reklama
Ja tez wczoraj zaliczylam ginka :-)
Nadal wszystko pozamykane ladnie i mam sie niczym nie przejmowac :-)
Mala najprawdopodobniej fiknela koziolka :-) Ale potwierdzimy na 100% dzisiaj na usg :-)
Chyba dlatego tak siercila ostatnio, bo usilowala zrobic te wazna przewrotke.
Ale jej serduszko ladnie wczoraj bilo :-) Tak rowniotko i mocno :-)
Nie moge sie doczekac tego dzisiejszego spotkania oko w oko :-) Mam nadzieje, ze nic jej miedzy nozkami nie wyroslo :-)
Zszokowala mnie tylko moja waga ;-( Wychodzi, ze mam na plusie 16,5 kg :
Ale co tam.... pozrzuca sie pozniej...
Wyniki mam fatalne .... hemoglobinka juz ponizej 10!!!!!!!!!!!!! A zelaza nadal nadmiar.... Ale tym ma sie zajac internista. Mykam jutro do niego. I okuliste mam jeszcze zaliczyc, bo robie sie coraz bardziej slepa...
Nadal wszystko pozamykane ladnie i mam sie niczym nie przejmowac :-)
Mala najprawdopodobniej fiknela koziolka :-) Ale potwierdzimy na 100% dzisiaj na usg :-)
Chyba dlatego tak siercila ostatnio, bo usilowala zrobic te wazna przewrotke.
Ale jej serduszko ladnie wczoraj bilo :-) Tak rowniotko i mocno :-)
Nie moge sie doczekac tego dzisiejszego spotkania oko w oko :-) Mam nadzieje, ze nic jej miedzy nozkami nie wyroslo :-)
Zszokowala mnie tylko moja waga ;-( Wychodzi, ze mam na plusie 16,5 kg :
Ale co tam.... pozrzuca sie pozniej...
Wyniki mam fatalne .... hemoglobinka juz ponizej 10!!!!!!!!!!!!! A zelaza nadal nadmiar.... Ale tym ma sie zajac internista. Mykam jutro do niego. I okuliste mam jeszcze zaliczyc, bo robie sie coraz bardziej slepa...
Myfcia, biore kwas foliowy, ale on ma wlasnie wplyw na wchlanianie zelaza, a to u mnie jest wciaz ponad norme. Witaminki b nie biore, bo rowniez mam jej nadmiar....
Po malu moj lekarz glupieje i zaczyna sie bac jakis grozniejszych spraw. Powiedzial, ze jesli wszystkie te wyniki mam tak dobre, a nawet za dobre, to albo mam jakies krwawienia wewnetrzne, o ktorych nie wiemy, albo.... no jeszcze sa inne mozliwosci. Ale powiedzial, ze w ciazy jakos sobie damy z tym rade, a diagnostyka zajmiemy sie, po pologu....
Ja juz wczesniej mialam takie wahania hemoglobiny, ale wtedy nikt tego szczegolowo nie badal i zawsze podawali mi zelazo....
Tym razem znalazlam zawzietego (i przystojego) lekarza i mam nadzieje, ze raz na zawsze to wyjasnimy.
Po malu moj lekarz glupieje i zaczyna sie bac jakis grozniejszych spraw. Powiedzial, ze jesli wszystkie te wyniki mam tak dobre, a nawet za dobre, to albo mam jakies krwawienia wewnetrzne, o ktorych nie wiemy, albo.... no jeszcze sa inne mozliwosci. Ale powiedzial, ze w ciazy jakos sobie damy z tym rade, a diagnostyka zajmiemy sie, po pologu....
Ja juz wczesniej mialam takie wahania hemoglobiny, ale wtedy nikt tego szczegolowo nie badal i zawsze podawali mi zelazo....
Tym razem znalazlam zawzietego (i przystojego) lekarza i mam nadzieje, ze raz na zawsze to wyjasnimy.
Dziekuje, Rybko.... ja sie tymw ogole nie przejmuje....
Zgodnie z teoria Dyni twierdze, ze jestem kosmitka i to norma ;-)
A swoja droga opiniami lekarzy o strasznych chorobach juz sie nie przejmuje. Mam wrazenie, ze oni sami na sile szukaja trudnych przypadkow.... chyba zeby sobie statystyki poprawic...
