reklama
właśnie wróciłam od lekarza - wszystko w porządku ze mną i chłopakami też
niestety lekarz zabronił mi ćwiczeń w szkole rodzenia, tak więc chyba się tam jednak nie wybiore bo w sumie po co ??
pozdrawiam
niestety lekarz zabronił mi ćwiczeń w szkole rodzenia, tak więc chyba się tam jednak nie wybiore bo w sumie po co ??
pozdrawiam
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Jestem po wizycie i jest wsio OK z maluszkiem i ze mną
Ale moja pani gin skrzywiła się jak usłyszała że mam jechać na wybrzeże 700 km w jedną stronę - co o tym sądzicie??
Ale moja pani gin skrzywiła się jak usłyszała że mam jechać na wybrzeże 700 km w jedną stronę - co o tym sądzicie??
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ciesze sie, ze wszytsko ok dziewczyny
Agnieszka - sama nie wiem... slyszalam tylko, ze jesli jedzie sie samochodem, to co 2 godzinki nalezy robic przerwy i pochodzic jakies 15 min. to ma zwiazek z lepszym krazeniem. ja osobiscie tez sie wybieram jakies 500 km od domu i nie sadze, zeby mi to zaszkodzilo
Agnieszka - sama nie wiem... slyszalam tylko, ze jesli jedzie sie samochodem, to co 2 godzinki nalezy robic przerwy i pochodzic jakies 15 min. to ma zwiazek z lepszym krazeniem. ja osobiscie tez sie wybieram jakies 500 km od domu i nie sadze, zeby mi to zaszkodzilo
Basia Agnieszka dobrze że z Wami i dzidziami wszystko dobrze...
Basia jeśli nie możesz cwiczyć to faktycznie w Twoim przypadku chyba szkoła rodzenia bez sensu. Na opiece nad dzidzią przecież się znasz bo prkatyke juz masz
Agnieszko taka podróż na pewno jest obciążająca dla kobiety w ciąży... Ale co ja sądzę? Jeśli jedziesz autkiem, jeszcze do tego z klimką i będziesz robić przystanki co godzinę na rozprostowanie kości i będziesz siusiać jak tylko potrzebę poczujesz... to myslę że nie powinno stać się nic złego ani Tobie ani dzidzi! Ale może spytaj gin czemu uważa to za niebezpieczny czy nienajlepszy pomysł. Jakie ma obawy i czemu raczej nie radzi takiego wyjazdu...
Basia jeśli nie możesz cwiczyć to faktycznie w Twoim przypadku chyba szkoła rodzenia bez sensu. Na opiece nad dzidzią przecież się znasz bo prkatyke juz masz
Agnieszko taka podróż na pewno jest obciążająca dla kobiety w ciąży... Ale co ja sądzę? Jeśli jedziesz autkiem, jeszcze do tego z klimką i będziesz robić przystanki co godzinę na rozprostowanie kości i będziesz siusiać jak tylko potrzebę poczujesz... to myslę że nie powinno stać się nic złego ani Tobie ani dzidzi! Ale może spytaj gin czemu uważa to za niebezpieczny czy nienajlepszy pomysł. Jakie ma obawy i czemu raczej nie radzi takiego wyjazdu...
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Dziewczyny ciesze sie ze z wami i malenstwamiu dobrze.
U mnie tez szykuje sie podroz, do Polski az 1020 km do rodzicow, i ciekawa jestem jak sie bede czula i jak malenstwo zniesie podroz, a 17 mamam spotkanie z polozna to sie jej spytam co sadzi o tym....ale i tak jade do domku rodzinnego
U mnie tez szykuje sie podroz, do Polski az 1020 km do rodzicow, i ciekawa jestem jak sie bede czula i jak malenstwo zniesie podroz, a 17 mamam spotkanie z polozna to sie jej spytam co sadzi o tym....ale i tak jade do domku rodzinnego
agazet
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2006
- Postów
- 233
Basia w naszej szkole rodzenia tylko kilka zajęć jest ruchowych, a reszta to bardziej teoria. U mnie w grupie też jest babka z bliźniakami o której Ci wspominałam i też nie może ćwiczyć- więc jak uważasz ja na Twoim miejscu bym chodziła, zawsze to jakieś wyjście z domu "do ludzi", nowe znajomości, a i może praktyczne rady jak sobie dać radę z bliźniakami a szkoła jest bezpłatna, więc nic nie tracisz- i nie musisz chodzić na wszystkie zajęcia
pozdrawiam
pozdrawiam
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
Basiu, Aga super ze z dzidziami i Wami wszystko w porzadku
Basiu brak zezwolenia na cwiczenia jest jednym z powodow dla ktorych zrezygnowalam tez ze szkoly rodzenia
Aga mam takie samo zdanie jak dziewczyny ... tez wybieram sie nad morze .. pomimo moich dolegliwosc gin. nie zabronila mi.. powiedzial tylko ze najlepiej zebym jechala na tylnym siedzeniu w pozycji lezacej i co 2 gdz. przerwa
Basiu brak zezwolenia na cwiczenia jest jednym z powodow dla ktorych zrezygnowalam tez ze szkoly rodzenia
Aga mam takie samo zdanie jak dziewczyny ... tez wybieram sie nad morze .. pomimo moich dolegliwosc gin. nie zabronila mi.. powiedzial tylko ze najlepiej zebym jechala na tylnym siedzeniu w pozycji lezacej i co 2 gdz. przerwa
reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
..jestem po wizycie...tez muszę zrobić glukoze.....ale czemu to takie straszne? Moja gin na wyjsciu powiedziala "miłego picia glukozy"....znaczy sie mam rozumiec ze pawik może pojść? :-[
Co do Morfologii......podobno jak z książki spisana........pozytywne myślenie i wizualizacje dają efekt ;D.....a tak serio to dzieki porze roku jaką mamy jest duzo liściastych i witaminowych różności jak więc mieć złe wyniki?!
Mam tylko do Was jedno pytanie Mamule......czy przy każdej wizycie lekarz bada Wam szyjke macicy? tzn. wiecie wklada palec.......??Kurcze jak to boli....jak ja tego nie znoszę....zawsze mi sie wydawalo ze na tym etapie ciąży nie pcha się już paluchów.....a ta moja co wizyte......mnie męczy :-[
no sama nie wiem........w każdym razie nie jest to przyjemne.....
Co do Morfologii......podobno jak z książki spisana........pozytywne myślenie i wizualizacje dają efekt ;D.....a tak serio to dzieki porze roku jaką mamy jest duzo liściastych i witaminowych różności jak więc mieć złe wyniki?!
Mam tylko do Was jedno pytanie Mamule......czy przy każdej wizycie lekarz bada Wam szyjke macicy? tzn. wiecie wklada palec.......??Kurcze jak to boli....jak ja tego nie znoszę....zawsze mi sie wydawalo ze na tym etapie ciąży nie pcha się już paluchów.....a ta moja co wizyte......mnie męczy :-[
no sama nie wiem........w każdym razie nie jest to przyjemne.....
Podziel się: