Beacia82
Lipiec'09,Sierpień'12
Ja też własnie nie bardzo to rozumiem i nie wiem czy mi to faktycznie potrzebne.Ona tłumaczy to tym że mały ma jakieś 4100g a do przyszłego tyg jeszcze podrosnie i ze może mi poróde wywołaja bo beda sie bali mnie trzymac i póziej bedzie cieżki poród lub cesarka.tylko nie wiem czy lekarzy szpitalnych to obchodzi i tyko ze wzgledu na duży płód coś rusza,wątpie.ale może u mnie w szpitalu jakies inne zasady nie wiemmam skierowanie a decyzja nalerzy do mnie czy sie zgłosze,bede jutro na ktg w szpitalu to podpytam położna jak ona to widzi