, co mnie wkurza nieziemsko. Zamiast się wyluzowac i miec trochę czasu dla dziecka to musze sobie tym głowę zaprzątać. :dry:


Moj maz tez mnie chce do pracy wyslac :-p ale ja walcze jak lwica... Nie oplaca mi sie pracowac bo na pol etatu to zarobie grosze, a na pelny etat bym nie wyrobila ze studiami, synem i jeszcze domem sie zajmowac :dry: juz teraz zajmujac sie Mackiem i dodoem pracuje na dwa etaty :sorry2::shocked2: dla siebie mam czas okolo 2-3 godzin w ciagu dnia i z checa je wykorzystuje na odpoczynek
 
Nathalie hehehe a ja do 11:30 Juranda nosiłam ciurkiem na rękach, później pospał 2h i znów rączki:-):-):-). Troszkę poleży jak się obudzi w dobrym humorze, czasem rano gada sam do siebie przez 1h. Nie jest źle, było gorzej :-):-):-). Może następne dziecko będzie spało 24h:-):-):-).

Maciek spi troszke w ciagu dnia, ale tez czas co nie spi to na raczkach caly czas :zawstydzona/y: wiec wiem jakie to ciezkie... Troszke juz sie przezwyczail, bo jak mial kolki to musial siedziec na raczkach zeby bylo mu łatwiej i szybciej przeszlo... :tak: ale teraz noszenie tez jest jednym z lepszych sposobow na uspokojenie jego placzu przy bolach :tak:
 
wiecie co. Załamałam się! Wreszcie oddali mi moją wagę. (ciekawe jak długo będzie działać?:-p)
Wcześniej jadlam na śniadanie i kolacje nawet po 5 kanapek. Od miesiąca jem tylko jedną! I od tego miesiąca nie ważyłam się, bo nie miałam wagi. Kurde! Jem przecież mało! A waga mi stoi w miejscu! Tyle żarcia mniej a liczba w ogóle się nie zmieniła! :szok::baffled:
 
Dzisiaj o 22:50 na dwojce w Kocham Kino bedzie ''Plac Zbawiciela"polecam bo bardzo fajny film.Ja juz ogladalam 3 razy i za kazdym razem pudelko chusteczek poszlo.
Wiesz, na to też jestem wściekła!
Oglądnęłabym z chęcią dobry film. Ale 22.50 to ja już mam wędrówkę do łóżka i smacznie śpie.
Czemu oni puszczają filmy tak późno?! Nie dość, że waga mnie dołuje, to jeszcze ich inteligencja - dobija!
 
Wiesz, na to też jestem wściekła!
Oglądnęłabym z chęcią dobry film. Ale 22.50 to ja już mam wędrówkę do łóżka i smacznie śpie.
Czemu oni puszczają filmy tak późno?! Nie dość, że waga mnie dołuje, to jeszcze ich inteligencja - dobija!
Oni tak zawsze robia.Jak dobry film to puszczaja bardzo pozno,czasami nawet po polnocy albo i lepiej.Ja czasami obejrze cos fajnego jak sobie mleko odciagam i potem spac z wrazenia nie moge;-)
 
Ja od porodu nie ogladalam zadnego wieczorengo filmu :-p nawet jakby sie zaczynal o 20 to i tak nie ma sensu sie wciagac bo tu dziecku kapiel trzeba zrobic, i dziecko nakarmic, umyc sie i isc spac :tak: tak ze filmy ogladam tylko z kompa w ciagu dnia, a z TV to tylko seriale :rofl2:
 
reklama
witaj aga ja też o tobie ostatnio myślałam i naprawdę z twoich postów zaczął bić pewien spokój:tak::tak: cieszę się że pomalutku wszystko sobie układacie z jurim i mam nadzieję że jak się już całkiem poukłada to będziesz zaglądać częściej

kamylka ja też widziałam ten film już dwa raz i to oprawda jest super

U nas nocka znowu ciężka chociaż nie tak jak poprzednia ale mimo to skonana jestem pozdrawiam buźka
 
Do góry