reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Podejrzenie hipotrofii płodu

reklama
Mała ładnie przybrała, bo ponad 200g, ale lekarz potwierdził, że ma SGA. Dostałam skierowanie na cc, we wtorek mam się wstawić w szpitalu. A jak u Was?
Dziś będą odłączać dożylne żywienie i zobaczą jak sobie radzi. W sobotę będą kończyć leczenie i potem trzy doby ją obserwować i jest szansa, że wypuszczą ją do domu w przyszłym tygodniu.
U Was też będzie dobrze, staraj się nie denerwować dla dobra dziecka. Życzę zdrówka i powodzenia ☺️
 
Nie pamiętam ile dokładnie, bo nigdzie mi tej wagi lekarz nie zapisał, ale powiedział jakaś liczbę ponad 2100g.

Słuchajcie dzisiaj mam kolejnego stresa. Zadzwoniłam na IP, żeby zapisać się na cc. A oni mi powiedzieli, że nie ma gwarancji, że zrobią mi cc, że będzie to do weryfikacji przez lekarza dyżurnego 😱 i że 37tc to trochę za wcześnie (wtf?!) Przecież to nie ja wymyśliłam sobie termin porodu. Moja prowadząca ciążę mówiła o 38tc, ale ten lekarz z poradni patologii ciąży od początku mówił, że jeśli córka spadnie poniżej 3 percentyla, to kończyny ciążę w 37tc. Ten lekarz pracuje w tym szpitalu, w którym mam rodzić. Nie rozumiem... Przecież mam "wystarczające" obciążenie, żeby to skierowanie na cc zaakceptować.

Ręce mi się trzęsą z tej niewiadomej... Ja nie chcę rodzić sn. Boję się, że mój organizm tego nie wytrzyma. Że będą komplikacje, niedotlenienie i tragedia... Na indukcję się nie zgodzę.

@Key1994 trzymam kciuki, żeby córcia była silna i żebyście szybko wrocily do domu ❤️🤞🏻 Ty jesteś już wypisana i możesz ją tylko odwiedzać, czy jesteście cały czas razem i obie jako pacjentki?
 
Nie pamiętam ile dokładnie, bo nigdzie mi tej wagi lekarz nie zapisał, ale powiedział jakaś liczbę ponad 2100g.

Słuchajcie dzisiaj mam kolejnego stresa. Zadzwoniłam na IP, żeby zapisać się na cc. A oni mi powiedzieli, że nie ma gwarancji, że zrobią mi cc, że będzie to do weryfikacji przez lekarza dyżurnego 😱 i że 37tc to trochę za wcześnie (wtf?!) Przecież to nie ja wymyśliłam sobie termin porodu. Moja prowadząca ciążę mówiła o 38tc, ale ten lekarz z poradni patologii ciąży od początku mówił, że jeśli córka spadnie poniżej 3 percentyla, to kończyny ciążę w 37tc. Ten lekarz pracuje w tym szpitalu, w którym mam rodzić. Nie rozumiem... Przecież mam "wystarczające" obciążenie, żeby to skierowanie na cc zaakceptować.

Ręce mi się trzęsą z tej niewiadomej... Ja nie chcę rodzić sn. Boję się, że mój organizm tego nie wytrzyma. Że będą komplikacje, niedotlenienie i tragedia... Na indukcję się nie zgodzę.

@Key1994 trzymam kciuki, żeby córcia była silna i żebyście szybko wrocily do domu ❤️🤞🏻 Ty jesteś już wypisana i możesz ją tylko odwiedzać, czy jesteście cały czas razem i obie jako pacjentki?
Ja jestem w domu, zgodziłam się na wypis bo mam 1,5 rocznego synka w domu teraz tylko czekam na córcię i dwa razy dziennie ją odwiedzam.
Nie denerwuj się oni na ip zawsze tak będą mówić a jak lekarz zapozna się z sytuacją to na pewno nie odmówi. Mojego prowadzącego też nie było bo akurat urlop zaczął i też to nie wiadomo czy będziemy robić cc a jak zapoznali się z dokumentacją i w ogóle moją sytuacją to od razu było postanowienie nagłej CC. Będzie dobrze, ważne żeby obydwu Wam zdrowie dopisywało ☺️
 
Nie pamiętam ile dokładnie, bo nigdzie mi tej wagi lekarz nie zapisał, ale powiedział jakaś liczbę ponad 2100g.

Słuchajcie dzisiaj mam kolejnego stresa. Zadzwoniłam na IP, żeby zapisać się na cc. A oni mi powiedzieli, że nie ma gwarancji, że zrobią mi cc, że będzie to do weryfikacji przez lekarza dyżurnego 😱 i że 37tc to trochę za wcześnie (wtf?!) Przecież to nie ja wymyśliłam sobie termin porodu. Moja prowadząca ciążę mówiła o 38tc, ale ten lekarz z poradni patologii ciąży od początku mówił, że jeśli córka spadnie poniżej 3 percentyla, to kończyny ciążę w 37tc. Ten lekarz pracuje w tym szpitalu, w którym mam rodzić. Nie rozumiem... Przecież mam "wystarczające" obciążenie, żeby to skierowanie na cc zaakceptować.

Ręce mi się trzęsą z tej niewiadomej... Ja nie chcę rodzić sn. Boję się, że mój organizm tego nie wytrzyma. Że będą komplikacje, niedotlenienie i tragedia... Na indukcję się nie zgodzę.

@Key1994 trzymam kciuki, żeby córcia była silna i żebyście szybko wrocily do domu ❤️🤞🏻 Ty jesteś już wypisana i możesz ją tylko odwiedzać, czy jesteście cały czas razem i obie jako pacjentki?
a może umów się do psychiatry. Dostaniesz zaświadczenie o tokofobii i wtedy już nie podważa cc.
 
Ja jestem w domu, zgodziłam się na wypis bo mam 1,5 rocznego synka w domu teraz tylko czekam na córcię i dwa razy dziennie ją odwiedzam.
Nie denerwuj się oni na ip zawsze tak będą mówić a jak lekarz zapozna się z sytuacją to na pewno nie odmówi. Mojego prowadzącego też nie było bo akurat urlop zaczął i też to nie wiadomo czy będziemy robić cc a jak zapoznali się z dokumentacją i w ogóle moją sytuacją to od razu było postanowienie nagłej CC. Będzie dobrze, ważne żeby obydwu Wam zdrowie dopisywało ☺️
O to rozumiem, że wróciłaś do domu do synka. On też na pewno Cię potrzebuje. Jejku ile te mamy muszą przejść... To nie są łatwe sytuacje. Oby tylko córcia zdrowo rosła i żebyście szybko byli razem całą rodzinką ❤️
 
reklama
Do góry