reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

po wizycie u gina

Ines zakup sobie malą butelke wody .. i wsyp tam glukoze .. im wiecej wody tym lepiej przelykac  :)

Ines Gufi dacie rade ;)

Ja zmykam spaciu :)
 
reklama
właśnie wróciłam od lekarza - wszystko w porządku ze mną i chłopakami też :)
niestety lekarz zabronił mi ćwiczeń w szkole rodzenia, tak więc chyba się tam jednak nie wybiore bo w sumie po co ??
pozdrawiam
 
Jestem po wizycie i jest wsio OK z maluszkiem i ze mną

Ale moja pani gin skrzywiła się jak usłyszała że mam jechać na wybrzeże 700 km w jedną stronę - co o tym sądzicie??
 
ciesze sie, ze wszytsko ok dziewczyny :)

Agnieszka - sama nie wiem... slyszalam tylko, ze jesli jedzie sie samochodem, to co 2 godzinki nalezy robic przerwy i pochodzic jakies 15 min. to ma zwiazek z lepszym krazeniem. ja osobiscie tez sie wybieram jakies 500 km od domu i nie sadze, zeby mi to zaszkodzilo
 
Basia Agnieszka dobrze że z Wami i dzidziami wszystko dobrze... :)

Basia jeśli nie możesz cwiczyć to faktycznie w Twoim przypadku chyba szkoła rodzenia bez sensu. Na opiece nad dzidzią przecież się znasz bo prkatyke juz masz ;)

Agnieszko taka podróż na pewno jest obciążająca dla kobiety w ciąży... Ale co ja sądzę? Jeśli jedziesz autkiem, jeszcze do tego z klimką i będziesz robić przystanki co godzinę na rozprostowanie kości i będziesz siusiać jak tylko potrzebę poczujesz... to myslę że nie powinno stać się nic złego ani Tobie ani dzidzi! Ale może spytaj gin czemu uważa to za niebezpieczny czy nienajlepszy pomysł. Jakie ma obawy i czemu raczej nie radzi takiego wyjazdu...
 
Dziewczyny ciesze sie ze z wami i malenstwamiu dobrze.
U mnie tez szykuje sie podroz, do Polski az 1020 km do rodzicow, i ciekawa jestem jak sie bede czula i jak malenstwo zniesie podroz, a 17 mamam spotkanie z polozna to sie jej spytam co sadzi o tym....ale i tak jade do domku rodzinnego ;)
 
Basia w naszej szkole rodzenia tylko kilka zajęć jest ruchowych, a reszta to bardziej teoria. U mnie w grupie też jest babka z bliźniakami o której Ci wspominałam i też nie może ćwiczyć- więc jak uważasz :) ja na Twoim miejscu bym chodziła, zawsze to jakieś wyjście z domu "do ludzi", nowe znajomości, a i może praktyczne rady jak sobie dać radę z bliźniakami :) a szkoła jest bezpłatna, więc nic nie tracisz- i nie musisz chodzić na wszystkie zajęcia :)
pozdrawiam
 
Basiu, Aga super ze z dzidziami i Wami wszystko w porzadku :)

Basiu brak zezwolenia na cwiczenia jest jednym z powodow dla ktorych zrezygnowalam tez ze szkoly rodzenia :)

Aga mam takie samo zdanie jak dziewczyny ... tez wybieram sie nad morze .. pomimo moich dolegliwosc gin. nie zabronila mi.. powiedzial tylko ze najlepiej zebym jechala na tylnym siedzeniu w pozycji lezacej i co 2 gdz. przerwa :)
 
reklama
..jestem po wizycie...tez muszę zrobić glukoze.....ale czemu to takie straszne? Moja gin na wyjsciu powiedziala "miłego picia glukozy"....znaczy sie mam rozumiec ze pawik może pojść? :-[
Co do Morfologii......podobno jak z książki spisana........pozytywne myślenie i wizualizacje dają efekt ;D.....a tak serio to dzieki porze roku jaką mamy jest duzo liściastych i witaminowych różności jak więc mieć złe wyniki?! ;)

Mam tylko do Was jedno pytanie Mamule......czy przy każdej wizycie lekarz bada Wam szyjke macicy? tzn. wiecie wklada palec.......??Kurcze jak to boli....jak ja tego nie znoszę....zawsze mi sie wydawalo ze na tym etapie ciąży nie pcha się już paluchów.....a ta moja co wizyte......mnie męczy :-[
no sama nie wiem........w każdym razie nie jest to przyjemne.....
 
Do góry