reklama
hehehe http://wiadomosci.onet.pl/1308178,2679,kioskart.html
dobrze planowałyśmy, Mamuski
dobrze planowałyśmy, Mamuski
Uffff, widze, ze jednak ktos ze mna bedzie ;-)
Ja tez mam wizyte 1-ego lutego. 2-ego usg i dowiem sie, ile szacunkowo mala wazy.
Gin mi mowil, ze jesli nie rodze do niedzieli 26-ego, to w poniedzialek kladziemy sioe do szpitala. Wtedy mozliwa opcja marcowa....
Zreszta ja sobie w moich pierwszych obliczeniach, uwzgledniajacych dlugosc moich cykli wyliczylam termin miedzy 26 luty a 2 marzec..... Potem gin to tylko korygowal na biezoco.
"niech sie dzieje wola nieba
z nia sie zawsze zgodzic trzeba" ;-)
Ja tez mam wizyte 1-ego lutego. 2-ego usg i dowiem sie, ile szacunkowo mala wazy.
Gin mi mowil, ze jesli nie rodze do niedzieli 26-ego, to w poniedzialek kladziemy sioe do szpitala. Wtedy mozliwa opcja marcowa....
Zreszta ja sobie w moich pierwszych obliczeniach, uwzgledniajacych dlugosc moich cykli wyliczylam termin miedzy 26 luty a 2 marzec..... Potem gin to tylko korygowal na biezoco.
"niech sie dzieje wola nieba
z nia sie zawsze zgodzic trzeba" ;-)
Madzia_S
Matka Polka
Remeny, aż rosnę sobie po przeczytaniu takich informacji (pewno Myfcia i Misia też, bo wszystkie urodziłyśmy sie zimą ). Tylko z wzrostem coś mi sie nie zgadza - ja mam 168cm, ale małzonek też się urodził w marcu i nie grzeszy zbytnio (170cm). Chyba , że jest wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Ale miło będzie żyć w przeświadczeniu, że dzidzia wyrośnie na kawał chłopa i zrobi doktorat przed 30stką .
Ale miło będzie żyć w przeświadczeniu, że dzidzia wyrośnie na kawał chłopa i zrobi doktorat przed 30stką .
Madzia_S
Matka Polka
No. Mój mąż potwierdza regułę. Zapomniałam, że brata też mam Rybkę z marca-180cm
Mój Ślubny urodził się na początku lutego, wzrostem nie grzeszy ale doktorat przed 30-ką ma, więc coś w tym jest
Kira, mi z usg wychodził termin na 20 lutego, zobaczymy czy nasz mały Akrobata fiknie do góry nogami, jeżeli nie to ok. 10 dni przed terminem umawiamy sie na cesarkę. Zastanawiam się, czy zafundować maluchowi urodziny w Walentynki?
Kira, mi z usg wychodził termin na 20 lutego, zobaczymy czy nasz mały Akrobata fiknie do góry nogami, jeżeli nie to ok. 10 dni przed terminem umawiamy sie na cesarkę. Zastanawiam się, czy zafundować maluchowi urodziny w Walentynki?
Ostatnia edycja:
Myfa80
mama Hubcia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 6 526
nie bede skromna, ale cos w tym jest wysoka zawsze bylam jak na swoj wiek, i glowe wielka mialam zawsze hahahahah mgr mam w kieszeni i gdyby nie maluszek doktorat bym zaczela .... ale moze w tym roku wystartuje.... a tak wogole to dieta napewno ma wplyw i to ze zimowe dzieciaczki uodporniaja sie na infekcje zimowe :-) ;-) zreszta nasze maluszki najukochansze beda i tak bez wzgledu na to w jakim miesiacu sie urodza...
Kachna321bum
Fanka BB :)
Hehe Remeny mój też z 4 lutego I duży to jest. Ćwierć metra wyższy ode mnie, ale cóż ja z maja więc mi się od losu dostało tylko 161cm
reklama
Mhm..... a ja urodzilam sie w piekny, upalny czerwcowy dzien....
180 cm. , mensowski papier w szufladzie.... tylko.... no na magistra to ja za leniwa jak do tej pory bylam i mi sie skonczyc nie chce ;-P
Wiec moze srodek lata tez nie jest zly, tylko z tego upalu takie lenie wychodza?? ;-)
180 cm. , mensowski papier w szufladzie.... tylko.... no na magistra to ja za leniwa jak do tej pory bylam i mi sie skonczyc nie chce ;-P
Wiec moze srodek lata tez nie jest zly, tylko z tego upalu takie lenie wychodza?? ;-)
Podziel się: