reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Podejrzenie hipotrofii płodu

No pewnie nie ale przyznaję ja się źle wyraziłam, chodziło mi o to że jeden dzień syn był taki naprawdę jak nie on, mleka też z dnia na dzień nie brakło tylko po trochę po trochę i widać było po dziecku, że coś jest nie tak.
syndrom odstawienny nie nastąpiłby raczej po jednym dniu ;)
Ja mialam dziecko z syndromem odstawiennym.
 
reklama
Z tych trzech na elactancia tylko lamitrin jest na żółto, reszta na zielono.
Żadne nie powinno powodować problemów u dziecka.
Nie chcę nikogo urazić ale wolę posłuchać lekarzy, którym ufam bo zajmowali się moim pierwszym dzieckiem bardzo dobrze, są polecanymi specjalistami a nie forum internetowego bądź "internetowych" lekarzy, których nie widziałam na oczy, nie mówiąc o ich wiedzy ( w sensie nie znam ich wykształcenia ani nic o nich). Dodatkowo córka dostaje teraz specjalistyczne mleko dla wcześniaków z niską masą urodzeniową, podwójnie kaloryczne itd. żeby przybierała prawidłowo na wadze i żeby w końcu wyszła z inkubatora nie mówiąc o szpitalu. Moje mleko nie byłoby aż tak pożywne i w dodatku nafaszerowane mimo wszystko chemią. Dzięki za informacje ale decyzja już jest podjęta. Pozdrawiam.
 
Nikt !83
Nie chcę nikogo urazić ale wolę posłuchać lekarzy, którym ufam bo zajmowali się moim pierwszym dzieckiem bardzo dobrze, są polecanymi specjalistami a nie forum internetowego bądź "internetowych" lekarzy, których nie widziałam na oczy, nie mówiąc o ich wiedzy ( w sensie nie znam ich wykształcenia ani nic o nich). Dodatkowo córka dostaje teraz specjalistyczne mleko dla wcześniaków z niską masą urodzeniową, podwójnie kaloryczne itd. żeby przybierała prawidłowo na wadze i żeby w końcu wyszła z inkubatora nie mówiąc o szpitalu. Moje mleko nie byłoby aż tak pożywne i w dodatku nafaszerowane mimo wszystko chemią. Dzięki za informacje ale decyzja już jest podjęta. Pozdrawiam.
Nikt nie namawia Cię do zmiany decyzji. Dziewczyny piszą informacyjnie.
Niestety to lekarze opierają często swoje zdanie na "widzi mi się" tak naprawdę, a nie na badaniach naukowych. To wg nich po 6 czy 12 miesiącu życia w piersiach nie ma mleka i jest sama woda, chociaż badania naukowe mówią zupełnie odwrotnie. Ale jak był bum jak weszło mleko modyfikowane te 40 czy 50 lat temu, marketing, że lepsze niż kp, po to, zęby kobiety od razu wracały do pracy, każdej się mówiło, że nie ma mleka, a poza tym mleko to sama woda, to tak powtarzają. Choć nie było to oparte o żadne badania. Dalej do żadnych badań nie zaglądają, tylko tak sobie mówią. I tak dalej.
Tak samo jest z elactancia. Na czym opierają swoje zdanie lekarze? Na informacji z ulotki, ktora jest du*ochronem I tyle. Elactancia opiera się na ŹRÓDŁACH i ARTYKUŁACH naukowych. I wpisując nazwę leku lub substancję czynną dostajemy pełen wypis źródeł naukowych oraz badań, na których się opierają, cytaty z tych źródeł. Badań na ludziach, na matkach karmiących dzieci. Nie na "a nie wiem czy można, to powiem, że nie". Lekarze niestety się nie dokształcają, nie sięgają po źródła czy badania naukowe, tak to wygląda w większości przypadków. Lekarzy, którzy w ogóle cokolwiek czytają, publikacje naukowe, badania, a już szczególnie poza ich dziedziną, to na ręku można liczyć.
Swoją drogą ile to mm ma kalorii na 100 ml? Z ciekawości pytam. Po prostu, serio. :) Wiem, że są takie specjalne mleka, ktore się podaje wcześniakom, żeby je szybko utuczyć.
Edit. A i jeszcze dodam, że lekarze, którzy się sami dokształcają, czytania badania naukowe, artykuły naukowe, sami również korzystają z elactancii. :)
 
