reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Po wizycie u gina.

reklama
A ja ide do gina pojutrze. Ciekawe, co uslysze tym razem ;-) Mam nadzieje, ze wiesci beda wskazywaly, ze juz niezbyt dlugo musze czekac ;-)
Tym bardziej, ze mam wrazenie, ze cos jakby sie ruszylo do przodu..... Brzuszek jeszcze bardziej opadl (przez ostatnie dwa dni schodzi coraz nizej), mam ciagle uczucie parcia na kupke, kluje mnie szyjka, wyplywaja ze mnie niesamowite ilosci roznych rzeczy (raz jest to sluz, raz woda, a raz taki bardziej gesty sluz) i mala sie baaaaardzo spokoila dzisiaj.....
Czyzby cos sie mialo dziac??
 
A ja mialam dziś wizytę, wszystko w porządku i narazie nie widać żebym miała rodzić w najbliższym czasie. Wygląda na to że maluch głową na dół, byłaby miła niespodzianka, ale jeszcze się nie cieszę. Za dwa tygodnie usg, chyba że coś by się działo po drodze, to wtedy do szpitala. No i tak pewnie będę ostatnia lutówką która się rozdwoi...
Kira, nie spiesz się, może zaczekasz na mnie? ;)
 
Remeny, z jednej strony to ja bym chetnie poczekala jeszcze te 3 tygodnie (bo dzidzia sobie jeszcze podrosnie i lepiej przygotuje sie do wyjscia), ale z drugiej.... Tak bardzo chcialabym ja juz miec, przytulic i w ogole....
Wiec najchetniej wyjscie posrednie, czyli jeszcze 1,5 tygodnia ;-)
 
cholera czop nie wylecial przynajmniej nic takiego nie widzialam
a polozna mi powiedziala , ze to moze byc na dniach a moze takze jeszcze troche potrwac takze nie wiem co o tym wszystkim mam myslec
przy maurice tez nie widzialam zadnego czopu cholerka nie wiem a jeszcze w piatek bylo wszystko pozamykane na trzy spusty no to zobaczymy
mam dalej pic herbatke z lisci malin i jak chce przyspieszyc to ma byc seks smiala sie polozna
a traz mam meza jeszcze chorego takze z jednej mozliwosci do przyspieszenia porodu nie mozemy skorzystac
cholerka no ale zobaczymy co z tego bedzie
jutro najpierw montuja nam okna takze na jutro prosze nie

moja mama przyjedzie do nas jak tylko dzidzia sie urodzi i prosilA zebysmy poczekali z wszelkimi rodzajami przyspieszenia do weekendu ale sie tak smiala , bo niby termin za dwa tygodnie ale jednak tak blisko ale zobaczymy
 
otóz to Misia czekamy jeszcze do jutra
przynajmniej
moj gin teraz na feriach ,wraca dopiero 5,mówił zebym na niego poczekała :)
zobaczymy
tez wolałabym rodzic jak bedzie,ale z drugiej strony chciałabym juz miec poród za sobą ;)

 
Aneta no to masz ten sam problem co ja - mój gin tez wraca 5. No i sama nie wiem, czy przyspieszać, czy nie. A herbatki z liści malin nigdzie nie mogę dostać :(. Jest jeszcze jeden problem, w Lublinie remontują jeden z oddziałów położniczych - nie muszę chyba pisać co sie dzieje na innych. Gin mnie zapewniał, że jak chodziałm do niego, to nie będzie problemów z przyjęciem. Ale Czarulka mnie wczoraj "pocieszyła" - ona tez chodziła do tego gina, a mimo to o mały wlos jej nie przyjęli na oddział jak odeszły jej wody. Położna w izbie przyjęć powiedziała, że jak gin powiedział, ze od niego przyjmuja, to niech przyjedzie i sam przyjmie. :mad: super, nie? na szczęście Czarnulka ma rodzinę w tym szpitalu, więc jakoś sie jej udało. No, ale co bedzie ze mną? Zobaczymy. Na razie brzunio znowu boli. Ale czuję, że i tym razem nic z tego nie będzie :(
 
reklama
Mnie dzisiaj obudziła w nocy silny skurcz- taki inny niż zwykle, zasnęłam potem obudził mnie następny a potem... lipa :( Już się tak nie mogę doczekać. Na początku strasznie się bałam porodu, a teraz to czekam na to jak na wyjazd na wakacje albo otwieranie prezentów świątecznych :D
 
Do góry