szczęśliwa1
Fanka BB :)
ja nie mam prawka dopiero sie wybieram ale to nie w tym roku bo nie ma kasiury :-(
Lajfik na pewno dasz rade, trzymam kciuki :-)
Lajfik na pewno dasz rade, trzymam kciuki :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Byłam na stanowisku pracownika i byłam też po tej drugiej stronie. Problem jest i to nie wina pracodawcy, choć są i tacy co wykorzystują. Wszyscy pracownicy pokrzywdzeni widzą tylko jedną stronę medalu, nikt nie patrzy na to w jakiej sytuacji postawiony jest pracodawca. W niektórych firmach zatrudnienie na okres macierzyńskiego czy wychowawczego to okres przystosowania pracownika do stanowiska pracy. Jeśli firma jest większa można obowiązki pracownicy rozdzielić, ale wtedy będzie veto, bo ci co dostaną obowiązki będą krzyczeć. Jeśli firma jest mała i nie ma na kogo rozdzielić obowiązków trzeba poszukać nowego pracownika. I tu pojawia się problem, jeśli oficjalnie poda się, że zatrudnienie na okres nieobecności nikt nie chce pracować. A zatrudniać podstępem to oszustwo.A niby pracodawca ma obowiazek zapewnic posade o takim sammy wynagrodzeniu
Miki no na pewno będzie Majeczka świetnym dzieckiem, zresztą już jest. A że psoci, taka już rola małej księżniczki ;-)
Dziewczyny i mam takie pytanko, jak zmienić coś w sygnaturce?
:-):-):-);-);-);-);-)miki oj tak taki dzień matki codziennie powinien trwać:-)
.
Rety, to co to za wirus ze tak " złamało" chłopaka, zdrówka lajfik dla synka, trzymajcie sięWpadam na momencik powiedziec co u nas.
Kuba ma jakiegos okropnego wirusa antybiotyk bierze od czwartku a i tak nadal goraczkuje ...wczoraj mial 39.7 robialam mu okladay na czolo , na szczescie nie mial dreszczy a nic w tym stylu ...W szpitalu pobrali mu krew ,aby wykluczyc powazniejsze choroby. Diagnoza-WIRUS
Moze sie czuc oslabiony nawet przez 6tyg. To tego wszystkiego dzis zauwazylam wysypke na ciele , moga to byc potowki bo w nocy poci sie jak mysz!. Jutro ide do GP na konsultacje. Ze szpitala mam list od lekarza, pokaze jej i zobaczymy co dalej?!
Kaja zdrowa , a to najwazniejsze. Usiade wieczorkirm poczytac co u was
Buziaki!