reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Po wizycie u gina + USG i wyniki badań

E-mamo błysnęłam!!!;-) Ha uroki ciąży i ta zaćma na mózgu daje sie we znaki. No to sie chyba wytłumaczyłam ze swej gafy....:szok:

no spoko;-):-), na tym etapie ciąży mózg też mi ciąży i często bez notesu i długopisu nie nadaję się w ogóle do funkcjonowania w społeczeństwie, miewam okroooooopne zaćmienia :szok::tak::sorry2::sorry2::sorry2:

U mnie ostatnio wyszła krew w moczu i erytrocyty. Możliwe, że jakiś piasek schodzi z nerek (nie miałam wcześniej nic takiego). Lekarka kazała mi jeść żurawinę (3 garście dziennie). Podobno ta suszona lepsza niż w tabletkach i dużo pić. Oczywiście absolutnie nie przetrzymywać moczu, ale w naszym stanie to nawet chyba się nie da:)

ja łykam jakąś żurawinę w tabsach i ten furagin a siuśków nie przetrzymuję, nie ma szans:-D:-D;-);-);-);-)
Muszę więcej pić, szkoda że piwka nie wolno;-):-p:-)
 
reklama
E_mamo ja sobie od czasu do czasu łyknę jakieś karmi. Więc może sprubój... Poza tym baaardzo moczopędnie działa na mnie arbuzik:-p -pychota.
No widzisz Stopi, człowiek jak wpadnie czasami w rutynę to tak palnie coś odzwierzęcego. A potem sie ludzie dziwia co ja plotę... :confused::tak:
 
Laski czy któraś z was ma teraz bakterie w moczu? Jakie leczenie stosujecie?
U mnie wyszły liczne bakterie w moczu, azotyny i leukocyty. Dostałam Furaginum na 5 dni, tylko nie wiem czy to mi coś pomoże skoro infekcja najprawdopodobniej siedzi w nerkach a nie w drogach moczowych:baffled:

No to mamy dużego dzidziusia:-):-):-)

Mamusiu ja od początku ciąży mam bakterie w moczy. Czasami było ich mniej czasami więcej.... Brałam już furagin, żurawinę i właściwie bez poprawy.

Ale jak zrobiłam posiew moczu wszystko wyszło w porządku. :tak:

Dziewczyny, szkoda ze wczesniej nie wpoadlam by to napisac ale ja cala ciaze biore Lacto Lady to jest taki preparat (bez recepty) co ma w skladzie zurawine (dobra na drogi moczowe, wyplukuje bakterie) i szczepy kwasu mlekowego (cztery czy ile tam, jak w jogurtach) i odpukac ale cala ciaze mocz super, wymazy i cytologie tez. Moj gin uwaza ze kazda kobieta to powinna brac do konca zycia - dwie dziennie :)

A brałaś to dopiero od początku ciąży czy już wcześniej zaczęłaś??
 
Dzięki za odpowiedzi dziewczynki!
Ja się tak nakręciłam tymi moimi wynikami że od wczoraj wyraźnie czuję że bolą mnie nery:baffled: Koniecznie muszę się podłączyć pod butelkę z żywcem niegazowanym. Tylko mi się tak strasznie NIE CHCE pić:wściekła/y:
 
ja dzis tez po wizycie i niestety lekarz powiedzial ze jak wytrzymam 2 tygodnie to bedzie dobrze, chociaz powiedzial ze wolal zebym wytrzymala chociaz do 10.
.

Mi gin tez tak z kart wrozy :-D 2 tyg.
Z USG wyszlo, ze synus wazy 3600! a do terminu mam jeszcze miesiac:szok:
Niestety tetno spada. Ostatnio mialam 140 i powyzej. Wczoraj ledwie dobijalismy 130.
Mam w poniedzialek przyjsc na kontrole:-( Jak bedzie cos nie tak, to znow szpital:wściekła/y:

Co do bakterii, to ja baaardzo dlugo (jeszcze przed ciaza) nie moglam pozbyc sie coli. Bralam wszystko; zastrzyki 3fazowe, antybiotyki, furaginum....i za nic cholerstwa nie moglam sie pozbyc.
Niewiem czy nadal tam jest. Lekarze jakos to lekcewaza. W ostatnim posiewie wyskoczyl blad wiec dalej zyje w niepewnosci.
W ciazy nie dalam sie namowic na furaginum. Od poczatku dzien w dzien lykam 400mg ekstraktu z zurawiny i to mi pomaga. od 8 mies nie mialam ataku, wiec wszystko chyba jest ok. Takze ja chwale sobie zurawine (ktora sama sobie przepisalam). Korci mnie zeby zrobic sobie posiew bez skirowania, ale lekarze mowia tylko; po co, jak nie m objawow?
Moze maja racje? Moze zorawin mnie wyleczyla?
 
e mama ja mam prawie za każdym razem bakterie w moczu liczne,zadnych leków nie brałam,dopiero ostatnio robiłam posiew moczu zeby sprawdzic czy wszystko dobrze i posiew wyszedł ok.wiec nic mi ginka nie przepisała:tak:
oj gardzioło cos mnie kłuje od dwuch dni,mam nadzieje ze szybko mi przejdzie:no:ale dobrze że to tylko gardło.
 
