>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[IzaL]

Kazia_ovca - trzymaj sie dzielnie, mialysmy zabieg w tym samym dniu, wiem jak to psychicznie boli :-(

 

[ardzesh]

Kazia_ovca - Bardzo mi przykro!
[*] dla Twojego Aniołka

Mam nadzieję, że to ostatni Aniołek wśród lutówek...

 

[larkaa]

larkaa a po jakim czasie miałaś wynik do odebrania?? bo może jutro bym sobie zrobiła..i ile płaciłaś?? do ginka mam dopiero za tydzień.. a ten mój brak objawów..może jakbym zrobiła to byłabym spokojniejsza
]

ja płaciłam koło 30 zł i czekałam na wynik 2 dni

 

[kraf83]

kazia_ovca przykro mi bardzo :-(. trzymaj sie i się nie poddawaj

 

[jezyk]

kazia ovca :----( bardzo mi przykro przytulam cię cieplutko do serduszka

Dawno mnie nie było a tu taka smutna wiadomość.

U nas dobrze dzielnie sie trzymamy i już jutro wkraczamy w 12 tydzień więc myślę że najgorsze już za nami. nareszcie zaczynam cieszyć się urokami ciąży. mdłości minęły mogę z powrotem wszystko jeść włosy stają się lśniące skóra przestała się przesuszać, tylko piersi ciągle nabrzmiałe i pobolewają ale poza tym wszystko gra żeby tak do końca.

Dziewczyny życzę wam dobrej nocy bo muszę uciekać do synka pozdrawiam was i wasze brzuszki

 

[ardzesh]

Byłam dziś na badaniach prenatalnych. U nas wszystko w porządku. Szansa na choroby genetyczne jak 1:9400 więc :-)
Dzidzia ustawiła się lekarzowi boczkiem, więc probował ją poddenerwować, żeby się odwróciła plecami do kamerki :-) Dzidzi bardzo się to nie podobało więc za każdym szturchnięciem lekarza w brzuch - biła rączkami na wszystkie strony i waliła kopniaczki oczywiście jeszcze nic nie czuje, ale był to piękny widok Już wie czego nie lubi - nie lubi jak ktoś jej przezkadza spać
Rośnie zdrowo i znowu przyśpieszyła z rozwojem. Znowu mam termin na 1 lutego :-)
Szkoda tylko, że nie był to mój lekarz prowadzący, bo nadal nie wiem, czy już mam pozwolenie na sex. Więc znowu muszę czekać jakieś 3 lub 4 tygodnie do następnej wizyty.
Życze Wam wszystkim spokojnej nocy. papa

 

[_Dorotka_]

kazia_ovca przykro mi bardzo :-( Trzymaj się


ardzesh gratuluję zdrowej dzidzi ja też tęsknię za seksikiem a zapomniałam dziś zapytać...

Ja też dziś byłam u gina, malutkie ma 68,2mm i jest zdrowe, ale przyznam szczerze że przez wiadomości z ostatnich dni bardzo się bałam czy serduszko bije... Na szczęście wszystko ok

 

[antar]

Kazia_owca bardzo, bardzo mi przykro. Myślę że nie o cud powinnymyśmy się modlić, bo tych mało się zdarza, tylko o to żeby Twój Aniołek jak najszybciej do Ciebie wrócił kolejnymi dwoma kreseczkami. On po prostu stwierdził że na niego jeszcze nie pora i musimy to przyjąć. Ja również mam nadzieje że to ostatni aniołek na lutówkach. Choć jak czytałam ostatnio dwie dziewczyny dowiedziały się że ich dzidzie nie żyją w 23 tygodniu. Nie wiem jak to możliwe, skąd takie rzeczy, ale widocznie muszą się dziać. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki razem z moim maluszkiem.

 

[ANIK78]

Antar! Mało cudów, bo mało w nie wierzymy, a Jezus żyje i jest realny. Tylko pytanie, czy my chcemy z Nim żyć?

 

[magdalenka38]

kazia_ovca - bardzo mi przykro:-(