nimfi ja również przeczytałam przed kilku laty kilka książek Coelho, ostatnią było
Jedenaście minut, które omawiałam na maturze ustnej z języka polskiego. Jednak z czasem, pomimo że książki były bardzo wciągające i czytało się je niemal jednym tchem, zapominam o czym były niektóre z nich. Nie lubię tego, najchętniej spisywałabym sobie wszelkie refleksje i odczucia względem danych pozycji. Teraz musiałam poszukać opisów kilku tytułów Coelho, które mi się nasuwały, bo już nie pamiętam co było czym. Zaczęłam od
Alchemika jeszcze będąc w gimnazjum, potem był chyba
Pielgrzym była
Weronika postanawia umrzeć no i miałam problem z tym, czy czytałam
Demona i Pannę Prym czy też
Na Brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam po przeczytaniu opisów sądzę, że raczej to drugie.