Co do bakterii w moczu to ja miałam 2 czy 3razy robiony posiew, dlatego że wychodziły rozne bakterie. Jednak lekarz zanim podał mi antybiotyk kazał powtarzac posiew, czy na pewno sa te bakterie. Dodatkowo tez dostałam na duzej kartce :-) instrukcje jak prawidłowo pobrac mocz. Po pobraniu trzymając sie dokłanie instrukcji obsługi:-) :-) pobierania moczu wyszedł mi posiew prawidłowy. Poprostu źle pobierałam mocz na posiew. A tu trzeba było podmyc sie jałowym gazikiem, potem włozyc tampon do pochwy, pobrac mocz zsrodkowego strumienia itd... Troche smiałam sie z tej instrukcji, alr poskutkowało. Lekarz wytłumaczył mi, ze czesto bakterie wychodzą, dlatego, ze zle pobieramy mocz do badania. Dlatego jak wychodzi cos nie tak trzeba powtórzyc badanie wg. tej instrukcji, wtedy jest wiarygodne ;-) E MAMO, nie wiem moze warto spróbowac powtórzyc mocz, lub posiew i upewnic sie czy faktycznie bakterie sa ?? VERITASERUM71 - oj Twoje dzieciatko naprawde bedzie duze!! W sumie to jzu niedługo mzoesz rodzic :-) :-) veritaserum71
 
Co do bakterii w moczu to ja miałam 2 czy 3razy robiony posiew, dlatego że wychodziły rozne bakterie. Jednak lekarz zanim podał mi antybiotyk kazał powtarzac posiew, czy na pewno sa te bakterie. Dodatkowo tez dostałam na duzej kartce :-) instrukcje jak prawidłowo pobrac mocz. Po pobraniu trzymając sie dokłanie instrukcji obsługi:-) :-) pobierania moczu wyszedł mi posiew prawidłowy. Poprostu źle pobierałam mocz na posiew. A tu trzeba było podmyc sie jałowym gazikiem, potem włozyc tampon do pochwy, pobrac mocz zsrodkowego strumienia itd... Troche smiałam sie z tej instrukcji, alr poskutkowało. Lekarz wytłumaczył mi, ze czesto bakterie wychodzą, dlatego, ze zle pobieramy mocz do badania. Dlatego jak wychodzi cos nie tak trzeba powtórzyc badanie wg. tej instrukcji, wtedy jest wiarygodne ;-) E MAMO, nie wiem moze warto spróbowac powtórzyc mocz, lub posiew i upewnic sie czy faktycznie bakterie sa ?? VERITASERUM71 - oj Twoje dzieciatko naprawde bedzie duze!! W sumie to jzu niedługo mzoesz rodzic :-) :-) veritaserum71

No właśnie ja mam powtórzyć badanie po przeleczeniu się furaginem. Ginka powiedziała że w moim przypadku jest za późno na zwlekanie i że lepiej wybrać najpierw ten lek a potem sprawdzić czy pomógł. Gdybym była we wcześniejszych tygodniach ciąży najpierw zleciłaby mi posiew żeby mieć pewność.
No nic, slucham jej. Mam nadzieję, że ten lek nie zaszkodzi małemu.
Ja i tak w tej ciąży biorę dużo nospy, od samego początku używam kropli do nosa, które niby wolno stosować tylko 7 dni, a teraz jeszcze ten furagin:baffled: Biedny mały, a w zasadzie to duży bo tak jak u Veritki ma między 3300 a 3700;-):-)
 
Zgadzam sie ze Stopi co do pobierania moczu,od kiedy zaczelam robic to jak w instrukcji ;-) wyniki sa oki,bez bakterii,wiec czasami warto powtorzyc :tak:.....tak jak dwa miechy temu zelazo mi starsznie spadlo az nie wierzylam jak odebralam wyniki bo było 8,6 wiec stwierdzilam ze cos nie tak skoro troszke wczesniej bylo w normie a bralam tabl,poszlam zrobic prywatnie w sanitasie i co sie okazalo, kwestia dwoch dni i zelazo podskoczylo rewelacyjnie do 11,5 to raczej bylo nie mozliwe....wiec tez czasami trzeba brac poprawke,echhh...
 
reklama
A ja dostalam inna instrukcje:-D
Oczywiscie podmyc sie, pozniej rozchylic wargi sromowe, w jedna raczke wziasc kubeczek i sikac (jeden ciagly strumien) i tak ze dwa razy przeleciec pod tym strumieniem, zeby srodkowy sik wylapac:-D

A do czego ten tampon? :confused:

Kurcze, co lekarz to inna metoda:baffled:
Ciekawe co na ten temat mowia kobiety ginekolodzy? Bo facetom to latwo mowic:baffled: Wszysto w teorii jest proste:-p

Mi moj gn wczoraj na pytanie kiedy i po jakich objawach wybierac sie do szpitala, zakomunikowal, ze porodu nie przegapie;-)
Dobre sobie.
Rozmowa zeszla na trudy porodu a on na to, ze nie bedzie tak zle.
Powiedzialam u zatem, ze latwo powiedziec bo na tdzien dzisiejszy moj syn (na miesiac przed) wazy juz 3600, to on na to, ze jak silami natury nie pojdzie to cesarke sie zrobi:angry: Wkurzyl mnie. Powiedzialam, ze to fajnie, najpiew sie namecze probujac wycisnac olbrzymka naturalnie a pozniej moze ktos sie zlituje:baffled:
Faceci moga ogladac i odbierac porody, ale w zyciu nie zrozumieja jak to jest:no:
 
Do góry