reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

tak naprawdę nie nudziłam się tylko miałam tyle informacji którymi się chciałam podzielić...a mąż na wyjeździe w Zakopanym a ja siedziałam sobie i czekałam na wizytę u ginka i tak sobie czytam i piszę i poznaję was bliżej:)
 
reklama
Ja tak raz na tydzien moze 2 razy mam takie napady swedzenia pieczenia stop i dloni,´mowilam o tym lekarzowi ale nic nie mowil o watrobie ze to moze byc przyczyna az dziwne w sumie :baffled:Moze to za sporadyczne swedzenie niewiem sama:crazy:
 
elunia.r. nie przejmuj się na zapas, ja też robiłam próby wątrobowe, bo swędzi mnie całe ciało szczególnie nogi i ręce, ale robiłam wyniki i wszystko jest super :)

Nathalie USG 3D można robić zawsze, tylko o to chodzi, że im większy dzidziak tym bardziej ściśnięty jest i mniej go widać. Moja kuzynka była w 28 tygodniu i mówiła, że super wyszło i to wg niej najlepszy czas. Ja poszłam w 23 tygodniu, bo po prostu nie mogłam się doczekać ;)

yawla hohoho spory dzieciak :)
 
Ale Wy dużo piszecie, nawet nie mam kiedy wszystkiego przeczytać:-)

Nathalie
co do 3D to lekarz u którego robiłam swoje w 21 tygodniu powiedział, że teraz dziecko jest lepiej widoczne bo jest małe (młoda ważyła 440gram) i dodał że jak przyjdę w 30 tygodniu to już nie będzie takiego widoku bo dziecko będzie znacznie większe:tak:

Widzę że pojawił się temat kremów.. no to ja też mam małe pytanie..
Czy którejś z Was też popękały naczynka na nogach? Bo mnie w jednym miejscu okropnie.. i wygląda to jak jakaś charakteryzacja z horroru:baffled:.. wiecie może jaki krem byłby na to dobry?
 
Ardzesh to fajnie że będziesz bo pogoda dziś piękna. a ja wsiąkłam bo całe dnie leże i lecze moje przeziębienie :-( także łóżeczko i pilocik w ręce.
Wiecie co... znów nachodzą mnie czarne myśli że coś będzie z dzieckiem nie tak. na początku był taki strach, potem usg i wychodziło ok, a teraz znów mnie gdzieś to dopada.
A i jeszcze jedno...jak tam u was ze współżyciem. u mnie coś kiepsko ostatnio. :baffled:
A to juz ostanie :) jutro ide na glukoze :-) mam "mocny" żołądek to może nie zwymiotuje
 
kraf83 u mnie mniej więcej takie samo jak przed ciąża. Czyli bardziej robię to dla męża niż dla siebie, mimo, że mam z tego przyjemność super-extra, to za leniwa jestem :) Wolę...poczytać książkę :D
Wychodzi tak mniej więcej raz na 2-3 dni. Z tego, ja bym wolała raz na tydzień, a mąż...codziennie :D
 
My z mężem w ogóle nie współżyjemy od 6 tc (wtedy trafiłam do szpitala, bo mialam plamienia). Stwierdziliśmy, ze wytrzymamy dla dobra dziecka. Najgorsze jest to, ze mimo tego skróciła mi sie szyjka :-(
On dzielnie to wytrzymuje. Juz odliczamy czas do naszego "pierwszego razu" po urodzeniu hehe
 
habcia oj nie prędko to po porodzie nastąpi :tak:. Chyba bedzie się musiał wstrzymać następne 6 tygodni:tak:, no chyba , że sie szybko zregenerujesz.Podziwiam go za to , że jest taki dzielny i , że daje radę wytrzymać.
A u nas libido podupadło coś ostatnio.Nie wiem czy to wina tego , że mój małżon też przeżywa razem ze mną te szpitalne perypetnie czy to wina rosnącego brzucholka.:-DWystarcza nam tulenie się do siebie i głaskanie.
Co do cycusi naszych, to dziewczyny po porodzie jak najszybcjej wkładajcie biustonosze. To sprawi, że nasze jędrności przepełnione mleczkiem mniej będą przyciągane przez ziemię.:-D

kraft a ciebie co biedaczko? Deprecha dopadła?To instynkt macierzyński zaczyna działać. Obawa o maleństwo to normalna rzecz. Pomyśl co będzie później jak już się urodzi. Wtedy to dopiero w nocy nawet nie będziemy mogły spać, sprawdzając czy naszemu maluszkowi nic nie jest i czy oddycha.Dopiero wtedy zaczną się nasze ogromne obawy. Uszy do góry ( albo nie, bo nie wolno nic do góry podnosić) ;-), trzym sie cieplutko i nie zamartwiaj się , przyjdzie na to czas.
 
yawla dzieki za info:):) a co do wizyt to ja też zawsze jestem jakaś nieobecna ale to chyba normalne. I gratulacje tak duzego synka:):)
moje libido też jest kiepskie i wydaje mi sie że spada jak brzuszek rośnie
 
reklama
Juz po usg :-) Niewiemy kto tam siedzi jeszcze, zalozylo nozke na nozke i nie pokazalo nic ;-) wazy 560 gram, lekarz powiedz ze to bardzo ladnie, Wy juz macie wieksze maluchy. ale ja jestem z konca lutego wiec troche za wiekszoscia z Was :tak: Dzidzia ma sie dobrze, wszystkie organy pracuja prawidlowo. Ciesze sie bardzo.

kraf83 mam doslownie to samo co Ty! Czesto nachodza mnie czarne mysli i strach, czy na pewno z dzieckiem wszystko dobrze, czy lekarz powiedzial mi prawde, takze doskonale Cie rozumiem.

Co do przytulanek, to u nas codziennie, czasem nawet dwa razy :-) ja zawsze mialam duuuuuzy temperament, w I trymestrze to zaniklo, ale w II wrocilo ze zdwojona sila. :zawstydzona/y:


Maz czekal na mnie wczoraj z roza, zabral do eleganckiej restauracjii na brzoskwinie z patelni z lodami, mniam :-p Mi szkoda kasy na takie przyjemnosci, ale wczoraj dalam sie poniesc chwili i bylo naprawde romantycznie, w pociagu zaplacilam tylko za polowe biletu, jak tylko konduktor zauwazyl moj brzusio dal mi znizke i powiedzial ze to na szczescie dla malenstwa, pozniej drugi facet otworzyl mi drzwi pociagu :tak: Tesciowa dzis mila jak nigdy, ale wiem ze to tylko chwilowe, bo chce zebysmy ja zawiezli na groby w sobot, ale korzystam z tych chwil spokoju ile sie da.


Pozdrawiam Was Wszystkie :happy:
 
Do góry