Dzieki ich glupocie martwilam sie juz niepotrzebnie bialaczka i stwarnieniem rozsianym... I dodam, ze nie jestem hipohondryczka, tylko oni zawsze cos sobie ubzduraja i usiluje mnie nastraszyc.
Teraz jest pewnie dokladnie tak samo :-)
Zgodnie z teoria Dyni twierdze, ze jestem kosmitka i to norma ;-)
A swoja droga opiniami lekarzy o strasznych chorobach juz sie nie przejmuje. Mam wrazenie, ze oni sami na sile szukaja trudnych przypadkow.... chyba zeby sobie statystyki poprawic...
Dzieki ich glupocie martwilam sie juz niepotrzebnie bialaczka i stwarnieniem rozsianym... I dodam, ze nie jestem hipohondryczka, tylko oni zawsze cos sobie ubzduraja i usiluje mnie nastraszyc.
Teraz jest pewnie dokladnie tak samo :-)
Mika_27 pisze:Powiedzcie mi prosze w jaki sposob lekarz okresla wage dziecka i jak je mierzy skoro lezy sobie w brzusiu skulone?
Mika, to wszystko wylicza się za pomocą proporcji - komputerowo, jeśli mamy kawałek nóżki do zmierzenia to i określimy mniej więcej wagę i cały wzrost takiej kruszynki
Karolla gratuluję dorodnej córuni
Mika moja gin wagę ustala po wielkości brzusia wczoraj go zmierzyła dwa razy bo jak zobaczyła moją minę co do wagi
to chciała mnie pocieszyć i powtórzyła badanie w pierwszym wyszło 2380 gram za drugim razem zmierzyła brzusio
i komputer pokazał 2250 wiec w sumie i tak ok 2300 wychodzi ;D
Posiew moczu już rano zrobiłam mam jutro pytac o wyniki ( mam nadzieje że bedzie ok)
kurcze dzisiaj od 4 rano nie spałam nie wiem czy z nerwów czy już
tak bede miec do konca ciaży, potem na spacerek nad morze sie wybrałam z ciężarna koleżanką a teraz to padam na pyszczek
a wiecie nawet wczoraj mi gin włoski pokazywała na główce ale ja tam nic nie widziałam mało ich jest wiec dzidzia bedzie raczej łysolkiem ;D
(Magduska to potym jak mówiłam gin o Twojej córci że ma śliczne włoski na USG moja chciała mi udowodnic że ona tez widzi
)
ale powiem wam że te nasze dzieciaczki to już rosną jak na drożdzach moja w ciągu 3tyg przybrała ok 900 gram toz to prawie kilogram !
to chciała mnie pocieszyć i powtórzyła badanie w pierwszym wyszło 2380 gram za drugim razem zmierzyła brzusio
i komputer pokazał 2250 wiec w sumie i tak ok 2300 wychodzi ;D
Posiew moczu już rano zrobiłam mam jutro pytac o wyniki ( mam nadzieje że bedzie ok)
kurcze dzisiaj od 4 rano nie spałam nie wiem czy z nerwów czy już
tak bede miec do konca ciaży, potem na spacerek nad morze sie wybrałam z ciężarna koleżanką a teraz to padam na pyszczek
a wiecie nawet wczoraj mi gin włoski pokazywała na główce ale ja tam nic nie widziałam mało ich jest wiec dzidzia bedzie raczej łysolkiem ;D
(Magduska to potym jak mówiłam gin o Twojej córci że ma śliczne włoski na USG moja chciała mi udowodnic że ona tez widzi
ale powiem wam że te nasze dzieciaczki to już rosną jak na drożdzach moja w ciągu 3tyg przybrała ok 900 gram toz to prawie kilogram !
reklama
ale Wam fajnie ze juz jestescie po wizytach, Karolla widze, ze Twoja Olenka przoduje w kategorii dziewczynek, a moj w kategorii chlopakow jezeli chodzi o wage
ide pod koniec tygodnia do gina wiec zobacze ile to mojemu "maluszkowi" sie przytylo. Ale tak naprawde jezeli chodzi o wage to sie przekonamy po urodzeniu, ja tam coraz mniej wierze w te pomiary.
Kira dobrze, ze u malej wszystko w porzadku, a jakby rzeczywiscie fiknela koziolka to byloby juz superancko, daj znac jak wrocisz z usg.
Kira dobrze, ze u malej wszystko w porzadku, a jakby rzeczywiscie fiknela koziolka to byloby juz superancko, daj znac jak wrocisz z usg.
Podziel się: