reklama
Juz piszę co jest grane...
Wszystko w porządku, 0 sladu po skurczach, szyjka rekordowo długa, wszystko zamknięte, ładnie trzyma dzidzię w środku
Na USG łożysko dokładnie obejrzane, nic sie nie odkleja, ładnie trzyma, wszystko w normie...
no i na 100% fiutek jest uspokoiłam się tą wizytą naprawdę...
Prawdopodobnie jest to wynik przyjęcia zbyt dużej dawki magnezu (to co Myfcia napisała) i w związku z tym dość silnej niestrawności i biegunki... I faktycznie wczoraj wzięłam dwie tabletki z nowego preparatu magnezu (bo piłam kawę i stwierdziłam że trzeba podwójnie zadziałać suplementem - ale ze mnie debil...).
Dzięki za wsparcie dziewuszki, uff jak mi ulżyło...
u Klary jak mi wczoraj pisała zwiększono dawkę fenoterolu, bezwzględnie ma leżeć, ale jeszcze w domku...
Wszystko w porządku, 0 sladu po skurczach, szyjka rekordowo długa, wszystko zamknięte, ładnie trzyma dzidzię w środku
Na USG łożysko dokładnie obejrzane, nic sie nie odkleja, ładnie trzyma, wszystko w normie...
no i na 100% fiutek jest uspokoiłam się tą wizytą naprawdę...
Prawdopodobnie jest to wynik przyjęcia zbyt dużej dawki magnezu (to co Myfcia napisała) i w związku z tym dość silnej niestrawności i biegunki... I faktycznie wczoraj wzięłam dwie tabletki z nowego preparatu magnezu (bo piłam kawę i stwierdziłam że trzeba podwójnie zadziałać suplementem - ale ze mnie debil...).
Dzięki za wsparcie dziewuszki, uff jak mi ulżyło...
u Klary jak mi wczoraj pisała zwiększono dawkę fenoterolu, bezwzględnie ma leżeć, ale jeszcze w domku...
reklama
Podziel się: