reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Ardzesh czy ty miałaś usg prenatalne tzn. przezierność karkowa, kość nosowa itp. czy badania prenatalne te inwazyjne?
 
reklama
hej dziewczyny..za dużo smuteczków wkradło się na nasze forum..módlmy się i miejmy nadzięję, że to już ostatni Aniołek wśród lutowych mam :-( za kazia_ovce wszystkie trzymajmy kciuki..żeby wkrótce dane jej było zobaczyc dwie kreseczki:)i żeby ta ciąża była szczęśliwa i dotrwała do końca:)
trzymajcie się laseczki:) więcej optymizmu musimy wykazywac:)pozdrawiam i miłego dnia życze:)





 
Hejka:tak:

Kazia bardzo mi przykro:-(

Wszystkim co wyniki wyszly super gratuluje:tak:

A ja siedze i sie zamartwiam. Cos malo mam objawów, szczególnie piersi mnie nie bolą i boję się że już po ciąży. We wtorek mam wizytę u gina i już boję się jak cholera.
 
elza ab nawet tak nie myśl.Mnie też wogóle piersi nie bolały przez ostatni miesiąc, schizowałam się jak nie wiem, wogóle żadnych objawów nie miałam byłam jak nowo narodzona, pełna energii itd, a się okazało na usg 12 tygodnia że wszystko ok. To nie jest reguła że te któe chodza po ścianach mają zdrowszą ciąże, ja się absolutnie doskonale czułam a też miałam dzidzię zdrową jak rydz i Ty też masz. Piersi to żaden wyznacznik, bo mnie właśnie te dwa baloniki wkręciły w mój ogromny strach, ważne żeby były cięższe, ciut większe, nie bolące czy spuchnięte. Głowa do góry, wszystko jest ok, ciesz się że masz mniej objawów, zbliżasz się do drugiego trymestru więc to normalne że objawy ustępują.
 
kraf83 - miałam te badania nieinwazyjne. Nie zgodziłabym się na inwazyjne, chyba, że wyniki usg miałabym fatalne...
elza ab - nie warto teraz się zamartwiać! Może objawy Ci mijają, bo przecież nie trwają przez całą ciąże! po co się teraz denerwujesz na zapas? przestań myśleć o okropieństwach. A we wtorek wszystkie będziemy trzymać kciuki :tak:
 
wszystkie powinnyśmy brac przykład z antar ta dziewczyna ma w sobie tyle pozytywnej energii..aż miło czytac jej posty:tak: tyle w życiu przeszła..a mimo wszystko myśli pozytywnie..podziwiam Cię antar..od dzisiaj wszystkie się na Tobie wzorujemy hehe:-D ja też nie mam żadnych objawów, dziś rano trochę plamiłam..do lekarza dopiero w czwartek..ale nie dopuszczam czarnych myśli..musi byc dobrze:)





 
Dziękuje za pocieszenie:tak:

Macie racje nie powinna tak panikować, bo sama się nakręcam. Tylko ja cały czas przeżywam tą systuację z przed 3 lat. Do tego dla mnie to już naprawde ostatni gwizdek jak na pierwszą ciążę.

Ale ok, głowa do góry i myślę pozytywnie:tak: A za kciuki na wtorek dziękuje:tak: Ewelinko a ja trzymam kciuki w czwartek:tak:

Ardzesh a te badania nieinwazyjne robi się prywatnie? Trzeba zgłaszać lekarzowi czy jak?
 
Witam wszystkich bardzo serdecznie :) i ja będę lutową mamą :) obecnie jestem w 11 tc i czekam na pierwszą wizytę i badania w szpitalu. Obecnie mieszkam w Dublinie a tu jest tak, że pierwsze badania i USG robią dopiero w 12 tc. więc w nastepny czwartek 31.07. ide na badania a o wynikach poinformują mnie ... za mieciąc bo dopiero 29.08. ehhh... wiec trzeba mi tylko cierpliwie czekać... pozdrawiam wszystkich serdecznie Ewa
 
reklama
Hej dziewczynki,

Kazia_ovca - ogromnie mi przykro. :-(Bardzo chcialabym trzymac kciuki za Twoj cud. Nigdy sie nie poddawaj!

Pozostale dziewczyny, badzcie dobrej mysli, juz niedlugo ta krytyczna faza sie skonczy i Wy powchodzicie w drugi trymestr i wtedy moze poczujecie sie troche spokojniejsze. :tak:

Elza_ab - nie jestes za stara na pierwsza ciaze, co ty pleciesz. Tu w Niemczech i nie tylko tu, bo tez i we Wloszech, gdzie wczesniej mieszkalam, to norma, ze pierwsza ciaza jest dopiero po 30-tce. Ja w pierwsza ciaze zaszlam i donosilam bez problemu w wieku 35! A ta dzidzie urodze majac juz 38! Jak bedziesz w moim wieku, tez zobaczysz, ze wcale nie bedziesz sie czula staro na to by zostac mama, wrecz przeciwnie.

Ardzesh - to teraz jest juz nas wiecej z terminem na 1-go lutego:happy2:
Ja tez badania prenatalne czesciowo juz mialam, tzn. test PAPP-A. W poniedzialek zrobia mi jeszcze USG genetyczne.

Dzis bylam u mojego lekarza po odbior ksiazeczki ciazawej i by oddac krew i mocz na rozne badania i przy okazji tez zobaczylam moja dziecinke, ktora w miedzyczasie urosla i teraz ma ponad 6 cm.:tak: Oby tak dalej!

Pozdrawiam Was cieplutko ze slonecznego Berlina:-)
 
Do góry