Ostatnia edycja:
Nikt !83

Nikt nie namawia Cię do zmiany decyzji. Dziewczyny piszą informacyjnie.
Niestety to lekarze opierają często swoje zdanie na "widzi mi się" tak naprawdę, a nie na badaniach naukowych. To wg nich po 6 czy 12 miesiącu życia w piersiach nie ma mleka i jest sama woda, chociaż badania naukowe mówią zupełnie odwrotnie. I tak dalej.
Tak samo jest z elactancia. Na czym opierają swoje zdanie lekarze? Na informacji z ulotki, ktora jest du*ochronem I tyle. Elactancia opiera się na ŹRÓDŁACH i ARTYKUŁACH naukowych. I wpisując nazwę leku lub substancję czynną dostajemy pełen wypis źródeł naukowych oraz badań, na których się opierają, cytaty z tych źródeł. Badań na ludziach, na matkach karmiących dzieci. Nie na "a nie wiem czy można, to powiem, że nie". Lekarze niestety się nie dokształcają, nie sięgają po źródła czy badania naukowe, tak to wygląda w większości przypadków. Lekarzy, którzy w ogóle cokolwiek czytają, publikacje naukowe, badania, a już szczególnie poza ich dziedziną, to na ręku można liczyć.
Znam tych dwóch lekarzy osobiście i wiem, że oni są lekarzami z powołania że tak się wyrażę, nie robią nic na odwal się i byleby kasę wziąć. Tu sama Lady Loka napisała "nie powinno powodować problemów" nie powinno ale nie wie na pewno więc sory, rozumiem że dziewczyny chcą dobrze ale tak jak napisałam decyzja już podjęta więc jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
 
Nie chcę nikogo urazić ale wolę posłuchać lekarzy, którym ufam bo zajmowali się moim pierwszym dzieckiem bardzo dobrze, są polecanymi specjalistami a nie forum internetowego bądź "internetowych" lekarzy, których nie widziałam na oczy, nie mówiąc o ich wiedzy ( w sensie nie znam ich wykształcenia ani nic o nich). Dodatkowo córka dostaje teraz specjalistyczne mleko dla wcześniaków z niską masą urodzeniową, podwójnie kaloryczne itd. żeby przybierała prawidłowo na wadze i żeby w końcu wyszła z inkubatora nie mówiąc o szpitalu. Moje mleko nie byłoby aż tak pożywne i w dodatku nafaszerowane mimo wszystko chemią. Dzięki za informacje ale decyzja już jest podjęta. Pozdrawiam.

A wiesz, że są badania które np pokazują że mleko matki która pali papierosy jest bardziej wartościowe niż zwykle mleko modyfikowane? 🤷‍♀️

Nikt Cie tutaj nie obraził więc nie wiem czemu Ty np próbujesz obrazić np mnie i tysiące innych matek które karmią piersią I się jednoczesnie leczą?
Pozdrawiam serdecznie z dzieckiem które właśnie je moje mleko z chemia, nie to co modyfikowane bez chemii 🤡
 
Ps. Jeszcze informacyjnie - kiedyś sprawdzałam. Nauka o laktacji jest ma studiach tylko raz i trwa 6h.
6 lat studiów, zajęcia od rana do wieczora, dużo ciężkiej wiedzy. Jeszcze raz podkreślam 6h.

Jestem mamą 13 lat, mam trójkę dzieci, nie policzę ilu spotkałam lekarzy również z tytułem prof. poza lekarzem z certyfikatem CDL nie miał sensownej wiedzy o KP.

I na koniec bawi mnie to, że jak masz złamana nogę to idziesz do chirurga, a nie do okulisty. Przecież i to lekarz i to lekarz. I to prof. i to prof.
 
reklama
Nie chcę nikogo urazić ale wolę posłuchać lekarzy, którym ufam bo zajmowali się moim pierwszym dzieckiem bardzo dobrze, są polecanymi specjalistami a nie forum internetowego bądź "internetowych" lekarzy, których nie widziałam na oczy, nie mówiąc o ich wiedzy ( w sensie nie znam ich wykształcenia ani nic o nich). Dodatkowo córka dostaje teraz specjalistyczne mleko dla wcześniaków z niską masą urodzeniową, podwójnie kaloryczne itd. żeby przybierała prawidłowo na wadze i żeby w końcu wyszła z inkubatora nie mówiąc o szpitalu. Moje mleko nie byłoby aż tak pożywne i w dodatku nafaszerowane mimo wszystko chemią. Dzięki za informacje ale decyzja już jest podjęta. Pozdrawiam.
No to karm mm, ale nie dorzucaj do tego większej filozofii :D

Akurat każda matka karmiąca wie, bo zapewne się z taką sytuacją zetknęla, że lekarze kija wiedzą o lekach dozwolonych w trakcie laktacji. Dlatego sprawdza się wszystko na elactancii.
 
Do góry