reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Hej dziewczynki,

Ja juz po badaniach prenatalnych. Wszystko wydaje sie byc w porzadku z moim dzidziusiem. Ryzyko wad genetycznych baaaardzo niskie, przeziernosc i kosc nosowa w porzadku, wszystkie organy na swoim miejscu. :-) Dzidzius wymiarami wydaje sie o 3 dni mlodszy, wiec z tego 1-go moze zrobic sie jeszcze 4 luty. No i lekarz pokusil sie o stwierdzenie, zagladajac mu miedzy nozki, ze to bedzie dzidzio!!! :tak: A juz mam 18-miesieczna coreczke, wiec bylaby parka!!! :happy2: Zobaczymy, czy sie sprawdzi. Ostatnim razem z corcia tez w 13-tym tygodniu na badaniu prenatalnym lekarka stwierdzila, ze dziewczynka i tak tez bylo. Mnie osobiscie wszystko jedno, najwazniejsze by dzidzius byl zdrowy i by dobrze rosl.
Na wizyte do mojego gina ide dopiero za miesiac. Cos za dobrze sie przyzwyczailam z tymi czestymi USG ostatnio i teraz trudno mi bedzie czekac az tyle czasu.:baffled:

Co do brzuszka, to u mnie juz dosc spory. :tak: Na tyle, ze juz kupilam sobie 2 pary spodni i spodnice ciazowa, ktore juz nosze. W pierwszej ciazy z corcia tez brzuszek byl dosc wczesnie widoczny, ale moze ma sie to moja budowa, w biodrach jestem dosc szczupla i wszystko wtedy poszlo w brzuch, ktory pod koniec ciazy byl ogromny, choc w pupie niewiele przybylo. Pewne tym razem bedzie podobnie.

Ardzesh, moim zdaniem to bylo zatrucie, moze powinnas to tak na wszelki wypadek skonsultowac to ze swoim lekarzem?

emkamek - gratuluje zareczyn!:happy2:

larkaa - tylko jak najmniej stresu, postaraj sie tak wszystko zorganizowac i zaplanowac, bys w ostatniej chwili nigdzie sie nie musiala spieszyc, gdzies pedzic i cos jeszcze zalatwiac. To teraz naprawde niewskazane. Trzymam kciuki za Wasz slub w sobote!:happy2:

Pozdrawiam Was wszystkie, pozniej wkleje jakies zdjecia dzidzi.;-)
 
Witam

emkamek gratuluję zaręczyn :-)
larka jak ja Ci zazdroszczę tego ślubu... z chęcią jeszcze raz wyszłabym za mojego męża :tak: i ta noc poślubna ehhh super
Ewelinka miłej zabawy na wsi :tak:

Tak piszecie o brzuchach, ja ostatnio próbowałam wciągać bo mi się wydawało że wszyscy myślą że jest za duży jak na ten tydzień ale... nici z wciągania, dalej był wielki, a o dziwo jeszcze nic nie przytyłam, ani grama.

Na biegunkę dobry i sprawdzony sposób to napar z suszonych jagód, owoce można kupić w aptece.

Wiem, że to wcześnie jeszcze, ale wydaje mi się że od dwóch dni czuję ruchy, w nocy jak jestem odprężona i nie mogę spać mam w końcu czas dla brzucha i czuję trzepotanie w środku, z Konradkiem czułam w 16tc a tu 14 :)

Miłego dnia wszystkim życzę i nie dajcie upałom bo nie wiem jak Wy ale ja umieram nigdy nie lubiłam takiego słońca a teraz tym bardziej
 
Ostatnia edycja:
Ja czytała troszkę o tym, że właśnie w pierwszej ciaży odczuwane ruchy są zawsze później niż w drugiej ciąży. Że szczupłe dziewczyny czują szybciej.
Czasem tak się zastanawiam, bo ja wcześniej prowadziłam długo samoobserwacje i nauczyłam się wsłuchiwać w swój organizm (stosowałam naturalne metody planowania rodziny wg Rotzera). Zapisywałam wtedy skrupulatnie wszystkie moje objawy i odczucia i przez to dużo się nauczyłam. Nie wiem, może właśnie dlatego ja już po 5 dniach od zapłodnienia wiedziałam, że jestem w ciąży, bo czułam bardzo delikatny dziwny ból brzucha, którego nigdy wcześniej nie było. Był inny - więć działo się coś nowego.
Teraz jak leżę czasem i się nie ruszam, wsłucham się w siebie to czuję w środku takie jakby pukanie-pikanie-nie wiem jak to nazwać, tak jakby ktoś mnie delikatnie w środku szturchał. I jest to póki co rzadko, ale wiem, że czegoś takiego też nigdy nie czułam, więc jestem ciekawa czy to mały czy inne procesy zachodzące w moim podbrzuszu :)
Normanie bym nie uwierzyła, że można czuć tak szybko skrzydło motyla w brzuchu, ale lekarz powiedział, że przy dobrej umiejętności samoobserwacji (pod warunkiem że prowadzi się ją długo przez ciążą) (albo u osób które np medytują albo w inny sposób potrafią skupić całą swoją uwagę na swoim ciele) jest taka możliwość jak najbardziej.
No nic póki co czekam dalej, mały niech rośnie i niech daje znać co tam u niego słychać. Narazie daje mu spokój, bo to pikanko czułam ze 4 razy może :)
Ja zaraz wrzuce na topik zdjęcie mojego brzucha - którego defakto nie ma, przyda się do porównań za jakiś czas.
 
Dziewczyny a macie jakies metody na zatwardzenie? na mnie nic nie działa, co prawda lekarz pozwolił herbatki ziołowe ale nie jestem do końca przekonana czy brać...
 
dziewczyny strasznie duzo piszecie a ja nie zagladam bo jest tak gorąco że nie mam na nic ochoty wymiękam normalnie a poza tym w środę mam usg z badaniem przezierności karkowej i jestem cała w nerwach nie wiem czemu juz chyba przed każdym usg będę niespokojna.

pozdrawiam was i wasze brzuszki
 
emkamek - gratuluję zaręczyn:-)

Larkaa - jak masz wszystko zaplanowane to nie ma się czym przejmować - ja do naszego ślubu podeszłam z zasadą - nawet jak coś nie wyjdzie idealnie to nic się nie stanie - to tylko jeden dzień + wieczór a żyć razem macie całe życie - i to jak będziecie żyć później jest ważniejsze:-)


U mnie coraz częściej pojawia sie zgaga, utrzymują si kolosalne piersi, poza tym innych objawów brak. Zachcianek jakiś specjalnych brak, nie miałam ochoty na coś czego nigdy nie lubiłam - czasami mam ochotę na słodkie czasem na ostre ale u mnie to norma więc raczej na ciążę nie zganiam.

Dzisiaj mam wizytę u ginekologa - pierwszy raz u niego, jak pójdzie dobrze to będzie prowadzącym.
 
Na biegunkę rzeczywiście jagódki suszone, a z leków to mi lekarz dał homeopatyczny lek Diarheel S - mi pomogło. To lek na bigunki, zapalenie żołądka i jelit.

Dziś mam pierwsze usg... Troszkę się denerwuję, choć raczej może powinnam powiedzieć ekscytuję. ;-) Jutro postaram się wstawić zdjęcia mojego bobaska i mojego brzucha, który naprawdę jest dość pokaźny.

Laarka wiem, że to niewairygodne, ale jak czasem siedzę w kucki na kanapie wieczorkiem i oglądam tv to czuję jak mi się coś kiełbasi w brzuszku, jest to bardzo deliktane, ale wiem, że to dzidzia. :tak:
 
reklama
Dorotka na mnie działa kiwi, to znaczy nie każdy to lubi ale działa lepiej/ gorzej niż alaks w sensie przeczyszczającym. Ze mną wogóle się coś dziwnego dzieje bo o d czterech dni mam permanentną biegunkę i wczoraj wieczorem już byłam tak słaba że nie miałam siły palcem kiwnąć i nie pamiętam kiedy Michał przebreał mnie w piżamę. Zwalałam to na kiwi bo ostatnio dużo jedliśmy, ale od wcozraj nie tknęłam tego i dzisiaj rano znów spędzałam wolny czas wakacyjny na kiblu:( No i chudnę, ważę 51 kilo, spadło mi 2 kilo a wcale się nie odchudzałam, no i zero brzuszka, pokażę wam jakoś wieczorem mój brzunio.
 
Do góry