reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

co do sikania to minimum 3 razy. i też ledwo sie przekręcam z boku na bok bo du... tak strasznie boli że szok. a dokładniej pośladki, sam ich środek. kłują:eek:
Ale załatwie sobie taki "nocnik" jak mają w szpitalach do zbiórki moczu i postawie koło łóżka i na śpiocha będę sikać :-) bez łażenia do łazienki. wtedy wybudzać się tak nie będę
 
reklama
A ja nie wytrzymałam... mam jakieś schizy znowu, że z dzidzia coś nie tak. Bo ruchy sas słabsze, to znaczy nie tyle słabsze co rzadsze. Zadzwoniłam rano do pracowni ktg i mówie co i jak, a ona żeby leciała na izbę przyjęć. Ale zdrowy rozsądek mi nasunął że z dzidza nie jest az tak źle bo przeciez jako już kopie to dość mocno a każdy człowiek ma prawo do gorszego dnia. No i za wszelką cenę chciałam uniknąć izby przyjęć ( to byłby 7 raz) żeby nie wyjść na hipohondryczkę. No to kupiłam sobie...detektor tętna płodu, i słucham sobie angelsounds:) Mój maż mnie ukatrupi jak wróci z pracy, bo wydałam 205 złoty, a musimy na dniach kupić łóżko. No ale taka jest cena mojego spokoju, przeciez nie mogę się denerwowac jak chwilę nie kopie bo toźle wpływa na dziecko, no to jak nie kopie to będę podsłuchiwać co robi...hihi. Ale się boję powrotu M...
 
antar ty wariatko :-D:-D:-D
Najważniejsze ,że teraz będziesz spokojna:-) a meżusia jakoś udobruchasz ;-);-);-)
Ja mam tez detektor i słucham serduszka nie codziennie ,ale podsłu****ę :-D
 
antar hahahah :) tak jak lajfik pisze wariatka z Ciebie, trzymam kciuki żeby mąż nie krzyczał :D

a co do siusiania to ja wstaję tylko jeden raz w nocy :)
 
antar a ja myślę, że jak twój Michał wróci to powie "ufff!!! wreszcie!" i jeszcze Cię pocałuje ze szczęścia. Chyba jemu też sumienie się uspokoi, bo jak ty panikujesz to pewnie mu się udziela!
 
Wrócił no i wiecie co powiedziałam? Że to była ekstra okazja bo za pół ceny, hehe, dobrze że sie nie orientuje w cenach takich sprzęcików. Posłuchał sobie i zapytał czy ona właśnie spuszcza wodę... dobre sobie. Ja mu na to że ten odgłos to jakby tentent końskich kopyt. Jutro przychodza do nas znajomi, to stwierdził że puścimy zamiast muzyki na głośnikach od komputera. Ja powiedziałam " biedna Zosia" a on że jej to wszystko jedno czy to bicie serca czy walenie konia( w sensie końskich kopyt) . Ależ on niewrażliwy, zobaczymy jaką będzie minę jak już zobaczy swoją ślicznotkę poza brzuszkiem.
 
antar prawdziwa wariatka z ciebie hehehe ale spokój najważniejszy :tak::-)

a co do wstawania na siusiu to jakoś mam spokój na razie. Raz na pare dni mi się zdarzy wstać raz i tyle ale i tak spać nie mogę bo mi rwa dokucza a więc tak czy siak noce nie przespane:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Ja wiem że jestem głupkiem strasznym. Ale jak się juz nakręcę, że coś nie tak, to tylko zdecydowany krok może mnie uspokoić. No i wolałam wydać tą kasę i bać się męża niż znosic litościwe spojrzenia pań z izby przyjęć, bo co tam pojechałam ze strasznymi objawami( 5 razy skurcze, raz po upadku) to nic mi nie było, i oni już mnie tam kojarzą:( i wkońcu wyślą do psychologa.
No w każdym razie mała Zosia się przejęła i kopie dzisiaj regularnie, to znaczy nie kopie tylko tak przelewa albo przepycha.
A z sikaniem to ja niestety nie daje rady wstać w nocy tylko budze się ok 6 tak przepełniona, że aż boli wszystko w środku, a potem nie mogę się wysikać, bo zbyt boli. Ale w nocy jestem zbyt śpiąca i ogólnie nie mam problemów ze snem
 
Do góry