reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Martussa,ja sie ostatnio z mezem filmow wojennych naogladalam za duzo chyba:-D.Dodatkowo moja babcia mnie nakarmila opowiesciami jak bylam ostatni raz w Polsce jak to do schronu z brzuchem uciekala i chyba mi sie rzucilo na umysl.Normalnie chyba sobie strzelbe kupie i pod poduszke wsadze:-D
Kiedys mialam znowu sny,ze spadam w otchlan...Zwykle jednak swoich snow nie pamietam,moze lepiej nawet.
Antarku nic nie zaniklo,ten poczatek jest naprwde specyficzny i rzeczywiscie mozna sie wystraszyc a to ze nie ma mleka lub ze za duzo.Przystawiaj czesto i sie unormuje.Nie pociesze cie,ale ten okres normowania moze trwac nawet kilka tygodni.Powodzenia.


p.s. -J- POWODZENIA!!
 
reklama
Elwisku mam do Ciebie pytanie;-) Czy w wątku "Lista dzieciaczków lutowych" za nick'iem mamy może być najpierw data urodzenia, a nie termin porodu z @:confused: Bo za każdym razem jak patrzę na tą listę to mam wrażenie, że coś jest nie tak;-) Chyba, że większość chce, żeby było tak jak jest, więc ja się dostosuje:tak:
Pewnie to dlatego, że przyzwyczaiłam się do wcześniejszej listy z Lutego2007;-) A na moim przykładzie wygląda to tak:

WolfiA - 27.02.2007 godz 15.01 - Synek Victor
3300g, 51cm, 10 pkt Apgar, poród SN (38t5d)
wolfiaqe8.jpg


Obok fotki zaraz po rodzeniu zmieszczałysmy potem zdjęcie z pierwszych urodzin - tak dla porównania;-) Oczywiście domyślam się, że nie wszystkie mamy chcą upubliczniać zdjęcia swoich Pociech:-)
 
Hooba slodki Maluszek :) gratuluje z całego serca i ciesze się, że wszystko dobrze :*

J no to trzymam mocno kciuki by wszystko sie dobrze i szybko potoczyło i byś mogła juz niebawem tulić swoje Maleństwo

Dziewczyny fajnie tu tak z Wami bo jak sama siedze w domu to choć mam kogo poczytać i komu się pożalić, że człowiekowi źle... dziękuje za miłe slowa :* i pozdrawiam Was wszystkie
 
reklama
teraz jak hooba napisała że maluszek był owinięty pępowiną to ja już chyba zeschizuje na AMEN
ja mam to samo, nie boje sie porodu, bolu, bo wiem, ze bedzie bolec. Boje sie tylko, zeby z Malym bylo wszystko w porzadku, a to taki wiercipieta, ze przeraza mnie wizja pepowiny wokol Jego szyjki...:-(

-j- powodzenia, daj nam znac jak sie miewacie i jak sie rozwinie sytuacja.:tak:

Dziewczyny, jutro juz luty!!!!! Mozna pomalutku rozluzniac te zacisniete nozki!;-):-D
 
Do góry