reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

kamylka - ja oglądałam poranne DD Tvn :) i doszłam do wniosku, że to jedna wielka ściema. Ciągle miałam wrażenie, że żadna z tych kobiet nie odpowiada wprost na zadawane im pytania :) ciągle kręciły. Oczywiście to moje spostrzeżenia.
Gdyby to było darmowe - skusiłabym się.
Ale za odpłatą - nie. :no:
 
reklama
czesc dziewczyny.
nie mam czasu na to by z wami pisać i czytać was na bieżąco. Jurand wymaga ode mnie poświęcenia się mu w 100%. W dzień jestem w stanie jak na razie uspać go tylko raz. Nie wytrzymuje z takim odpoczynkiem przez cały dzień i wieczorami są mega awantury. Jak za długo nie dam mu jedzenia to się awanturuje i nie mogę go nakarmić. Łoj trudne to moje dziecko, ale już powoli daje sobie z nim radę. Według mnie Jurand nigdy nie miał kolki. To co obserwuje, to jak dla mnie problem z układem nerwowym. Noce już mu się wyrobiły. Jeszcze nie przespał nigdy całej, i nie lubię jak się budzi nad ranm na jedzenie, bo później problem z zaśnięciem jest. Jak obudzi się na jedzenie w środku nocy to sam sasypia na resztę nocy. Coraz lepeij się z Jurim rozumiemy, ale myślę że poznamy się troszkę później niż w ciągu 3 miesięcy. No chyba, że 17 maja wszystko minie:-):-):-).
Pozdrawoiam was wszystkie i wasze pociechy.
Będę do was zaglądać w wolnych chwilach. Niby Juri idzie spać o 7 wieczorem, ale od jego zaśnięcia uwijam się z domowymi pracami i nadrabiam cały dzień.
 
aga właśnie dziś myślałam o Tobie :tak: Dobrze, że już coraz lepiej dogadujecie się z Jurim :-) Mówisz, że te wszystkie problemy to sprawy neurologiczne, a myślałaś o konsultacji z neurologiem?
 
AgniesiaP myślę, że to nie ma sensu, bo niestety dzieci rodzą się z niewykształconym układem nerwowym. Niech sobie chłop powoli rośnie. Jak dla mnie jest normalnym niemowlęciem, tylko ja nie umiałam się nim zająć. Juri jest mocno ciekawy świata i najchętniej nic innego by nie robił tylko obserwował wszystko co jest wokół niego, jak nie może czegoś dotknąć to się wkurza, jak nie może czegoś wsadzić do buzi to też się wkurza. Jest mocno wymagającym dzieckiem i nic z tym się nie da zrobić. Muszę to przetwać. Najważniejsze, że zaczynam rozumieć jego język i starać się zaspakajać jego potrzeby. Poza tym widzę u niego z tygodnia na tydzień zmiany na lepsze. Noce już się ustabilizowały teraz kolej na dzień. Zasypia w dzień na 2h, w samochodzie już zasypia, na spacerach też mu się zdaży pospać. Powoli, powoli i będzie ok. Golimek pewnie wie jak to jest, bo Franek podobnym dzidzią był.
 
Nieźle daje czadu ten Twój Juri, współczuję. Najważniejsze, że już pomału się z nim doagadujesz i umiesz znim postepować.

A moja Fionka spała dziś do 13.30 praktycznie ciurkiem, tylko budziła się na karmienie. :sorry2: Czym sobie zasłużyłam na takie złote dziecko?
 
Nathalie hehehe a ja do 11:30 Juranda nosiłam ciurkiem na rękach, później pospał 2h i znów rączki:-):-):-). Troszkę poleży jak się obudzi w dobrym humorze, czasem rano gada sam do siebie przez 1h. Nie jest źle, było gorzej :-):-):-). Może następne dziecko będzie spało 24h:-):-):-).
 
Dzięki dziewczyny:-) I przypominam, że obroniłam się z dwuletnim poślizgiem:zawstydzona/y: więc wzorem do naśladowania nie jestem. A też wybieram się na podyplomówkę, ale z rachunkowości. Nie jest to szczyt moich marzeń, ale moja matka prowadzi biuro rachukowe i ogólnie chce pracować jeszcze max 2 lata, więc chce spróbować poprowadzić to za nią. Wiem, że pewnie nie będzie łatwo, ale chyba warto spróbować.
Aga, Juri jest prawie identyczny jak Franek. Zobaczysz niedługo będzie lepiej:-) Chociaż ostatnio swierdzam, że nawet teraz mam z nim więcej problemu niż z Helką, nie wiem czy bunt dwulatka czy taki jego urok. Tylko w towarzystwie jest kochany, zawsze na pokaz mój mały aktorzyna.
 
Dzisiaj o 22:50 na dwojce w Kocham Kino bedzie ''Plac Zbawiciela"polecam bo bardzo fajny film.Ja juz ogladalam 3 razy i za kazdym razem pudelko chusteczek poszlo.
 
reklama
Do góry